SĄD KARNY SKAZAŁ NASZEGO KOLEGĘ Z KALISZA ZA BŁĄD W STANIE LICZNIKA (?)

Rate this post

Niedawno, bo 24 września bieżącego roku uprawomocnił się wyrok Sądu Okręgowego w Kaliszu wobec naszego kolegi1, któremu wcześniej zarzucono w wyroku Sądu Rejonowego w Kaliszu z dnia 1 marca 2021 r.2 poświadczenie nieprawdy z art. 271 par. 1 Kodeksu Karnego, że „Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

A kluczowym dowodem – zdaniem Sądu – był błędnie wpisany stan licznika, zmniejszając jego stan (sic!).

Od powyższych zarzutów obrońca naszego kolegi złożył apelację, która została odrzucona przez Sąd Okręgowy w Kaliszu. Tym samym nasz kolega został ostatecznie skazany i czeka na postępowanie administracyjne ze strony nadzoru WK/starostwa w Kaliszu.

A oto, co ustalono w tej sprawie.

  • W dniu 2 stycznia 2019 r. pojazd marki S. przebywał w Kaliszu, gdzie „wirtualnie” przeszedł BT wykonane przez naszego kolegę o inicjałach T. K., a nie w Danii, jak twierdził nasz kolega, którzy rzekomo nie wykonał jednak w tym dniu BT.

  • Sąd Rejonowy, a potem Sąd Okręgowy nie dał wiary (kłamliwym?) twierdzeniom naszego kolegi, że pojazd marki S. został przewieziony na lawecie w styczniu 2019 do Polski celem naprawy usterki silnika, która wystąpiła w pojeździe, a następnie odwieziony został na lawecie do Danii w dniu 4 stycznia 2019 r ciągnikiem siodłowym marki M..

 

Sąd Rejonowy w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku podał, dlaczego nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego i wspierającym jego linię obrony zeznaniom świadków P. S., Ł. C., J. C. i R. K.. Sąd I instancji swoje stanowisko w tej kwestii przekonywająco i należycie uzasadnił. Odniósł się również szczegółowo do zeznań świadka J. B. i poddał je wnikliwej analizie, konfrontując z wersją wydarzeń przedstawioną przez T. K. oraz w/w świadków.3

Zdaniem Sądu, obrońca naszego oskarżonego i ostatecznie skazanego kolegi T. K. w wywiedzionej apelacji przemilcza i instrumentalnie pomija zupełnie kluczowy w sprawie fakt, że cyt.:

oskarżony, jako uprawniony diagnosta samochodowy, a więc osoba upoważniona do przeprowadzenia BT przedmiotowego pojazdu na OSKP w DR wskazał jego stan licznika na dzień 2 stycznia 2019 roku na 780 000 km, podczas, gdy posiadał on już w dniu 16 czerwca 2018 roku przebieg wskazujący na przejechanie 806 618 km, co wynikało jasno z niekwestionowanych danych zapisanych w tachografie cyfrowym.”

Apelujący obrońca naszego kolegi w żaden sposób nie odniósł się do powyższej kwestii, co potwierdza w ocenie Sądu odwoławczego trafną tezę Sądu Rejonowego, iż nasz kolega T. K. w rzeczywistości BT wskazanego pojazdu wówczas nie wykonał. Albowiem:

  1. Nie sposób bowiem uznać za wiarygodne wyjaśnień oskarżonego w tym zakresie, że nastąpił jedynie ,, czeski błąd ‘’ i nasz kolega jedynie omyłkowo wpisał takie dane.

  2. Zgodzić się należało z merytoryczną konstatacją Sądu, że brak było jakiejkolwiek logiki w tym, aby transportować przedmiotowy pojazd ponownie do Danii w sytuacji, gdy jego kierowca znajdował się w Polsce.

  3. Nie można pominąć i tego, iż zgodnie z zeznaniami naszego kolegi, kierowca tego pojazdu wrócił do Danii korzystając z aplikacji blablacar4, gdy nie było przecież żadnych przeszkód, aby uczynił to jadąc z P. S., który rzekomo miał równocześnie wtedy na lawecie specjalnie zawozić ten samochód do Danii.

  4. Nie sposób wreszcie przyjąć za przekonywujące stwierdzeń naszego oskarżonego kolegi, iż tachograf w/w auta nie zarejestrował jego ruchu w czasie ,, pobytu ‘’ w Polsce, w tym jego naprawy, gdyż wyjazd takiego pojazdu z SKP, a następnie jego wjazd na naczepę ciężarową niskopodwoziową z pewnością przekroczyłby podawany przez naszego kolegę T. K. czas.

  5. Analiza danych cyfrowych wykazała, że ciągnik siodłowy marki S. według zapisów w tachografie w dniu 21 grudnia 2018 roku zakończył jazdę o godzinie 14.27 w Danii (stan licznika 871 207 km) i z takim samym przebiegiem kilometrów ( 871 207 km ) ruszył w trasę w dniu 7 stycznia 2019 roku o godzinie 06.02, a przecież świadek P. S. utrzymywał, że po jego naprawie miał sam nim zjeżdżać z lawety w Danii, co oczywiście znalazłoby odzwierciedlenie w stanie licznika auta, gdyby tak rzeczywiście było, a pojazd ten dodatkowo wcześniej miał także się poruszać na terenie okręgowej SKP w Kaliszu.

Tym samym wniosek o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie naszego oskarżonego kolegi od zarzucanego mu czynu był całkowicie niezasadny! Nasz kolega (i jego obrońca) kwestionując założenia dowodowe przyjęte przez Sąd orzekający sam potraktował w istocie ujawnione w toku procesu dowody w sposób subiektywny, selektywny i dowolny, nie wskazując przy tym na tyle przekonywujących argumentów, które mogłyby zdezawuować ocenę przyjętą przez sąd I instancji.5

I ten wyrok przybliżył Wam

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 Sąd Okręgowy w Kaliszu z 2021-09-24; Data orzeczenia: 24 września 2021; Data publikacji: 30 września 2021; Data uprawomocnienia: 24 września 2021; Sygnatura: III Ka 197/21; Sąd Okręgowy w Kaliszu, III Wydział Karny.

2 w sprawie IIK 344/20

3 To samo Sąd orzekający uczynił w stosunku do rzeczowego materiału dowodowego, a przedstawiona w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku argumentacja w tym zakresie jest w ocenie Sądu odwoławczego logiczna i przekonywująca, nie ma więc potrzeby jej powielania.

4 BlaBlaCar – największy na świecie serwis wspólnych przejazdów dla osób podróżujących na długich dystansach, stworzony w 2006 roku we Francji przez Frédérica Mazzellę. Serwis łączy kierowców dysponujących wolnymi miejscami w swoich samochodach z pasażerami podróżującymi w tym samym kierunku.

5 Dodano: 30 września 2021; Opublikował(a): Danuta Mikołajczyk; Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Kaliszu; Data wytworzenia informacji: 24 września 2021 r.; Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych; Ministerstwo Sprawiedliwości 2012-2021;

Loading