BĘDZIE 100.000

Rate this post
Będzie 100.000, a może i więcej. Tylko kto to kliknie?
21/09/2012 09:24:24
Bardzo Wam dziękuję!
A komu się uda kliknąć te 100.000?
Bo, ktoś z Was, Drodzy PT Czytelnicy, Koledzy i Przyjaciele spowoduje, że prawdopodobnie dziś lub jutro nastąpi przesunięcie licznika wejść na tych naszych stronkach w Internecie na pozycję 100.000 (słownie: sto tysięcy !) – huurrraaaa !!
Ha Ha
Wcale nie ukrywam, że jest/będzie to dla mnie szczęśliwa chwila.
Mam też nadzieję, że odrobina tej szczęśliwej chwilki i Wam się udzieli.
Wszak jesteście współtwórcami tego przedsięwzięcia. Wielu z Was podtrzymywało mnie na duchu, wielu z Was nadal to robi, więc dziękuję bardzo i kapeluszem zmiatam przydrożny pył przed Waszymi stopy.
To przecież Wy podpowiadacie mi po wielokroć, co jest ważne, a co jeszcze ważniejsze. Podobnie, jak nasz Kolega Kuba, który ponownie sygnalizuje nam ukazanie się następnego numeru miesięcznika „Paragraf na drodze”, a w nim dwa ciekawe artykuły o naszej problematyce. Postaram się uzyskać zgodę ich redakcji na umieszczenie tych artykułów na naszych stronach, jak poprzednio.
No i dzięki Koledze „Praktyk”-owi nawiązałem miły kontakt z biurem poselskim Henryka Siedlaczka ze Śląska, gdzie poświęcił mi parę minut uwagi pan Dyrektor Krzysztof Dziecioch.
Zrozumieliśmy się w pół słowa – dosłownie!
A efektem tego telefonu będzie . . . , ale zobaczcie sami, jakiej treści pismo otrzymałem:
Witam, Interpelacja zostanie w przyszłym tygodniu złożona na ręce Marszałka Sejmu.
(…), o odpowiedzi również powiadomię Pana. Co do podkreślania, od kogo pochodzi to nie jest to  konieczne, dobrze byłoby sprawę załatwić – po prostu.
Pozdrawiam,
Krzysztof Dziedzioch,
Dyrektor Biura Poselskiego
Posła Henryka Siedlaczka
Koledzy, więc będzie ponowna interpelacja w naszej sprawie.
Bo przypomnę tylko, że Pan Poseł Henryk Siedlaczek już raz, wcześniej zajął się naszą problematyką składając interpelację poselską (pisałem o tym przed paroma dniami), której powodem był fakt podwójnego ukarania naszego kolegi UDS-a z Raciborza.
Więc jest to już druga, bardzo cenna inicjatywa dla naszego środowiska, za którą ogromnie dziękujemy Panu Posłowi.
Koledzy i Przyjaciele, to bardzo ważne, bo to oznacza, że jest ktoś wśród naszych Posłów na Sejm III RP, ktoś kto rozumie doniosłość tej problematyki dla naszej praworządności i nas w tym wspiera.
A z tej sprawy wynika też nauka taka, że jeżeli gdziekolwiek w kraju w podobny sposób – przez niegodne czyny sądów administracyjnych, które nie respektują zasady „no bis in idem” – odebrano uprawnienia jakiemuś naszemu koledze, to udajcie się (piszcie, wysyłajcie e-maile, dzwońcie) w tej sprawie do swoich posłów w terenie prosząc o złożenie w takiej sprawie interpelacji poselskiej.
A jeśli dany poseł nie będzie czuł tzw. „bluesa”, to jest poseł Henryk Siedlaczek – piszcie do niego, on ten problem czuje, rozumie jego istotę i wagę dla praworządności w naszej III RP!
Pozdrawiam i dziekuje 100.000 razy!
Dziadek Piotra

Loading