STRASZĄ NAS

Rate this post

Straszą nas, tylko jaki w tym cel mają?

Kto i dlaczego nas straszy? A może wreszcie ktoś zajmie się tym problemem (walne zebranie, KR). Bo wszyscy i wszędzie nas straszą . . . Gdy czytam sobie nieraz jakieś forum, to często przecieram oczy ze zdumienia . . . Widzę problem, jakim jest nauczenie podstaw prawa członków zarządu naszego OSDS[1]. Więc może jakieś dodatkowe korepetycje . . .?

A może to inny powód, niż brak wiedzy . . .?

Bo członkowie zarządu naszego OSDS-u na forum Norcom-u straszą nas, że jak likwidacji ulegnie art. 84 ust. 3 PoRD, to za drobne błędy i pomyłki pisarskie każdy UDS[2] trafi prosto najpierw do prokuratora, a potem już tylko sąd karny (sic?!?).

No maszszsz . . .!!!

Nie znając procedur wynikających z ustawy „Kodeks postępowania karnego” i ustawy „Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia” oraz ustaw karnych, o których sami piszą, serwują nam jakieś myślowe pomyje . . .

Takie bzdury opowiadają . . ., że aż ręce do samej ziemi opadają . . .

Nie wiem po co chcą nas tymi bzdurami napakować . . ., chyba po to, żeby każdy UDS mógł się od tego ze strachu rozchorować.

A nie lepiej milczeć, jak się nic nie wie w danym temacie? Nie lepiej posłuchać starszych? A może tak zajrzeć do jakiegoś podręcznika i pouczyć się, zamiast się mądrować (mondrować?) na tematy, na których się – panowie z zarządu – nie znacie?

Bo czytam, że Kolega „Psuj” (i nie tylko) napisał zdroworozsądkowo o likwidacji art. 84 ust. 3 PoRD[3] i pozostawieniu każdego wątpliwego przypadku do rozpatrzenia z punktu widzenia ustaw karnych (KK i KW), a zaraz potem ta odpowiedź:

” . . .

Psuj napisał/a:
A nie tak powinno być?

Za byle pierdołę ? Teraz restrykcyjnie podchodząc można za błąd pisarski stracić uprawnienia na 5 lat a można to zamienić na przesłuchania i sprawę w sądzie . Nawet jeśli sąd uzna przewinienie za mało istotne i odstąpi od wymierzenia kary, to utrata nerwów i zdrowia jest bezcenna . 

 

No maszszsz . . .

Ta utrata nerwów i zdrowia grozi nam, gdy czytamy takie „wypociny”, brak słów  . . . .!!!

Zastanówmy się wspólnie, czy pracownicy biurowi w firmach prywatnych, czy jacykolwiek urzędnicy, np. gminni lub powiatowi w WK[4] za „błąd pisarski” trafiają za pośrednictwem organów ścigania (policja i prokuratura) do sądów? Czy słyszeliście gdzieś wcześniej o podobnych bzdurach?

Koledzy!

Nie dajcie się zastraszyć członkom zarządu naszego OSDS-u. Wasz zdrowy rozsądek podpowie właściwe rozwiązanie.

Zarząd OSDS zabrnął w ślepą uliczkę, bo nie konsultując ze swoim własnym środowiskiem zawodowym rozwiązań forsowanych na „grupie roboczej” zorientował się za późno, że popełnił błąd. I zamiast się wycofać, przeprosić i skorygować, to brnie dalej licząc, że nie zauważymy . . .Foot in Mouth

Może też liczy, że nas przekona do swojej osobistej wizji, która zamiast poprawy naszej sytuacji idzie w kierunku PISKP-bis. A my już PISKP[5] mamy i znamy. Nam potrzebna jest nasza własna, Nasza Własna organizacja środowiskowa, która nie jest już może taka świeża i nowa[6], ale za to nigdy nie może to być przybudówka (młodzieżówka?) PISKP-owa.

Ja wiem, że na forach są to prywatne wypowiedzi członków zarządu, więc nie jest to oficjalne stanowisko naszego OSDS (a pamiętacie, jak mnie za to ścigano?). Ale w tym wypadku, te prywatne wypowiedzi ilustrują poziom świadomości i stan ogólnej wiedzy prawnej, która jednak przydaje się na różnych (?) stanowiskach, a której tutaj . . ., jakby nieco (?) . . . , noooo . . . – brakuje?

Martwię się nieco tym faktem, bo może przez to ten nasz OSDS tak szwankuje?

Pozdrawiam

Dziadek Piotra

==================

P.S.

Więc może jakaś zrzutka na dodatkowe korepetycja dla członków zarządu z podstaw prawa, żeby nas już nie straszyli? Ale, czy to pomoże, gdy oni tak celowo nas straszą?



[1]    OSDS, to Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych, które powstało w oparciu o dorobek i na bazie wcześniejszego SDS-u, czyli Stowarzyszenia Diagnostów Samochodowych.

[2]    UDS, to pracownik SKP z państwowymi papierami, czyli Uprawniony Diagnosta Samochodowy

[3]    PoRD, to ustawa Prawo o ruchu drogowym.

[4]    WK, to Wydział Komunikacji

[5]     PISKP, to Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów, która lobbuje na rzecz właścicieli Stacji Kontroli Pojazdów, często „zapominając?” o właściwej roli zatrudnianych przez siebie pracowników – UDS-ów.

[6]    OSDS z siedzibą w Świętoszowie powstał w dniu 1 lipca 2012 r.

Loading