ZMIANY

Rate this post

Zmiany, idą zmiany Kolego mój kochany.

tease

I. Pan Dyrektor Łukasz Twardowski odchodzi.

Pozostawił nam list, z którego treścią nie sposób się nie zgodzić. A wiara w następne spotkanie może mieć uzasadnienia w fakcie, że to odejście może być odczytanie, jako „męczennik PiS” (nieuzasadniony?). Więc będzie możliwy powrót po kolejnych zmianach za 4 lata . . .?

Ale poczytajmy :

Szanowni Państwo,

Każdy koniec jest początkiem… czegoś nowego. Każde zakończenie daje Ci szansę na przeżycie czegoś dotąd nieznanego”

To jest moje motto na dziś.

Właśnie dobiega końca mój blisko 3 letni okres pracy jako osoby odpowiedzialnej za Departament Transportu Drogowego – pierwotnie w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, później w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, aż w końcu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa.

Wszystkim których miałem okazję i szczęście poznać w tym czasie bardzo dziękuję za okazane zaufanie i wsparcie, bez którego byłoby mi niewątpliwie trudniej piastować stanowisko.

Meandry życia kierują nas na różne zakręty, wierzę, że jeszcze kiedyś dane nam będzie się spotkać.

Pozdrawiam i dziękuję

Łukasz Twardowski

Dyrektor

Departamentu Transportu Drogowego

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa

 

II. Zmiany w PoRD na temat „Gaz”-u? Bo oficjalnie nie słyszałem ani razu. sad

Na naszą SKP przyjechał z sąsiedniego i odległego dość miasta (40 km w jedną stronę) zestresowany Klient pytając, czy my też wyślemy go po zaświadczenie do TDT we Wrocławiu, które rzekomo ma/musi zawierać stwierdzenie, że cyt.:

instalacja gazowa jest sprawdzona i sprawna” (???).

Koledzy, bardzo Was proszę, nie wpadajmy w paranoję!

To wygląda na Waszą nadinterpretację spowodowaną strachem przed planami objęcia nas nadzorem przez TDT. No, ale bez przesady, bo nikt nie powiedział, że razem nie damy rady.

Być może, że TDT zaczął wymagać nowego toku postępowania. Ale, nawet jeśli to prawda, to także oni muszą przestrzegać obowiązującego prawa. A, jak mi wiadomo, prawo w tym zakresie się jeszcze nie zmieniło.

Czyżbym się mylił? wondering

 

III. Zmiany naszego postępowania.

Ale muszą nastąpić zmiany naszego postępowania, muszą. Nie uciekniemy z tego Kraju przed zmianami, które nas czekają. Nawet, jeśli będą dla nas (tradycyjnie?!) niekorzystne.

Do czekających nas zmian trzeba się przygotować – i tyle!

A te zmiany naszego postępowania (mój kolego!) muszą także dotyczyć już bardziej uważnego oglądania DR (dowodu rejestracyjnego).

Bo podjeżdża na moją zmianę klient z samym DR w ręku pytając, czy mu podbiję. Więc ja pytam, a dlaczego nie? A on odpowiada „bo tu jest skreślenie”, czyli w miejscu na przeznaczenie (pojazdu) . . . .

No faktycznie, jedna z rubryk w DR jest skreślona mazakiem czarnym, i to bez parafki i bez stempla osoby, która dokonała tego skreślenia . . . .

bomb

Okazało się, że już nawet Policja się tym skreśleniem interesowała, ale jednak DR nie zabrała (nie znają obowiązującego prawa???).

angry

A kolegi, który ostatnie OBT w tym DR klepał nie ma już na tej SKP (szuka pracy w okolicy Bolesławca). Zaś jego zmiennik nie chciał się pod tym podpisać.

Ja też nie chciałem i w diabły go odesłałem. Bo on twierdził, że to nasz kolega insp. UDS dokonał tego skreślenia w DR przed wieloma laty (a tę bajeczkę rzekomo kupili też kontrolujący go Policjanci).

Koledzy, od dziś już uważajcie i DR zawsze dobrze przeglądajcie. Bo bardzo wiele DR ma błędne dane, za które będą nam uprawnienia odbierane. Takie są plany resortu transportu. To my mamy naprawiać podstawowe błędy wszystkich WK w Polsce od czasu zakończenia II Wojny Światowej + ćwierć wieku wcześniej w zakresie błędów mniejszej wagi. I zamiast nam za to zapłacić, to chcą nam „chłostą” to sprzątanie stajni Augiasza odpłacić.

I pozdrawiam,

i do korzystnych zmian namawiam

dziadek Piotra

Loading