PROTESTY

Rate this post

Protesty zwiazkowe, to idee sprawdzone, więc nie całkiem nowe.

 

I.

Ja też protestuję przeciwko tej sytuacji, że żadna z naszych branżowych organizacji nie bierze udziału w warszawskich protestach związkowców. A, jeżeli nie wiecie dlaczego, to już odpowiadam: bo w większości nie reprezentują interesu BRD[1] lub UDS-a[2], tylko i wyłącznie interes właścicieli SKP.

I zauważcie ciekawą sprawę, że obecne protesty związkowców w Warszawie przeprowadzane są zgodnie, Zgodnie, ZGODNIE (!)  przez różne opcje związkowe. To oznacza, że oni potrafili się dogadać i porozumieć, czego bardzo brakuje w naszym środowisku.

A jeśli nie pamiętacie, czego możemy/musimy się domagać, to przypominam, że do przemilczanych faktów należy:

  1. Niekonstytucyjność obowiązujących nas rozwiązań prawnych, wynikających z art. 84 ust. 3 PoRD[3], w tym także brak przedawnienia, o czym poniewczasie przypomniał sobie Kolega Darek.
  2. Umowy śmieciowe, na podstawie których zatrudnionych jest bardzo wielu naszych Kolegów.
  3. Niedozwolony mobbing pracodawców (i czołowych aktywistów wielu naszych branżowych organizacji) w zakresie nacisku na prymat obrotów ponad BRD i nasze UDS-owe poczucie bezpieczeństwa prawnego.
  4. Brak respektu ze strony właścicieli dla nagminnego przekraczania ustawowego czasu pracy na SKP, już nie mówiąc o instytucjach kontrolujących, jak WK lub TDT[4], które znając ilość UDS-ów na danej SKP oraz system pracy udają, że nie potrafią obliczyć ilosci przepracowanych godzin w tygodniu i przymykają na te patologie oko.
  5. Wypłata wynagrodzeń bez rzeczywistego uwzględniania ich wysokości dla celów rzetelnej sprawozdawczości i podatkowych (tzw. „pod stołem”), o czym świadczą wszystkie oferty, gdzie określone jest tylko minimum.
  6. itd., itp., et’cetera . . . . .

I w kontekście odbywających sie tam debat postuluję i proszę nasze branżowe organizacje: przestańcie na chwilę myśleć tylko i wyłącznie o swoich własnych przychodach (zyskachMoney Mouth) z tytułu organizowanych szkoleń. Pieniądze są ważne, ale nie mogą być celem (życia). Pieniądze są tylko i wyłacznie ewentualnym środkiem do osiągania swoich własnych celów, i do tego nie jedynym!

Więc nie ogladając sie już tylko na Wasze grosiki zróbcie coś dla naszego środowiska i zorganizujcie wreszcie rzetelną debatę o naszej branży, związanej z funkcjonowaniem SKP. Czym predzej, tym lepiej.

I nie mam złudzeń, że zrobi to PISKP lub nasz OSDS. Ale przecież są i inne branżowe organizacje – czekamy!

II.

Protestuję przeciwko takiemu traktowaniu nas i naszych Kolegów. Bo na jednym z branżowych i publicznych forów w Internecie koledzy odwrócili się do nas tyłem (!), pokazując nam wszystkim tę tylną i ciemniejszą część swojej duszy, czyli d- -ę!

Przecież, jak nie chcieli pokazywać swoich twarzy, to mogli nie umieszczać zrobionych zdjęć w części otwartej forum Norcom-u, i tyle.

Prawda, że to takie proste?!

W tym kontekście, ta demonstracyjnie wyrażona pogarda dla wszystkich pozostałych Czytelników tego forum jest ilustracją ich arogancji. I nie dziwi mnie, że w taki sposób wywyższają się[5] członkowie naszego Zarządu, bo oni tacy właśnie – niestety! – są.

Dziwi mnie akceptacja takiej buty i tego pogardliwego stylu zachowania się innych uczestników tego spotkania, w tym pracowników WK.

I, jak słusznie podkreślił w rozmowie ze mną jeden z naszych Kolegów, jeśli oni uznają się za „szlachtę”, to warto przypomnieć z historii, czym się zakończyły dla Naszej Korony ich rządy i zabawy.

III.

Osobiście uważam, że wszyscy normalni Koledzy, którzy mieszkają w Warszawie i w najbliższej okolicy, powinni udać się w miejsce protestów związkowych i zasilić liczebnie ich uczestników – koniecznie!

Nie dajmy się zdominować i poniżać, nawet przez naszą szlachtę, która (jak w okresie przedrozbiorowym) myśli tylko o własnej zabawie. Wesprzyjcie słuszne postulaty strony związkowej. Mówcie o naszych problemach i domagajcie się ich natychmiastowego rozwiązania.

 

Dziadek Piotra

 


[1]    BRD, to powszechnie obowiązujący skrót słów „bezpieczeństwo ruchu drogowego”.

[2]    UDS, to pracownik SKP z państwowymi papierami (po państwowym egzaminie), czyli Uprawniony Diagnosta Samochodowy.

[3]    PoRD, to ustawa Prawo o Ruchu Drogowym.

[4]    TDT, to Transportowy Dozór Techniczny, czyli instytucja dublująca inne urzędy, zabudowana za nasze pieniadze.

[5]    „wyżej sr- -ą niż dupę mają”, jak mówiła moja ś.p. Babcia.

 

Loading