232 zarzuty i . . . – już koniec.

Rate this post

232 zarzuty . . . . – nie dają mi spokoju.

Mam nadzieję, że już przeczytaliście trochę z tych bardzo wielu komentarzy, widniejących/umieszczonych na różnych portalach pod informacją wklepaną do internetu pt. „232 zarzuty”.

I zwracając się do zarządów naszych branżowych organizacji oświadczam, że:

Te wszystkie negatywne dla naszego UDS-owego środowiska komentarze,

to pokłosie Waszych zaniechań i polityki „letniej wody w kranie” + oczu przymykanie.

 

Bo dalsze trwanie w tych branżowych kłamstwach, łganie i mataczenie, mieszanie w głowach naszym Kolegom, choćby o rzekomej niezbędności art. 84 ust. 3 PoRD, to ….(…) – brak słów.

To właśnie między innymi ten niekonstytucyjny przepis spowodował te patologie, bo wszelką odpowiedzialność za patologiczne zachowania właścicieli naszych SKP  przerzucono w ten sposób na swoich własnych pracowników, czyli na nas UDS-ów. 

Bo moim skromnym zdaniem, biorąc pod uwagę opinię społeczeństwa o naszym środowisku, najwyższy już czas zadać sobie pytanie:

  1. czy PISKP nadal chce być organizacją tolerującą (wspierającą?) branżowy światek przestępczy?
  2. Czy Radzie PISKP nie przeszkadza ten wizerunek „niemocy”, z jakim boryka się od wielu lat ta szacowna organizacja?
  3. Czy OSDS ma dalej biernie patrzeć na patologiczne przypadki funkcjonowania naszej branży, na czym najbardziej cierpią UDS-i, czyli Koledzy nasi w całej Polsce.

 

Albowiem rozwiązanie tych problemów leży tylko i wyłącznie w naszych branżowych rękach, i to na wyciągnięcie ręki – przed oczyma. Tylko trzeba chcieć, Chcieć, TRZEBA CHCIEĆ!!!

A to, że tego nie chcemy oznaczać może, Oznaczać Może, choć nie musi, że sami jesteśmy w to umoczeni . . .

A jeśli ten właściciel, tej OSKP w Żorach jest także członkiem jakiejś branżowej organizacji (np. PISKP), to powinien być natychmiast zostać wykluczony. Ja zdaję sobie sprawę, że będzie to trudne, ale najwyższy już czas, aby także to środowisko i całe właścicielskie lobby trochę przejrzało na oczy i zrozumiało, co czynią swoim własnym pracownikom, czyli nam UDS-om!

I jestem przekonany, że całe nasze środowisko oczekuje natychmiastowego zamknięcia tej OSKP przez tamtejszego Starostę, w oparciu o stosowny przepis PoRD! A komunikat o tym zamknięciu tej OSKP powinien być – na koszt tej OSKP – rozesłany do wszystkich branżowych mediów!

 

Ufff . . .

Przypomniało mi się, jak zwierzał mi się kiedyś jeden „taki” gość, że wręczanych łapówek trochę szkoda. A tym bardziej, gdy skala wręczanych łapówek jest duża, to i wręczający zaczyna mieć problem z tym swoim (?) „przyzwyczajeniem”, bo zwyczajnie żal tej kasy. A i ci, którym wręczał te łapówki też się tak przyzwyczaili, że na jego widok na ulicy (i to po drugiej stronie jezdni) – nieomal wyciągają do niego rękę przy ludziach, czyli dawaj i dawaj, tak doją . . .!

Taka sytuacja staje się męcząca dla wręczającego, więc prędzej czy później zaczyna kombinować, jak temu zaradzić. I wówczas ima się wszelkich działań, bo pieniądz wszak podobno . . . (…).

Kara dla tego kierownika i właściciela tej firmy, jako inicjatorów i stojących na czele grupy przestępczej musi być bardzo dolegliwa. Choćby za to, że w pogoni za zyskiem mieszają w to nas, UDS1-ów. Trzeba im wybić z głowy funkcjonowanie w naszej branży do końca życia. A numery rejestracyjne samochodów tego właściciela firmy transportowej Koledzy na Śląsku powinni znać na pamięć!

Bo zobaczcie na przykładzie tej OSKP z Żor – właściciele znowu się wyślizgali, i to nam UDS-om zakaz wykonywania zawodu zastosowali!

A ich OSKP nadal będzie hulać, tylko poszukają innych jeleni i po paru miesiącach zaczną ponownie molestować . . . ., bo oni muszą, Muszą, MUSZĄ mieć zysk za wszelką cenę?

Bo, jak nie, to szukaj sobie Kolego innej SKP . . .?!?

Na szczęści nie wszyscy właściciele naszych SKP są tacy. Tylko szkoda, że w PISKP brakuje zrozumienia dla tej sytuacji, ale to już całkiem inna para kaloszy . . .

 

dziadek Piotra

—————————

1   UDS, to pracownik SKP z państwowymi papierami, czyli Uprawniony Diagnosta Samochodowy.

Loading