WARSZTAT HAŁASUJE I SĄSIADÓW TRUJE

5/5 - (1 vote)

Warsztat hałasuje i spalinami zatruwa środowisko, ale czy to wypada? Więc trzeba zachować te 10 m od okien sąsiada. Ale to nie wszystko . . . .1

Czyli, czym naraził się sąsiadom ten prowadzący warsztat?

Powód, czyli mieszkaniec Wielkopolski wniósł do Sądu o nakazanie właścicielowi warsztatu samochodowego (pozwanemu D. Ż.) odsunięcie linii samochodów parkujących na jego działce o co najmniej 10 metrów od okien jego domu (powoda o inicjałach P. K.) oraz jednocześnie:

  • o co najmniej 6 metrów od granicy działki należącej do powoda w razie parkowania na terenie działki od 5 do 60 samochodów,

  • ewentualne o nakazanie pozwanemu odsunięcia linii samochodów parkujących na pozwanego działce o co najmniej 7 metrów od okien domu powoda oraz jednocześnie o co najmniej 3 metry od granicy należącej do powoda działki w razie parkowania na terenie działki do 4 samochodów.2

Pozwany prowadzi warsztat elektromechaniki samochodowej na podstawie uzyskanych przez niego decyzji administracyjnych i sąsiaduje z powodem. Na działce pozwanego miały znajdować się (zgodnie z postanowieniem Starosty) m.in. cztery stanowiska parkingowe dla samochodów. Zaś na utwardzonym placu bezpośrednio sąsiadującym z nieruchomością powoda stale znajduje się od 10 do 20 zaparkowanych samochodów. Są one wielokrotnie uruchamiane, wjeżdżają, wyjeżdżają i są przeparkowywane, a także naprawiane na wolnym powietrzu. Generuje to immisję w postaci dużej ilości spalin i hałasu na terenie nieruchomości powoda.3

Poza tym, takie usytuowanie pojazdów burzy poczucie estetyki i przyczyniło się do dewastacji terenów zielonych, które znajdowały się na nieruchomości powoda uniemożliwiając mu korzystanie z ogrodu.

Powód próbował rozwiązać ten konflikt w sposób ugodowy, jednak pozwany wykazywał się zarówno biernością, jak i niechęcią wobec powoda, a próby te nie odniosły zamierzonych skutków.

Na wcześniejszej rozprawie w dniu 5 kwietnia 2018 r. powód cofnął żądanie o nakazanie pozwanemu przywrócenia stanu zgodnego z postanowieniem Starosty poprzez ograniczenie liczby miejsc parkingowych na posesji pozwanego w miejscowości S., do czterech miejsc parkingowych oraz ograniczenie liczby jednocześnie parkujących na posesji pozwanego samochodów do 4 i zrzekł się roszczenia w tym zakresie.

Wyrokiem zaocznym dnia 5 kwietnia 2018 r., Sąd przychylił się do wniosku powoda z zakresie parkowania pojazdów na terenie warsztatu w odległości co najmniej 10 metrów od okien domu mieszkalnego powoda oraz co najmniej 6 metrów od granicy tej działki w razie parkowania na terenie działki pozwanego z warsztatem od 5-60 samochodów.4

Pozwany D. Ż., złożył sprzeciw, w którym żądał uchylenia tego wyroku zaocznego i wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwany przyznał, że na nieruchomości prowadzi działalność gospodarczą, gdzie posiada 4 miejsca parkingowe dla klientów przybywających do zakładu. Na nieruchomości znajduje się także utwardzony plac, na którym składuje pojazdy oczekujące na naprawę lub odebranie ich przez właścicieli. Pojazdy znajdujące się na jego placu nie są naprawiane na zewnątrz. Na plac wjeżdża lub wyjeżdża jednocześnie jeden pojazd w godzinach, w których czynny jest zakład, czyli od godziny 8:00 do godz. 18:00, co świadczy o niskiej częstotliwości przemieszczania pojazdów.

W odpowiedzi na sprzeciw od wyroku zaocznego z dnia 18 czerwca 2018 r. powód wniósł o jego utrzymanie w mocy w całości.

Wyrokiem z dnia 21 marca 2019 r. Sąd Rejonowy Poznań Grunwald i J. w P. uchylił pkt. I i IV wyroku zaocznego z dnia 5 kwietnia 2018 r. i oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3992 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy zważył, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód P. K., który jest sąsiadem prowadzącego warsztat.

Prawdą jest, że prowadzący warsztat (pozwany) dysponuje budynkiem, w którym mieści się jego warsztat. Warsztat ten ma jednak ograniczone miejsce, zaledwie do kilku samochodów, podczas gdy zdarza się, że pozwany naprawia ich kilkadziesiąt. Warsztat służy głównie naprawie w sytuacji w której samochód należy podnieść lub dokonać napraw z wykorzystaniem tzw. kanału. Niejednokrotnie zdarza się jednak, że wiele napraw zwłaszcza drobnych można dokonać na miejscu parkingowym i to bez użycia specjalistycznych czy ciężkich narzędzi, a zaledwie podstawowych. Pomijając to, nawet czynności diagnostyczne czy kontrolne niewątpliwie łączą się z koniecznością odpalenia samochodu i sprawdzenia czy działa przy funkcjonującym silniku. Podsumowując więc, to że pozwany dysponuje warsztatem nie wyklucza dokonywania przez niego zwłaszcza drobnych napraw na zewnątrz.5 Nie jest istotne więc czy w stosunku do czynności przeprowadzonych przez pozwanego poza budynkiem warsztatu posłużymy się pojęciem „napraw” czy pojęciem „czynności diagnostycznych i kontrolnych”, gdyż ostateczznie liczy się tożsamy skutek jaki one wywołują w przedmiocie generowania hałasu i spalin.

W realiach niniejszej sprawy należy stwierdzić, że brak opinii biegłego nie stanowi przeszkody do wskazania, czy postępowanie pozwanego ma charakter bezprawny. Wystarczyła wyłącznie rzetelna i zgodna z przepisami prawa analiza materiału dowodowego oraz prawidłowo ustalony stan faktyczny. Parkowanie nawet do 30 samochodów na nieruchomości pozwanego, w tym wiele wyjątkowo blisko okna oraz granicy działki powoda, wbrew postanowieniu Starosty (…) i rozporządzeniu Ministra Infrastruktury, co potwierdzają fotografie i materiał filmowy, prowadzi do generowania znacznego hałasu i spalin. Samochody te są wielokrotnie odpalane, przestawiane, kontrolowane i diagnozowane, co również nie wyklucza uruchamiania ich silników i ich pracy. Wszystko to w oczywisty sposób prowadzi do obiektywnie wysokich immisji, ponad przeciętną miarę oddziałujących z nieruchomości pozwanego na nieruchomość powoda.

Z powyższego powodu Sąd Apelacyjny uznał, że sama apelacja powoda okazała się zasadna.6

Dla oceny uciążliwości parkowania pojazdów na nieruchomości pozwanego przy granicy z nieruchomością powoda decydujące znaczenie miały przepisy Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12 kwietnia 2002 r. ( Dz. U 2019, poz. 1065, t. jedn.).

Przepis § 19. tego rozporządzenia stanowi aktualnie:

1. Odległość stanowisk postojowych, w tym również zadaszonych, oraz otwartych garaży wielopoziomowych od: placu zabaw dla dzieci, boiska dla dzieci i młodzieży, okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku opieki zdrowotnej, w budynku oświaty i wychowania, w budynku mieszkalnym, w budynku zamieszkania zbiorowego, z wyjątkiem: hotelu, motelu, pensjonatu, domu wypoczynkowego, domu wycieczkowego, schroniska młodzieżowego i schroniska, nie może być mniejsza niż:

1) dla samochodów osobowych:

a) 7 m – w przypadku parkingu do 10 stanowisk postojowych włącznie,

b) 10 m – w przypadku parkingu od 11 do 60 stanowisk postojowych włącznie,

c) 20 m – w przypadku parkingu powyżej 60 stanowisk postojowych;

2) dla samochodów innych niż samochody osobowe:

a) 10 m – w przypadku parkingu do 4 stanowisk postojowych włącznie,

b) 20 m – w przypadku parkingu powyżej 4 stanowisk postojowych.

2. Stanowiska postojowe, w tym również zadaszone, oraz otwarte garaże wielopoziomowe należy sytuować na działce budowlanej w odległości od granicy tej działki nie mniejszej niż:

1) dla samochodów osobowych:

a) 3 m – w przypadku parkingu do 10 stanowisk postojowych włącznie,

b) 6 m – w przypadku parkingu od 11 do 60 stanowisk postojowych włącznie,

c) 16 m – w przypadku parkingu powyżej 60 stanowisk postojowych.

2) dla samochodów innych niż samochody osobowe:

a) 6 m – w przypadku parkingu do 4 stanowisk postojowych włącznie,

b) 16 m – w przypadku parkingu powyżej 4 stanowisk postojowych.7

Sposób parkowania pojazdów przez pozwanego nie zachowywał wymogów wynikających z cytowanych wyżej przepisów ani w brzmieniu poprzednim jak i aktualnym. Z załączonych przez powoda zdjęć wynikało, że samochody (i to nie tylko osobowe) na nieruchomości pozwanego są parkowane w dużych ilościach i bardzo blisko granicy działki powoda, a nigdy nie została zachowana odległość 6 metrów od tej granicy ani 10 m od okna budynku mieszalnego powoda.

Wymogi wskazane przez cytowane rozporządzenie mają określony cel jakim jest dbanie o ład przestrzenny i przestrzeganie tego by sąsiednie nieruchomości nie oddziaływały na siebie nadmiernie. Sąd I instancji całkowicie niezasadnie pominął ten akt normatywny i jego wymogi w odniesieniu do usytuowania miejsc postojowych na nieruchomości pozwanego, błędnie przyjmując, że nie ma on znaczenia dla oceny negatywnego oddziaływania nieruchomości pozwanego na nieruchomość powoda.

Przepisy omawianego rozporządzenia wyznaczały pewne minimum jakie musi być spełnione aby nie można było mówić o nie przekraczaniu progu przeciętnej miary w odziaływaniu parkujących pojazdów na nieruchomość sąsiednią. W sytuacji w której nie są przestrzegane standardy nawet z nich wynikającej nie może być mowy o tym, że takie działania nie prowadzą do generowania immisji ponad przeciętną miarę. Wręcz przeciwnie, to przestrzeganie wymogów wynikających z decyzji administracyjnej czy rozporządzenia nie przesądza automatycznie o tym, że korzystanie z danej nieruchomości nie zakłóca korzystania z nieruchomości sąsiedniej.

Powyższe niewłaściwe ustalenia faktyczne doprowadziły sąd I instancji do błędnej odmowy zastosowania art. 222 § 2 k.c. w zw. z art. 144 k.c.

Zgodnie z tym ostatnim przepisem właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Pierwszy z nich stanowi z kolei, że przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń.8

Uwzględnienie żądania powoda nie prowadziło przy tym do uniemożliwienia korzystania przez pozwanego z jego nieruchomości zgodnie z jej społeczno-gospodarczym przeznaczeniem. Powód oczekiwał jedynie odsunięcia linii parkujących samochodów od granicy jego działki na odpowiednią odległość.

Pozwany nadal może prowadzić swoją działalność, a jednocześnie – po wykonaniu wyroku – nie będzie oddziaływała ona nadmiernie na nieruchomość powoda. Pozwany dysponuje przy tym wystarczającą powierzchnią swej działki.

Tak ostatecznie rozstrzygnięto, o czym przypominam wszystkim prowadzącym warsztaty przy naszych SKP.

Pozdrawiam

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – –

1 Sygn. akt XV Ca 1392/19; Wyrok w imieniu RP; Dnia 23 stycznia 2020 r.; Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XV Cywilny Odwoławczy; po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 stycznia 2020 r. w Poznaniu; sprawy z powództwa P. K. przeciwko D. Ż. o ochronę własności na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu z dnia 21 marca 2019 r. sygn. akt IX C 1115/17: A/ . zmienia zaskarżony wyrok i utrzymuje w całości w mocy wyrok zaoczny Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu z dnia 5 kwietnia 2018r., wydany w sprawie IX C 1115/17; B/ . zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2550 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej.

2 Powód wniósł również o nakazanie pozwanemu przywrócenia stanu zgodnego z postanowieniem Starosty (…) (…) poprzez ograniczenie liczby miejsc parkingowych na posesji pozwanego położonej przy ul. (…) w S., do czterech miejsc parkingowych oraz ograniczenie liczby jednocześnie parkujących na posesji pozwanego samochodów do 4 oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

3 Pozwany nie stosuje się również do przepisów § 19 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12 kwietnia 2002 r., z których jasno wynika odległość, jaka powinna dzielić wydzielone miejsca postojowe od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku mieszkalnym

4 w pkt. II umorzył postępowanie co do cofniętego żądania, w pkt. II w pozostałym zakresie oddalił powództwo, natomiast w pkt. IV zasądził od pozwanego na rzecz powoda 4.367,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu

5 Ponadto czynności kontrolne i diagnostyczne, które pozwany przeprowadza poza budynkiem, co Sąd wprost przyznał, łączą się z odpalaniem silników samochodów i ich funkcjonowaniem na czas tych czynności, co wprost wynika z zasad logicznego rozumowania.

6 Zasady doświadczenia życiowego każą przyjąć, że sytuacja w której na nieruchomości sąsiedniej parkuje łącznie ok. 30 pojazdów, które w ramach działalności warsztatu są uruchamiane, przestawiane, sprawdzane, diagnozowane oraz kontrolowane, musi wiązać się ze znacznym negatywnym oddziaływaniem na nieruchomość powoda związanym z immisjami w postaci hałasu i spalin oraz musi zaburzać ład przestrzenny wprowadzając dysharmonie w estetyce.

7 Przepis ten w okresie od 27 maja 2004 r. do 31 grudnia 2017 r. miał brzmienie: 1. Odległość wydzielonych miejsc postojowych, w tym również zadaszonych, lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku mieszkalnym, budynku zamieszkania zbiorowego, z wyjątkiem hotelu, budynku opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a także od placu zabaw i boiska dla dzieci i młodzieży, nie może być mniejsza niż:

1) 7 m – w przypadku do 4 stanowisk włącznie,

2) 10 m – w przypadku 5 do 60 stanowisk włącznie ,

3) 20 m – w przypadku większej liczby stanowisk, z uwzględnieniem § 276 ust. 1.

2. Odległość wydzielonych miejsc postojowych lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od granicy działki budowlanej nie może być mniejsza niż:

1) 3 m – w przypadku do 4 stanowisk włącznie,

2) 6 m – w przypadku 5-60 stanowisk włącznie,

3) 16 m – w przypadku większej liczby stanowisk.

8 Jeszcze raz należy podkreślić, że parkowanie nawet 30 samochodów ( nie tylko osobowych) na nieruchomości pozwanego, w tym wielu blisko okna mieszkania oraz granicy działki powoda, wbrew wymogom cytowanego rozporządzenia Ministra Infrastruktury, a także ich ruch oraz dokonywane czynności naprawcze prowadziły do generowania znacznych uciążliwości dla powoda, głównie w postaci immisji hałasu i spalin. Wszystko to w oczywisty sposób prowadziło do uznania tych immisji za zakłócanie korzystania z nieruchomości sąsiedniej ( powoda) ponad przeciętną miarę w rozumieniu art. 144 k.c. i czyniło na podstawie art. 222 § 2 k.c. zasadnym żądanie powoda nakazania pozwanemu odsunięcie linii samochodów parkujących na jego działce nr (…), położonej przy ul. (…) w S. co najmniej 10 metrów od okien domu mieszkalnego powoda posadowionego na działce nr (…) położonej przy ul. (…) w S., gmina T., stanowiącej własność powoda oraz co najmniej 6 metrów od granicy tej działki w razie parkowania na terenie działki pozwanego nr (…) od 5 – 60 samochodów.

Loading