GDZIE SĄ TE CHŁOPY

Rate this post
Gdzie są te chłopy…. z tamtych lat
23/08/2011 09:57:27
Gdzie są te chłopy . . ., z tamtych lat…,
czyli wakacyjny serial nr 4.
A dalej w tym 2005 r. leciało to tak (gwoli prawdzie historycznej): ….”…
 
berecik – 08-10-2005, 18:14
I tu się całkowicie zgadzam. Małymi kroczkami powinniśmy ruszyć do przodu. Myśle, że znajdzie się w każdym regionie jakaś garstka entuzjastów
gladki – 08-10-2005, 19:19
Może wkońcu się spotkamy na tej „IMPREZIE” integracyjnej i postanowimy cos na temat związku diagnostów ?
Norbert Jezierski – 10-10-2005, 10:05
gladki napisał/a:
Może wkońcu się spotkamy na tej „IMPREZIE” integracyjnej i postanowimy cos na temat związku diagnostów ?
No to już pierwszy punkt obrad jest
rajmund zawieja – 10-10-2005, 10:11
Moim skromnym zdaniem Poznań to dobry pomysł na imprezkę i te związek nie głupi pomysł { w ilości siła}
fiedorowicz – 04-09-2009, 13:25
blakop – 04-09-2009, 17:01
No proszę Cię fiodor… Nie dawaj tu takich linków… czyżbyś nie wiedział jakie siły za nimi stoją?
Regan55 – 04-09-2009, 17:22
blakop napisał/a:
No proszę Cię Fiodor
Nierealne!!!!
al41 – 04-09-2009, 20:48
Panowie pomysł nie jest głupi a wręcz powiem cacy. PISK powstał bo patronat ITSu nie zadowalał pewnej grupy właścicieli stacji a my jako pracownicy najemni właścicieli stacji SKP nie jesteśmy reprezentowani przez żadną grupę. Nami diagnostami nikt się nie interesuje. Wcześniej PATRONAT teraz PISK to reprezentacja właścicieli stacji nie diagnostów, jestem za.
Jak zwał tak zwał może się nazywać Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów i Pracowników Stacji Kontroli Pojazdów.
Trza się skrzyknąć zarejestrować założyć grupę reprezentatywną i robić lobii.[ Dodano: 07-09-2009, 21:15 ]
Co jeszcze napisze.Taki twór nigdy nie powstanie a czemu brak nam ideowca.
Po kiego ja mam się udzielać jak sze”w” i tak mnie spławi jak nie będzie po jego myśli. Stempluj jak Ci nie pasi to bay

bogusław – 09-09-2009, 17:16
al41 napisał/a:
Wcześniej PATRONAT teraz PISK to reprezentacja właścicieli stacji nie diagnostów
Niezupełnie masz rację, PISKP na pewno nie reprezentuje właścicieli stacji, a już na pewno nie diagnostów, albo też po prostu nie ma żadnego wpływu na proces legislacyjny w kluczowych dla SKP sprawach /patrz projekt cennika/
S.K.P-POZNAŃ – 09-09-2009, 19:54
bogusław napisał/a:
nie ma żadnego wpływu na proces legislacyjny w kluczowych dla SKP sprawach
I tu sie mylisz .Ma wpływ.
blakop – 09-09-2009, 20:35
To czyich interesów pilnuje PISKP?
Jakby miała wpływ, to był krzyk, że mobbing.. Eh…
Na pewno głos w zorganizowanej formie jest bardziej zauważalny, niż samodzielne wykrzykiwanie…
Regan55 – 09-09-2009, 20:43
Blakop napisał/a:
Na pewno głos w zorganizowanej formie jest bardziej zauważalny, niż samodzielne wykrzykiwanie…
Oczywiście ze tak. Tylko jezeli ta grupa będzie w jednym miejscu to na pewno wtedy
ma rację bytu. W ukladzie takim jak jestesmy teraz nigdy nie będzie porządku/moze
niezbyt fortunne porownanie ale to mi przypomina PGR-y w lat.90/.
markes30 – 09-09-2009, 22:26
Blakop napisał/a:
Jakby miała wpływ, to był krzyk, że mobbing.. Eh…
Kolega miał na myśli chyba lobbing. Jest to w cywilizowanych krajach zjawisko normalne i umocowane prawnie.
blakop – 10-09-2009, 12:48
Hehe – no i wyszła mi słoma z butów. Albo wieczorne znużenie
Tak – w wielu krajach jest to unormowane… Czy to dobrze, czy nie… Nie ma zdania.
markes30 – 10-09-2009, 20:04
Cytat:
To czyich interesów pilnuje PISKP?
Tak czytam te projekty po raz piąty i dochodzę do wniosku że pilnuje interesu producentów urządzeń. Nowe rozporządzenie obliguje SKP podstawowe do zakupu urządzenia do geometrii i sprawdzania amortyzatorów. Z dnia na dzień SKP bez w/w urządzeń mogą stracić możliwość wykonywania badań.
S.K.P-POZNAŃ – 11-09-2009, 07:26
markes30 napisał/a:
Z dnia na dzień SKP bez w/w urządzeń mogą stracić możliwość wykonywania badań.

A co z okresem przejściowym do 2015?
SKP do 2015 robią to co robią. Od 22.09 2009 mogą wystapić o rozszerzenia (np gaz) i jak odpowiadaja warunkom to dostaną. Tak zostało powiedziane w Poznaniu

Piotr Barczuk – 11-09-2009, 12:30
markes30 napisał/a:
Cytat:
To czyich interesów pilnuje PISKP?
Tak czytam te projekty po raz piąty i dochodzę do wniosku że pilnuje interesu producentów urządzeń.
No przecież tego nikt nie ukrywa.
A wracając do tematu wątku, słowo związek budzi we mnie jak najgorsze skojarzenia bo łączy mi się w…. „związki zawodowe”. Czy to o czym wszyscy rozmyślamy to ma być właśnie w/w czy tez rodzaj stowarzyszenia? PiSKP zauważył niebezpieczeństwo i postanowił je skanalizować tworząc sekcję diagnostów w ramach swojej działalności. Jeśli miałoby to być stowarzyszenie to może łatwiej byłoby podpiąć się pod jakąś organizację techniczną np. NOT albo SIMP może, ktoś ma już jakieś doświadczenia z tymi organizacjami.
JANUSZ60 – 12-09-2009, 17:07
Piotr Barczuk napisał/a:

[URL=http:// NOT albo SIMP może, ktoś ma już jakieś doświadczenia z tymi organizacjami.

Zawsze będą reprezentować SWOJE interesy przed interesami podpiętych !!!
Regan55 – 12-09-2009, 18:19
JANUSZ60 napisał/a:
Zawsze będą reprezentować SWOJE interesy przed interesami podpiętych !!
Niestety tak jak w zyciu. Najpierw moje sprawy a wy to mozecie, jak będzie chwila czasu to wtedy pomyślimy o Was!!!!
Piotr Barczuk – 13-09-2009, 16:18
Regan55 napisał/a:
Najpierw moje sprawy a wy to możecie
No to skrobmy kolejny rok ze „trzeba coś zrobić” – zrobią ale za nas inni na swoja modłę.
Bogusław Maćkowski – 15-09-2009, 20:58
Swoją drogą aby mieć coś do powiedzenia należy założyć Izbę Diagnostów Polskich albo Stowarzyszenie Diagnostów Polskich itp wówczas konsultuje się przepisy ile konsultacje zrobi się w terminie. Może je uwzględnią a może nie. Instytucji obecnie jest ok 8 a w terminie uwagi składa tylko PISKP i są one w większości uwzględniane.Do tego trzeba mieć składki członkowskie bo utrzymanie biura kosztuje.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że trzeba uczestniczyć w posiedzeniach różnych podkomisji i sprawdzać czy proponowane zmiany są zgodne z dyrektywami unijnymi i normami europejskimi i czy gdzieś nie koliduje to z inną ustawą a tych w naszym kraju nie brakuje.

Wtedy człowiek się orientuje że nie ma czasu na takie szczególiki kontrowersyjne na forum, które uniemożliwiają pracę i wpada w wir konsultacji zmian i znowu ktoś na podobnym forum twierdzi, że tych na dole się nie słucha i proponuje założenie izby i szuka członków składkowych no i frajera co znajdzie czas by w podkomisjach siedzieć i nie dać się zlobbować.

Ot takie przemyślenia zakończeniem NIE WRZUCAJ PIASKU W ROZPĘDZONE KOŁA SOCJALIZMU LUB DEMOKRACJI. jak kto woli

…..”….
Lektura bardzo ciekawa, prawda?
Ciekawe kwestie związane z „podpinaniem się” pod inne organizacje.
No i „przemyślenia” o praktycznym funkcjonowaniu organizacji (składki, koszty biura, itp.) też nie można pominąć….
To wszystko się nam bardzo przyda. . .
Przypomniał i pozdrawia
Dziadek Piotra

Loading