NASZE OPROGRAMOWANIA

Rate this post

Nasze oprogramowania i nasze spotkania.

 

I. Sondaż oprogramowań.

Niedawno pan Grzegorz Krzemieniecki powiadomił nas dość odważnie, że oferowane przez niego oprogramowanie dla naszych SKP posiada wyjątkową możliwość, a mianowicie zaświadczenia nie muszą być drukowane – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/rozwagi-troche/

Pozostawiając na boku dyskusję o aspektach prawnych zagadnienia „oraz wystawia zaświadczenie” (czy jest to równoznaczne z jego wydrukowaniem), postanowiłem sprawdzić, jak to wygląda u innych wybranych oferentów/producentów oprogramowań dla naszych SKP.

W obustronnych rozmowach poruszaliśmy wszystkie możliwe aspekty tego zagadnienia, począwszy od ducha prawa wynikającego z rozporządzenia 1675 (czyli co autorzy tego rozporządzenia mieli na myśli i co chcieli tak nieudolnie osiągnąć), poprzez tzw. „wirtualną drukarkę” i drukowanie do pliku PDF, a skończywszy na ewentualnym wyłączaniu drukarki i anulowaniu jej zadań (sic!).

Ale mi chodziło o te przyjazne dla każdego UDS-a możliwości wynikające z firmowego oprogramowania.

Oto wyniki mojego sondażu:

  • Fachowcy firmy „Norcom” poinformowali mnie, że także ich oprogramowanie umożliwia pomijanie drukowania zaświadczenia, i to bez szkody dla UDS-a lub właściciela SKP.
  • W „Patronacie” ITS-u nie ma możliwości pomijania drukowania zaświadczeń.
  • Firma „Dekra” nie ma zainstalowanej podobnej opcji.
  • Firma „Tuv-pol” nie posiada podobnej opcji, ale rozważa jej wprowadzenie.
  • Oprogramowanie PISKP także nie posiada takiej opcji.

Tak więc, sprawa jest w miarę jasna. Na dzień dzisiejszy na naszym rynku, wśród najbardziej znanych oprogramowań mamy tylko (aż?) dwie firmy oferujące oprogramowanie, w którym mamy możliwość pomijania wydruku zaświadczenia.

Mamy wolność, więc zgodnie z Waszą wolną wolą każdy podejmie swoją decyzję o tym, co jest słuszne.

 

III. Nasze spotkania.

Niektórzy się słuchają i uczą się, a inni jakby mniej . . .

Tym razem, po fali krytyki dotychczasowych miejsc walnych zgromadzeń PISKP, a to na Mazurach, a to w Zakopcu, czyli w górach, tym razem Walne Zgromadzenie PISKP odbędzie się w maju w centralnej Polsce (rzut kamieniem do Leszczynka). Mając nadzieję, że będzie już nie tylko bliżej, ale także taniej, to wyrażam głębokie przekonanie, że frekwencja przekroczy wszelkie oczekiwania – bez gadania!

Nam kiedyś też nam przyświecała taka idea spotkań w centrum Polski, czyli w Leszczynku koło Kutna, żeby wszystkim było bliżej, taniej i wygodniej. Idei tej sprzeniewierzył się obecny zarząd OSDS – nie proponując nic w zamian!

Bo Oni Som Zbyt Wielkie Pany Alien, żeby śwendać się gdzieś po Polsce dla Kolegów, więc jeśli ktokolwiek chce zobaczyć ICH ŁASKAWE JAŚNIEJĄCE OBLICZE, to musi przyjechać sam (i na kolanach?) do ich matecznika, czyli do żarsko-żagańskiego Świętoszowa. Wtedy trzeba się pokłonić głęboko i dopiero ONI może zastanowią się łaskawie, czy przyjąć, czy też wyrzucić z grona OSDS-u.

A już na poważnie, to mam dominujące poczucie zmarnowanych 18 miesięcy dla naszego UDS-owego środowiska.

Ja wiem, że zarząd OSDS mnie nie posłucha, bo nie jestem inżynierem. …Ahh!

Ale chociaż popatrzcie, jak to robi dr Leszek Turek z PISKP – przecież inżynier!!!

Pozdrawia

Dziadek Piotra

Loading