GNÓJ…, jak to, … gnój …

Rate this post
GNÓJ…, jak to, … gnój …
13/03/2011 23:23:29
Gnój?!?,

Jak to – gnój . . . . . .
Poczułem się, jakbym dostał w twarz….

Bo byłem mimowolnym, świadkiem rozmowy dwóch gentlemanów. Jeden z nich opowiadał, jak to będąc w podróży ze swoją Rodziną zorientował się, że brak mu aktualnego OBT. W najbliższym mieście zjechał więc do najbliższej SKP, bo cóż innego mu pozostało. Tak być musiało.

W trakcie tego OBT okazało się, że są luzy zawieszenia i UDS powiedział mu, że „nie może dać mu przeglądu”1.

On wówczas wskazując na swoją rodzinę stłoczoną wokół samochodu uprosił go o wklepanie OBT do DR motywując:

  • daleką drogą do domu,
  • zmęczeniem w podróży,
  • późną porą (nocleg?),
  • zapakowanym do granic możliwości samochodem,
  • kłopotem związanym ze znalezieniem warsztatu na obcym terenie,
  • brakiem gotówki na ten niespodziewany wydatek.

I tak się stało …(bez łapówki! – bo padło to pytanie)…, i zadowolony pojechał dalej do domu.

Zaś po kilku dniach2 (!!!) udał się na warsztat. Tam mechanik po obejrzeniu usterek powiedział mu, że poruszanie się tym samochodem groziło wypadkiem!

Po tej opowieści właściciel pojazdu powiedział drugiemu rozmówcy o UDS-ie cyt.: „ten GNÓJ naraził moją Rodzinę na możliwość wypadku. Jak on mógł.”

GNÓJ ?!? Jak to gnój . . .

Poczułem się, jakbym dostał w twarz. Może nawet się zaczerwieniłem.

Potem padały jeszcze jakieś słowa o tym, że on przecież się na tym nie zna, że od tego jest UDS.
Że nie daj Boże, gdyby coś się stało, to on nigdy by mu tego nie darował.
Że to UDS się zna, a pomimo to ryzykował życiem jego Rodziny, przecież widział dzieci w samochodzie itp., itd., et’cetera…

Dalej już nie słuchałem, miałem jakąś przerwę w kontakcie z łże-czywistością.

Sam sięgałem pamięcią wstecz . . .

A Wy Koledzy? Bo to był jeden z nas . . . .

Też sięgacie pamięcią?

ze smutkiem
dziadek Piotra

———————-

P.S.
. . . a tylu nas, jakby pójść między drzewa w las . . . .


1     Nie wiemy, co to te słowa oznaczały. Może zaświadczenie o „N”, a możw tzw. „wypad z SKP”.
2     Nie wiemy dlaczego nie na drugi dzień! Nie wiemy co to oznacza „kilka dni”. Może tydzień lub dwa miesiące.

————————-


Loading