ŚWIĄTECZNIE I WEEKENDOWO

Rate this post

Świątecznie i weekendowo, czyli to i owo.

 

I. Nie tylko jeden Kolega do mnie napisał.

Kolega napisał do mnie, żeby koniecznie się odniósł do tego, że kiedyś gdzieś ktoś kogoś na forach nazwał „BGŻ” (Biedne Głupie Żuczki?) . . . . .? Podobno było to skierowane do naszego UDS-owego środowiska, więc także do mnie. Osobiście ubolewam nad tym, że ktoś może tak nas/mnie postrzegać. Ale przyznam też szczerze, że jakby nie całkiem rozumiem to spietrzenie namiętności z tego powodu.

Nie będziemy się przecież rozczulali nad sobą. Same dyskusje na forach branżowych liderów nie załatwią też problemu przyszłości naszego zawodu. Tu trzeba energicznych organizacyjnych działań (mniej pisania/gadania, a więcej roboty).

Więc, aby zmienić ten nasz wizerunek (BGŻ?) zaapelujemy do naszych liderów, żeby wreszcie coś z tym fantem zrobili. Bo, to w rękach naszych liderów leżą nasze losy. I nikt za nich tego nie uczyni. Sytuacja statystycznego UDS-a na statystycznej SKP jest pochodną tego, co zarząd naszego OSDS-u (Alien?) dla nas zrobił, robi lub jeszcze zrobi.

 

II. Inny Kolega.
Inny Kolega też mi przysłał, ale to był link na zaprzyjaźnione forum, gdzie określono moje pisanie słowem „kwieciste”.
No nie . . . (!), no maszsz . . ., no super (!) – i bardzo dziękuję PT Autorowi tych słów.

Sweet Kiss

Bo taka superlatywa nie często się zdarza jakiemuś prowincjonalnemu redaktorzynie.

 

III. Święto Zmarłych.

No cóż . . ., jak co roku . . . – trzeba jechać odwiedzić na cmentarzu naszych Bliskich. W ubiegłym roku śnieg już zalegał tu i ówdzie . . . Jakoś tak dziwnie się z czasem robi, że z roku na rok przybywa nam Tych, którzy już Odeszli. Gdy byłem młodszy, to nie odbierałem/nie widziałem tego tak mocno, jak obecnie . . .
Niektórzy z Was mają zapewne daleko . . . Podobnie, jak ja . . .
Więc uważajcie na drogach, jedźcie uważnie i nie spieszcie się, bo tam gdzie idziemy, to wszyscy i tak dojdziemy. A nie wypada opuszczać życiowej lekcji przed dzwonkiem.

Prosi
dziadek Piotra

——————–

P.S.

A w związku z tym, że ja także dość daleko wyjeżdżam, to odpocznijmy trochę od siebie przez kilka dni . . .

Loading