Koledzy piszą . . .

Rate this post

Koledzy piszą, i dobrze!

 

I. Napisał do mnie/do nas Kolega z Pomorza, cyt.:

Ja również mam dobry (nawet bardzo dobry) temat to rozmowy i opisania, w związku z traktowaniem diagnostów samochodowych, na OSKP w (…), i narzucaniu przez właścicieli stacji kontroli ich widzimisię na temat wykonywania badań technicznych pojazdów, i wymuszaniu przez nich (finansowo) na diagnostach poświadczania nieprawdy. Proszę o telefon, jeśli jest to możliwe, (…) – uprawniony diagnosta samochodowy.”

Więc zadzwoniłem i się dowiedziałem rzeczy, od których włos się jeży na głowie – dosłownie! Ale poczekajcie trochę, gdy nasz Kolega UDS sam o tym napisze, co wstępnie uzgodniliśmy.

I pomyślałem w pierwszej chwili o naszym OSDS-ie, który powinien włączyć się w tę sprawę, żeby zgodnie z naszym Statutem bronić, Bronić, BRONIĆ naszych Kolegów (!). Ale po chwili przyszło otrzeźwienie . . . To jeszcze nie ten Zarząd . . . lub może później nieco . . . Bo tu trzeba bronić Kolegów UDS-ów przed właścicielami SKP. A w tym składzie Zarządu naszego OSDS-u to się jeszcze nie uda – niestety!

Więc na razie bardzo polecam wszystkim na Pomorzu to, co bardzo się w tej sprawie przyda, a co napisał dla naszego środowiska – już wiele miesięcy temu! – mec. Rafał Szczerbicki z Kancelarii Prawnej SKP-LEX: http://www.diagnostasamochodowy.pl/2011/mowia-zebys-stemplowal-dr-poznaj-opinie-prawna/

 

II. Inni też pisali.

I to w podobnych sprawach, co wyżej. Może i Wy pamiętacie, że niedawno jeden z naszych Kolegów z Warmińsko-mazurskiego miał stan przedzawałowy. A było to efektem chorej współpracy właściciela SKP, któremu odebrano nasze uprawnienia i Kolegą UDS-em. http://www.diagnostasamochodowy.pl/2013/zarobki-uds-a-w-warminsko-mazurskim-2/

 

III. Piszą też na forach, a czas i tak stoi w miejscu.

I już tak nie boją się, jak dawniej, piszą odważniej. To oczywista oczywistość1, jak mówił pewien klasyk, bo rozwoju (także w sferze świadomości) nikt nie zatrzyma, nikt.

Lubię sobie kuknąć/kliknąć też na to dziwne forum „Norcom”-u. Już kiedyś pisałem o tym, jak bardzo jest nam pomocne to forum w zakresie ustalania danych technicznych. Ponadto zawiera ono takie ciekawe smaczki. Szczególnie pasjonuje mnie wracanie do najwcześniejszych wpisów, np. z 2005 r., aby skonfrontować niegdysiejsze problemy z dzisiejszą rzeczywistością. Bo to jest tak, jakby w naszej branży czas stał/zatrzymał się w miejscu. Może więc my się wcale nie starzejemy? A przykładów tego „stania w miejscu/kręcenia się” jest tak wiele, jak na ten przykład jest wiele wypowiedzi o naszym cenniku im. „Pana Kazimierza”. 

Jest ciekawym (socjologicznie) zjawiskiem, że wiele z tych słownych inicjatyw jest słusznych i zasadnych. Koledzy piszą i piszą, a tu nic dla nas UDS-ów się nie zmienia, dosłownie  – NIC. To jakby takie internetowe gawędy.

A tu – na użytek naszego środowiska – trzeba jeszcze coś oprócz tego zrobić. Teraz też jest robota, i starczy jej dla wszystkich. Czynne wspieranie naszych branżowych organizacji, czyli przez osobiste, Osobiste, OSOBISTE uczestnictwo i angażowanie się do prac typu np.: pomoc w tworzeniu treści listów dla „skpauto” (bo oni sami nie potrafią?) i ich wysyłanie (też nie potrafią?), praktyczne wspieranie potrzebujących Kolegów (nie tylko na etapie wskazywania danych do DIP), dalsza konsolidacja rozproszonego bardzo środowiska, wspieranie środowiskowo-organizacyjnych inicjatyw, itp., itd., et’cetera.

Ale są też pozytywy, bo dzięki temu dziwnemu forum dowiedziałem się też, że Kolega „Psuj” obiecał podobno 100 członków dla OSDS. To super info Laughing. Teraz już wiem, skąd „ketiw” wziął tych swoich obiecanych 200, w tak krótkim czasie. Tylko Kolega „Psuj” chyba zapomniał podać do kiedy lub na jakich (dla siebie?) warunkach „przyniesie (w teczce?)” tych swoich nowych członkówWink.

Nooo, chyba trochę jeszcze poczekamy, żeby się przekonać, czy efektów tych gentlemańskich uzgodnień doczekamy (?), i czy były to kolejne gawędy . . . – i obym się mylił.

 

Dziadek Piotra

——————————-

1   Chyba to pan Jarosław Kaczyński ten zwrot „popełnił”.

Loading