SZCZĘŚLIWEJ BRANŻY JUŻ CZAS

Rate this post

Szczęśliwej branży już czas!

Także do mnie dość mocno trafiła/przemówiła ta treść licznych transparentów, które niesiono na marszu w dniu 4 czerwca w Warszawie pt. „Szczęśliwej Polski już czas” przez przedstawicieli Podlasia i Białegostoku oraz na niedawnym, bo piątkowym wiecu Tuska w Poznaniu.

Mnie chodzi tym razem o to, że za parę dni będziemy mieli kolejne półrocze, gdyż od początku lipca 2023 rok zacznie się już „z górki”. A, że jest faktem, iż z uwagi na zbliżające się wybory, to w tym roku nie możemy spodziewać się ze strony rządzących żadnej ich własnej inicjatywy zmierzającej do waloryzacji naszego Cennika BT na SKP (!), to też tym samym, nasze oczekiwania na waloryzację Cennika BT i inne korzystne oraz od dawna oczekiwane zmiany w branży – także z punktu widzenia BRD! – mogą już niedługo trwać w sumie 20 lat, czyli 1/5 całego wieku (sic!)!

Hasło „Szczęśliwej Polski już czas” przecież dotyczy także całej naszej branży, bo nasza branża jest także POLSKA i w POLSCE. Jesteśmy częścią Polski w każdym branżowym wymiarze! Więc także zasługujemy na to, aby postulat „Szczęśliwej Polski już czas” objął nas wszystkich. A bez bardziej lub mniej istotnych zmian w naszym prawodawstwie, tego postulatu nie da się jednak zrealizować. I to stąd mój osobisty postulat

Szczęśliwej branży już czas ! ”.

Niektórzy członkowie naszej branży domagają się, aby wprowadzić pewne zmiany w obowiązującym PoRD, ale w ograniczonym zakresie, np.:

  1. tylko w odniesieniu do środowiska Uprawnionych Diagnostów Samochodowych,

  2. tylko w odniesieniu do środowiska właścicieli naszych SKP,

  3. tylko w odniesieniu do naszego nadzoru w WK/starostwie,

  4. tylko w odniesieniu do „planktonu” współpracującego z naszą branżą w postaci komisów, salonów, rzeczoznawców, TDT, ASO, handlarzy, firm transportowych, warsztatów, itp., itd., et’cetera.

Realizacja tylko części postulatów, które będą korzystne wyłącznie dla jakiego wycinka naszej branży (pkt od 1 do 4) jednak nie spełni tego hasła pt. „Szczęśliwej branży już czas”. Dlatego od lat postuluję, aby usiąść do wspólnego „okrągłego” stołu i razem wypracować postulaty jednolite dla całego środowiska, które uzdrowią całą, Całą, CAŁĄ naszą branżę, a nie tylko jakiś większy lub mniejszy jej wycinek!

Ja wiem, że realizacja takiego zadania może być trudna, jak choćby w świetle dotychczasowych naszych doświadczeń oraz oporu urzędników naszego (?) resortu transportu, czyli DTD.

Przypomnę w tym kontekście, że w dniu 23.06.2023 r. PISKP, który jest naszym najważniejszym, najsilniejszym i największym branżowym podmiotem organizuje ogólnopolską akcję protestacyjną, która polega na zamknięciu wszystkich naszych SKP (Stacji Kontroli Pojazdów, stacji diagnostycznych). Wielu liczy na porażkę tego przedsięwzięcia.

Będzie to niewątpliwie pierwszy „egzamin dojrzałości” organizacyjnej dla PISKP oraz SKUTECZNOŚCI, także dla tej jeszcze niezrzeszonej części naszej branży.

Ciekawi mnie więc, jaką ostatecznie cenzurę wystawimy/wystawicie z tytułu tego niedalekiego wydarzenia. A niezależnie od tego, akcja ta dowodnie świadczy o desperacji, w jakiej znajduje się nasze środowisko z winy ministerialnych urzędników, którzy niewątpliwie wykorzystują nasze widoczne gołym okiem słabości. Albowiem nasze środowisko nie tylko, że:

  • skupia zbyt małą liczbę ewentualnych wyborców, więc nie jest godne uwagi rządzącego PiS-u,

  • jakaś jego część wręcz wspiera rządzących z PiS-u (szczególnie na wschód od Wisły), więc nie wesprze tej akcji,

  • jest skonfliktowane na kilku poziomach,

  • jakaś jego (państwowa i samorządowa) część jest tak bardzo podszyta strachem, że nie wesprze tej akcji,

to jednak wydaje się, że ta aktywna część naszego środowiska skupiona w PISKP nie potrafiła przekonać wszystkich pozostałych do korzystnej współpracy. I mam nadzieję, że mylę się w ocenie tego zjawiska.

Powyższe jednak wymaga (i wręcz domaga się!) jakiejś analizy przez naszych liderów.

Moim skromnym zdaniem wszystkim uczestnikom naszej branżowej gry często umyka ten fakt, że sztuką życia nie jest wojna i wzajemna walka, a kompromis. I nikt i nigdzie oraz nigdy nie jest, nie był i nie będzie szczęśliwy, gdy szczęście i sukces jednych jest osiągane kosztem porażki innych. Tym bardziej w tak stosunkowo małej grupie, jaką tworzy nasze środowisko związane z funkcjonowaniem SKP.

Ale trzymam kciuki za powodzenie tej akacji protestacyjnej PISKP. Albowiem szczęśliwej branży już czas !

I liczę na to, że i nasze środowisko wreszcie zrozumie, jakie działania i jakie mechanizmy prowadzą do sukcesu.

Pozostając z nadzieją na pozytywną ocenę dla PISKP za zdolności organizacyjne w dniu 23 czerwca 2023 r., a także z nadzieją na oczekiwaną skuteczność i mądrość całego naszego środowiska branżowego związanego z funkcjonowaniem SKP . . . . . . . . . . . .,

pozdrawiam i życzę powodzenia Organizatorom

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

Loading