DWA WYROKI ZA JEDNO BMW BEZ KRATKI

Rate this post

Dwa wyroki karne za N1 bez kratki na bydgoskich okręgowych SKP.1

I. Kolega Z. B. – OSKP w Osielsku i kolega P. Z. – OSKP Myślęcinek.

Najpierw nasi oskarżeni koledzy zostali uznani za winnych przez Sąd Karny w Bydgoszczy.

1. Oskarżonego kolegę Z.B. s. K., ur. w W. uznano winnym tego, że w dniu 5 października 2010 r. w Osielsku, pełniąc funkcję publiczną uprawnionego diagnosty samochodowego w Okręgowej SKP, którego uprawnienia i obowiązki w zakresie działalności publicznej w sferze BT pojazdów oraz sporządzania dokumentacji potwierdzającej ich przebieg i wyniki określają przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. PoRD i z tego tytułu będąc osobą upoważnioną do wystawiania zaświadczenia o BT pojazdu, stanowiącego warunek dopuszczenia pojazdu do użytkowania w RD oraz jego zarejestrowania w WK, wystawił poświadczające nieprawdę zaświadczenie o przeprowadzonym BT samochodu BMW X62 wraz z załącznikiem w postaci DIP wskazując w nich, iż przedmiotowy pojazd jest samochodem ciężarowym, podczas gdy w rzeczywistości pojazd nie spełniał warunków technicznych przewidzianych dla takiego typu pojazdów,

tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 271 § 1 kk i za to w myśl art. 4 § 1 kk na podstawie art. 271 § 1 kk skazany został na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 69 § 1 kk w zw. z art. 70 § 1 pkt. 1 kk w myśl art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego Z. B. w kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby wynoszący 3 lata.

Na podstawie art. 71 § 1 kk w myśl art. 4 § 1 kk oskarżonemu Z. B. wymierzono grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50 złotych.

Na podstawie art. 73 § 1 kk w myśl art. 4 § 1 kk oskarżonego Z. B. w okresie próby oddano pod dozór kuratora.

2. Oskarżonego kolegę P. Z. s. K., ur. w Bydgoszczy uznano winnym tego, że w dniu 2 marca 2011r. w Myślęcinku, pełniąc funkcję publiczną uprawnionego diagnosty samochodowego w Okręgowej SKP, (…). – Reszta wyroku identyczna, jak w pkt. 1 oraz dotycząca tego samego i wcześniej skradzionego w Niemczech BMW.

Nasz kolega P. Z. postanowił przy pomocy obrońcy zaskarżyć ten wyrok3 do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

Argumentował, że on tylko powielił wcześniejszy wynik I-OBT tego pojazdu, wykonanego już wcześniej przez kolegę Z. B. (praktycznie tylko przepisał go po okresie paru miesięcy), że był zmęczony już tego dnia znaczną ilością wykonanych czynności, a do tego ma małe doświadczenie, gdy zaś ten bydgoski sąd karny:

  • dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a polegającego na przypisaniu temu oskarżonemu wystawienia zaświadczenia poświadczającego nieprawdę o przeprowadzonym BT samochodu marki wraz z załącznikiem identyfikującym ten pojazd jako ciężarowy, działając przy tym z zamiarem bezpośrednim i mając wolę poświadczenia tej nieprawdziwości, podczas gdy w rzeczywistości w dniu 2 marca 2011 r. sprawdził stan techniczny samochodu, dokonując oględzin i stanu sprawności układu jezdnego, hamulców, świateł, klaksonu, jakości opon, jakości spalin, wyglądu karoserii, przebiegu kilometrów, wykonując tym samym obowiązki uprawnionego diagnosty samochodowego badającego pojazd sprowadzony z zagranicy, przed pierwszą rejestracją na terenie Polski, zaś w załączniku do zaświadczenia potwierdził, iż jest to samochód ciężarowy, zgodnie z przedstawioną mu dokumentacją włoska, zawierającą homologację na pojazd tego typu,4

  • dopuścił się obrazy przepisów prawa materialnego, a konkretnie §8 ust.4 pkt 7 w zw. z §58 ust.3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. „w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia„5, co sprowadza się do pominięcia zasady dopuszczalności braku trwałej przegrody oddzielającej pomieszczenie przeznaczone do przewozu osób od przestrzeni ładunkowej, czyli tzw. „kratki” z tyłu samochodu, która w niniejszym przypadku nie obowiązywała ze względu na fakt, iż ten samochód był homologowany we Włoszech jako ciężarowy6,

  • dopuszczając się rażącej niewspółmierności orzeczonej kary pozbawienia wolności i grzywny, której to wysokości w rozmiarze 5.000 zł Sąd dostatecznie nie uzasadnił, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że „…nie przekracza możliwości finansowych oskarżonego„, podczas gdy jego sytuacja materialna jest wytkowo trudna, jako jedynego żywiciela rodziny z minimalnym wynagrodzeniem miesięcznym.7

Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku powyższe argumenty okazały się zasadne w zakresie odnoszącym się do wymiaru kar grzywien a także środka probacyjnego w postaci oddania oskarżonych w okresie próby pod dozór kuratora.

Jako chybione Sąd Apelacyjny uznał podnoszone w skargach zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych oraz obrazy przepisów prawa materialnego.

Podkreślenia wymaga, że nasi koledzy nie musieli orzekać o przeznaczeniu tego pojazdu jedynie na podstawie włoskich dokumentów i ich tłumaczeń, że przedmiotowy samochód BMW X6, który skradziony został na terenie Niemiec 2 września 2010 r., był samochodem ciężarowym.8 Albowiem, co podkreślił Sąd Apelacyjny, że cyt.:

Obowiązkiem oskarżonych było przeprowadzenie BT samochodu i w oparciu o jego wyniki wystawienie określonego zaświadczenia.”

– a to nie wyklucza przecież oględzin i oceny „z natury”.9

Tak samo nie może usprawiedliwiać naszego kolegi P. Z. okoliczność, że we wcześniej wstawionym zaświadczeniu, to BMW zostało określone jako samochód ciężarowy przez kolegę Z. B..

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, oczywiście rację ma Sąd I instancji w Bydgoszczy, że brak wymogu zamocowania w samochodzie ciężarowym zarejestrowanym po raz pierwszy po dniu 29 kwietnia 2009 r. tak zwanej kratki nie może mieć żadnego znaczenia dla odpowiedzialności oskarżonych przyjmując nawet, że przeświadczeni byli, opierając się na przedłożonym im tłumaczeniu DR, że samochód został po raz pierwszy zarejestrowany 16 września 2009 r. Rzecz bowiem w tym, że cyt.:

dany samochód nie staje się ciężarowym przez to, że umieszczono w nim tak zwaną kratkę.”

Powyższe stanowisko wspiera opinia biegłego P. R., z której wypływa wniosek, że badany przez oskarżonych samochód BMW nie tylko, że:

  • nie posiadał kratki,

  • ale też żadnej innej cechy samochodu ciężarowego,

bo był to typowy samochód osobowy.

Na naszą uwagę zasługuje też podkreślony przez Sąd Apelacyjny fakt, że nasi koledzy na etapie postępowania przygotowawczego (prowadzonego przez Policję pod nadzorem Prokuratora) prezentowali przekonanie, że przedmiotowy samochód BMW jednak posiadał kratkę, bo w innym wypadku w wystawionych zaświadczeniach nie wskazaliby, że jest to samochód ciężarowy (sic!). Wygląda na to, że niepotrzebnie kręcili . . . . . .

Skoro w rzeczywistości kratki takiej nie było, to trudno dostrzec jakąkolwiek przesłankę, która by pozwalała naszym oskarżonym kolegom na zakwalifikowanie poddanego oględzinom BMW jako samochodu ciężarowego. Niezależnie od stopnia zmęczenia kolegi P. Z. W dniu 2 marca 2011 r., jego braku doświadczenia zawodowego, nie jest możliwe w przekonaniu Sądu odwoławczego, że oskarżony mógł nie zorientować się, że przedmiotowe BMW jest samochodem osobowym. Trudno zaaprobować stanowisko obrońcy, który stara się przekonać, że nasz oskarżony kolega P. Z. „nie dostrzegł” braku kratki, skoro jak wynika z jego własnych (sic!) wyjaśnień, to właśnie zamocowanie takiej kratki było decydujące dla uznania danego samochodu za ciężarowy i jak nasz oskarżony kolega pierwotnie utrzymywał, taki element istniał fizycznie w badanym BMW (!).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, cyt.:

Nie ma racji obrońca Z. B. podnosząc, że skoro zaświadczenie, które oskarżony wystawił nie miało służyć do rejestracji samochodu (…), a było wyłącznie dokumentem identyfikującym pojazd, to oskarżony swoim zachowaniem nie wypełnił znamion przestępstwa z art. 271 §1 k.k.”10

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wykazał, że w zaświadczeniu z 5 października 2010 r. Nasz kolega Z. B. poświadczył nieprawdę wskazując, że badany samochód BMW jest samochodem ciężarowym. Nie może być wątpliwości, że oskarżony poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne niezależnie od tego, że zaświadczenie z 5 października 2010 r. nie mogło służyć do rejestracji pojazdu, ponieważ nie wypełniono w nim rubryki, w której należało wskazać datę następnego OBT. Słusznie podkreśla Sąd I instancji w Bydgoszczy, że zgodnie z przepisami ustawy PoRD, wśród BT pojazdów wyróżnia się badania dodatkowe (DBT), którym podlega między innymi pojazd skierowany przez starostę albo na wniosek posiadacza pojazdu w celu identyfikacji lub ustalenia danych niezbędnych do jego rejestracji (art. 81 ust.11 pkt 2a wskazanej ustawy).

Podnosząc na rozprawie, że po wydaniu takiego dokumentu jaki on wystawił, jego posiadacz musiałby jechać jeszcze raz do Okręgowej SKP, żeby uzyskać dopuszczenie pojazdu do ruchu, nasz kolega Z. B. przyznał, że mając takie badanie klient mógł iść z nim do urzędu celnego, co jednoznacznie wskazuje, że nasz oskarżony kolega miał świadomość, że okoliczność, co do której poświadczył nieprawdę w zaświadczeniu z 5 października 2010 r. miała jednak znaczenie prawne!

Zdaniem Sądu:

Przestępstwo z art. 271§1 k.k. zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności i już z tej przyczyny nie można jako surowych, a tym bardziej rażąco niewspółmiernie surowych ocenić kar po 10 miesięcy pozbawienia wolności, jakie zostały wymierzone oskarżonym przez Sąd I instancji. Kary w takim rozmiarze są sprawiedliwe, należycie uwzględniają występujące po stronie oskarżonych okoliczności tak obciążające jak i łagodzące.”

Niewątpliwie przy tym nasi oskarżeni i skazani koledzy P. Z. i Z. B. są sprawcami zasługującymi na warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonych kar pozbawienia wolności.

Apelacje obrońców skutkowały uchyleniem zastosowanego wobec oskarżonych środka probacyjnego w postaci oddania ich pod dozór kuratora. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, Z. B. i P. Z. nie wykazują takiego stopnia demoralizacji, aby dla weryfikacji pozytywnej prognozy co do ich zachowania w przyszłości, niezbędne było poddanie ich w okresie próby kontroli ze strony kuratora.

Rację wobec tego mają skarżący, że orzeczona przez Sąd karny w Bydgoszczy grzywna nosi cechy rażącej surowości liczba – po 100 – wymierzonych oskarżonym stawek grzywny. Grzywny wymierzone oskarżonym na tyle odbiegają od dolnego ustawowego zagrożenia, że stanowią dla P. Z. i Z. B. nadmierną dolegliwość, nie znajdującą należytego uzasadnienia w realiach sprawy.

Mając to na uwadze, Sąd odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że wymierzone oskarżonym grzywny obniżył do 50 stawek przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 50 zł. Grzywny tak ukształtowane nadal stanowić będą dla oskarżonych istotną, ale już nie nadmierną dolegliwość.11

Jak widzicie sami, ta sprawa ciągnęła się aż 10 lat, co jest ewenementem w cywilizowanych krajach UE. Tak zwana „Dobra zmiana” realizowana przez rządzących od 6 lat miała to zmienić, ale im się jednak nie udało. A do tego jeszcze wzrósł czas trwania sądowych spraw.12

Ciekawi mnie też, czy tamtejszy nadzór w Bydgoszczy sprawdził się i wszczął już w tej sprawie postępowanie administracyjne, czy też tradycyjnie czeka . . . . – ?

A Wy jak myślicie?

Pyta i pozdrawia

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – –

1 Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2018-10-24; Data orzeczenia: 24 października 2018 r.; Data publikacji: 12 października 2021 r.; Data uprawomocnienia: 24 października 2018 r.; Sygnatura: II AKa 228/18; Sąd Apelacyjny w Gdańsku, II Wydział Karny; Hasła tematyczne: Przestępstwo przeciwko dokumentom, Przestępstwo przeciwko mieniu; Podstawa prawna: art. 7 k.p.k., art. 286 k.k.

2 Jak wykazał materiał dowodowy, aczkolwiek nie ma to znaczenia dla odpowiedzialności oskarżonych, badany przez nich samochód to BMW X6, który skradziony został na terenie Niemiec 2 września 2010 r., użytkowany w styczniu 2011 r. przez P. G. (1), oferowany do kupna C. L. (1) przez P. G. (1) i sprzedany A. D. przez P. P..

3 apelacja od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 31 stycznia 2018 r. sygnatura akt III K 101/14

4 Obrońcy obydwu oskarżonych zarzucają obrazę przepisów prawa materialnego, a konkretnie §8 ust.4 pkt 7 w zw. z §58 ust.3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia ( Dz.U. nr 32, poz, 262, z późn. zm.) podnosząc, że stosownie do §58 ust.3 tego rozporządzenia, w samochodach ciężarowych zarejestrowanych po raz pierwszy po dniu 29 kwietnia 2009 r. na terenie jednego z krajów Unii Europejskiej nie musi być spełniony warunek o jakim mowa w §8 ust.4 pkt 7, skutkiem czego, wnętrze kabiny kierowcy oraz pomieszczenia przeznaczonego do przewozu osób nie musiało być oddzielone od przestrzeni ładunkowej trwałą przegrodą.

5 ( Dz.U. nr 32, poz, 262, z późn. zm.)

6 i to zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2007/46/WE z dnia 5 września 2007 roku (Dz.Urz.UE L 263 z 09.10.2007 str. 1 z późn.zm.),

7 bo posiadanie państwowych uprawnień i zdany egzamin w TDT jest gwarancją jedynie minimalnego wynagrodzenia (sic!)

8 ponieważ z udostępnionych im tłumaczeń z języka włoskiego dokumentów dotyczących tego pojazdu wynikało, że wystawione zostało świadectwo homologacji na taki właśnie typ.

9 Obydwaj zresztą nasi oskarżeni koledzy utrzymywali, że dokonali oględzin samochodu przed wypisaniem przedmiotowych zaświadczeń.

10 Za czyn z 271§1 k.k. odpowiada funkcjonariusz publiczny, lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne. Niewątpliwie, tak jak P. Z. (2), Z. B. był osobą uprawnioną do wystawienia dokumentu.

11 Poza omówionymi wyżej zmianami, zaskarżony wyrok w pozostałej części, jako trafny, utrzymano w mocy.

12 Dodano: 12 października 2021, Opublikowała: Monika Nowacka; Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku; Osoba, która wytworzyła informację: Danuta Matuszewska, Dorota Rostankowska, Dorota Wróblewska; Data wytworzenia informacji: 24 października 2018; Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych;

Loading