S. Nowak wie?

Rate this post
S. Nowak – Minister Transportu (…) – wie?
15/10/2012 08:24:06

Zastanawiam się, czy minister Sławomir Nowak o wszystkim wie . . .

Bo Koledzy piszą i dzwonią, dzwonią i piszą.
Tyle, że w Ministerstwie tego nie słyszą.

A co na to Minister Sławomir Nowak?
Bo na chwilę jeszcze chciałbym wrócić do tematu nowego rozporządzenia „996”.

Niedawno, w telefonicznej rozmowie wątpliwościami dzielił się ze mną kandydat do zawodu UDS-a. A wczoraj dzwonił Kolega Jurek z Ostródy – pozdrawiamy! – i znowu to samo, same wątpliwości.
I napisał Kolega „Jarolud”, że przytoczę część wątpliwości cyt.:

…” (…) Czy do wykonania z wiążącym skutkiem prawnym decyzji administracyjnej potrzebne jest pracownikowi WK zaświadczenie z BT ? Jeśli tak to dlaczego? Czy pord jest silniejszy od KPA w kwestii wyznaczania terminu ? Kiedy skreślamy oba punkty na zaświadczeniu ? 3 przypadki są pewne VAT , 6.09a , dla ubezpieczyciela i tyle bo nie związane z art 66 ! Czy po kolizji pojazd ma wrócić do art 66 ? Skreślając P na pewno nie wraca do art 66. Wzór zaświadczenia i stwierdzenie w prawie, że ma pojazd wrócić do art 66 . . .(…)”.

Pytania, pytania, pytania . . .
Więc i ja muszę ponownie zapytać – już tylko decydentów w naszej branży – co mają robić i jak postępować ci Koledzy, którzy na szkoleniach nigdy nie byli i nie będą? Którzy pracują w małych miasteczkach, gdzie jest tylko jedna SKP, więc są bez możliwości spotkania się z innymi Kolegami, w celu wymiany doświadczeń i wiedzy.

Dlaczego to nasze środowisko znowu musi ponieść konsekwencje za urzędniczą indolencję (nieudaczność)?

Czy Wy chcecie być chłopcami do bicia (?), bo ja nie!
Dlatego mamy już nasze Stowarzyszenie, do którego ja już należę.
A Wy też już wszyscy należycie?

Czujecie to, czy nie? Kto z nas wtopi przy kolejnej kontroli TDT?
Dodatkowe razem, czy osobno, przed, czy po? A opłaty, to za co?
A wymóg zgodności wpisów w DR z rzeczywistością?

Przecież to rozporządzenie weszło już w życie, a my je bardzo różnie stosujemy. Z tego wynika, że ktoś z nas robi to źle! Nie ma siły, Źle i tyle!
Czy będzie to podstawą do odbierania nam uprawnień za parę tygodni, miesięcy?

Ja osobiście nie wiem jak to będzie, gdy po zrobieniu OBT wypuścimy klienta z naszej SKP w piątek bez pieczątki po wpis w DR (np. Hak, L, Taxi, Gaz), a on wróci do nas dopiero we wtorek, bo korki i coś tam (szczególnie w dużych miastach).

Kiedy faktycznie kończy się w takim przypadku OBT? Czy w chwili wystawienia zaświadczenia, czy też w chwili podbicie DR swoją pieczątką?

Czy jest wystarczająca, zapisana w PoRD podstawa prawna dla takiego naszego postępowania?

A jak klient przyjedzie po pieczątkę dopiero po miesiącu lub dwóch, bo w międzyczasie i już po uzyskaniu właściwego wpisu w DR (np. Hak, Gaz), ale jeszcze przed wbiciem naszej pieczątki miał wypadek, to czy my wiemy, jak do takiego stanu faktyczno-prawnego mają podejść firmy ubezpieczeniowe i organy kontrolujące?

Czy policjanci będą odbierali takim klientom DR (brak ważnych OBT) lub czy będą karali klienta za brak wpisu w DR, gdy przyjadą na taką kolizję drogową?

Czy w takiej sytuacji klient ma prawo przyjść do nas z regresem o zwrot kwoty mandatu? Bo (słusznie?) powie, że OBP było „P”, tylko UDS „zapomniał?” wbić swoją pieczątkę.

Załóżmy, że nie oddamy mu pieniędzy za zapłacony przez niego mandat. Pójdzie więc dalej, do WK. Czy WK zwróci mu regresem za ten mandat?

I jaką przyjmie interpretację, kiedy kończy się to „niezwłocznie” dla zakończenia BT, czy:

  • w dniu wydania zaświadczenia,
  • czy po miesiącu lub dwóch, czyli dopiero jak podpiszemy DR?

Może i słusznie, że wszystkie dodatkowe BT mają stać się już nie naszym problemem, a problemem właścicieli pojazdów. Ale to za mało, bo my musimy przestrzegać ustawy PoRD. To ustawa ma pierwszeństwo przed każdym rozporządzeniem, będącym efektem radosnej twórczości nygusujących przez dwa lata urzędników.

I zastanawia mnie, czy Minister Nowak o tym wszystkim wie!?
Bo może nikt nie ma odwagi mu powiedzieć i nic nie wie, więc Nie?!
Ale to by oznaczało, że tam w Warszawie, na samej górze
nie tylko nygusy pracują (?), ale także tchórze?

Pyta i pozdrawia
dziadek Piotra


Loading