„Anglik” i pozbawienie uprawnień

Rate this post

Oddalono skargę UDS-a, III SA/Lu 680/12 – Wyrok WSA w Lublinie z 2013-02-05, orzeczenie jest nieprawomocne.

A było to tak, że na SKP „A.” w miejscowości R. P., w maju 2011 r., nasz Kolega T.W. dokonał pozytywnego pierwszego OBT pojazdu zarejestrowanego za granicą, czyli tzw. „anglika”, bo z kierownicą po prawej stronie.

Zdaniem naszych branżowych urzędników, badanie to przeprowadzono niezgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami, gdyżPrzepisy te wymagają, aby pojazd był tak zbudowany i wyposażony, aby korzystanie z niego zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu. Tego rodzaju wymogu nie spełnia – zarejestrowany w Anglii – pojazd marki z kierownicą umieszczoną po prawej stronie.”

Z powyższego powodu odebrano naszemu Koledze uprawnienia. A po wniesieniu skargi na tę decyzję WSA stwierdził, że skarga jest niezasadna, bowiem zaskarżona decyzja odpowiada prawu, które stanowi, że w przypadku wydania przez UDS-a zaświadczenia albo dokonania wpisu w DR niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami, starosta cofa takiemu diagnoście uprawnienie do wykonywania BT.

Ustalono, że w dniu 31 maja 2011 r. Kolega T.W. po przeprowadzeniu BT – zarejestrowanego za granicą – samochodu osobowego marki […] wydaje zaświadczenie, że w/w pojazd spełnia określone prawem wymagania techniczne. Wydania tego zaświadczenia nie można pogodzić z obowiązującymi w tym zakresie przepisami1, z których wynika, że celem BT jest sprawdzenie, czy pojazd spełnia wymagane prawem warunki techniczne (ustawa pord w art. 66 ust. 1 wymaga między innymi, aby pojazd uczestniczący w ruchu był tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób w nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę.)2.

Zauważcie proszę, że powyższe prowadzi wprost do następującego wniosku: natychmiast zakazać poruszania się w Polsce wszystkim takim pojazdom z uwagi na zagrożenie BRD.

Tylko dlaczego Policja nie realizuje tych sądowych wniosków?

Gdzie jest nasz Wymiar Sprawiedliwości, gdzie jest MSW, co robi w tym zakresie ITD i inne agendy odpowiedzialne za BRD ?

Na pytanie, dlaczego nikt i nigdy nie zrealizował i już nigdy nie zrealizuje takich sądowych wniosków odpowiedź jest tylko jedna: bo to zwykła głupota!

Tak, jak głupotą angielskich urzędników było by zakazywanie jazdy po ich Wyspach naszym pojazdom.

Więc w jakich tu kategoriach ocenić postępowanie naszych urzędników, także w sądach administracyjnych? Sami sobie odpowiedzcie . .  .

 

A teraz najciekawsze, co zasygnalizował Kolega „Praktyk” na naszym forum. To wiadomość roku!

Bo nasz Kolega, któremu starosta odebrał te uprawnienia prawdopodobnie może zgłosić się do sąsiedniego starostwa, gdzie te uprawnienia zostaną mu ponownie nadane. Jak wczoraj po pracy to zrozumiałem, to do rozpuku się śmiałem – z naszych „mondrych” wszelkiej maści urzędników i legislatorów ministerialnych i tych naszych sądów administracyjnych.

Tyle procedur, odwołań, kosztów wszelakich, i to wszystko o kant (…), bo ten. któremu odebrano uprawnienia pójdzie do sąsiedniego starostwa . . ., no masz . . ., toż to jakby z liścia w twarz tym wszystkim prawnikom (od siedmiu boleści, czy też inżynierom od prawa?), którzy tworzyli zapis w art. 84 ust. 3 PoRD.

pozdrawiam

Dziadek Piotra

——————

P.S.

Warto poczytać na WWW.forum-z.cba.pl 

———————————

1   Chodzi o „nasze” przepisy, bo przepisy UE jakby już nieco odbiegają . . . .?

2   Ten sąd zbyt intensywnie oglądał wszystkie części Trans-formers  i dlatego przyjął (w ślad za nieomal całą populacją dzieci), że zagrożeniem jest maszyna, a nie prowadzący ją ludzie.

———————————————————————————-

Loading