KTO SIĘ TYM ZAJMIE

Rate this post

Kto się tym zajmie, kto zajmie się wreszcie tym problemem?!

I. Kto się tym zajmie, kto wreszcie zajmie się problemem właściwej obsady ministerialnych stanowisk?

Bo odwołano naszego (?) Ministra Transportu (…) – Sławomira Nowaka. No cóż, lepiej późno niż wcale. A poprzedni też był z PO i już powoli zapominamy, jak skończył pan Grabarczyk i w jakiej atmosferze . . .

Atmosfera korupcyjnego smrodku (patrz zegarek za 17.000 zł) unosi się nad ta naszą ministerialną branżą.

Można też powiedzieć, że i my, piszący na stronach „Informatora UDS-a” byliśmy prorokami w tej sprawie (także „Nandek” piszący o Fotoradarze!). Ciekawe, czy pisząc, że to tylko wierzchołek góry lodowej także bedziemy prorokami?

A pan Premier chyba wstydu nie ma, gdy w atmosferze tego smrodu, płacze nad tym Miłośnikiem Zegarków Wszelakich, zwanym jednocześnie też Fotoradarem (sic!).

Scan pinokio

I ja też, podobnie jak pan Palikot uważam, że nasze (?) ministerstwo wymaga kontroli NIK. Różne tajniackie narady i obrady (grupy roboczej?), to sprzyjające warunki do tego, aby lobbyści wręczali (pożyczali?) zegarki. Miejmy tylko nadzieję, że bywający tam nasz przedstawiciel z OSDS-u wytrzyma napór zegarkowej ofensywy . . .

W ślad za Palikotem uważam, że to nasze (?) Ministerstwo Transportu (…) należy mocno przewietrzyć po panu Grabarczyku i Nowaku. Także dlatego, żeby uczestniczący w tajnych obradach „grupy roboczej” nasz „Ketiw” się nie poddusił i jakoś wytrzymał w tym korupcyjnym smrodku. Podobno znowu nie tylko przysięgali, ale i wszystkie okna pozamykali, żeby nie podsłuchiwali, więc niebezpieczeństwo podduszenia się tym większe . . .

Ale, kto zajmie się właściwym naborem na ministerialne stanowiska, aby to już nie byli posłowie, którzy potrafią tylko mówić lub po kątach spać, by potemjuż tylko brać (…). . ., gorzej z ciężką robotą dla Ojczyzny.

 

II. Kto sie tym zajmie, kto wreszcie zawalczy z naszą patologią? Wszyscy się boją, niczym mafii?

Bo dostałem info od Kolegi, że w Międzyrzecu Podlaskim cyt.: „(…) tylko podbijali DR. Stacja została zamknięta a właściciel (w dodatku rzeczoznawca samochodowy) i jego syn stracili uprawnienia”.

Co na to – dość aktywne przecież także na naszych forach – środowisko rzeczoznawców? Czy ten członek ich zacnego środowiska zostanie wykluczony na dodatkowe lat 5, i to po zakończeniu okresu kary nałożonej przez sąd?

Co będzie dalej z tą SKP. Czy znowu będzie podobnie, że „rąsia w rąsię” przy wzajemnej współpracy z starostwem (i WK) oraz przy milczącej aprobacie TDT ponownie otworzą tę SKP na fikcyjną osobę, czyli na śwagra, jak w setkach podobnych wcześniej przypadków?

Dlaczego urzędnicy nie korzystają z tego prawa, które mówi, że działania służące omijaniu prawa nie rodzą skutków prawnych?

Czy wszyscy są już skorumpowani?  Dlaczego chociaż nie próbują, gdy przypadki liczą się na setki i są aż tak ewidentne? Przecież każdy z nas zna co najmniej jedną, Co Najmniej Jedną taką SKP!

Jeden z naszych miłych Kolegów, ten z Czarnkowa, którego niedawno znienacka (?) pozwoliłem sobie odwiedzić powiedział, że popiera inicjatywę mec. Rafała Szczerbickiego o konieczności wprowadzenia koncesji dla SKP. Więc jest nas coraz więcej, co bardzo cieszy tym bardziej, że jak słyszałem i PISKP oficjalnie przyjął tę ideę za swoją – super.

Teraz już tylko czekamy na śpiący zarząd naszego OSDS.

 

Pozdrawia

Dziadek Piotra

 – – – – – – – – – – – – – – – –

P.S.

Kto sie tym zajmie, kto wreszcie się zajmie naszymi ścieżkami rowerowymi, ale już w całym kraju? Jako miłośnik rowerów zwyczajnie zazdroszczę mieszkańcom Trójmiasta i Łodzi.

Scan - fotoradary rowerowe

Loading