KRÓL JEST NAGI

Rate this post

Król jest nagi!

O tym, że „król jest nagi” mówimy zawsze w sytuacji, gdy prawda zostaje odsłonieta i jest bezdyskusyjna. Podobnie, jak nieudacznictwo naszych (?) urzędników transportowych. Ten ich brak kompetencji powoduje potrzebę wdrożenia dyskusji o pozbawianiu ich uprawnień do wykonywania zawodu na 5 lat.

O tym, jak bardzo nagi jest ten przysłowiowy król (N-k Król?) pisałem już wcześniej, choćby http://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/departament-td/

A tu maszszsz, kolejny pakiet dokumentów otrzymanych od Prezesa Dąbrowskiego ze SPCMiP (poniżej) i kolejny dowód na brak kompetencji do wykonywanych przez nich urzędniczych obowiązków.

Bo nie dość, że wysługują się petentami i zmuszają ich do pisania listów za siebie, to jeszcze okazało się, że źle doradzają. A to złe doradztwo jest spowodowane brakiem wiedzy o kompetencjach równoważnych im organów administracji rządowej (sic!). Albowiem z odpowiedzi na pismo do Rządowego Centrum Legislacji wynika, że problem zmian w PoRD dla dopuszczeń jednostkowych nie zostanie naświetlony dla SPCMiP, gdyż udzielanie opinii prawnych dla stowarzyszeń nie leży to w zakresie kompetencji tej instytucji.

Urzędnicy naszego resortu transportowego o tym nie wiedzieli . . . . . !

Ciekawi mnie, o czym jeszcze nie wiedzą? Ciekawi mnie, czy min. Bieńkowska wie o zakresie tej niewiedzy?

O tym, jak bardzo nagi jest ten przysłowiowy król wiemy z naszej codziennej praktyki na SKP. I nie chodzi tu tylko o niekonstytucyjność obowiązujących nas przepisów.  Wiemy o tym zmagając się z materią prawną obowiązującego na PoRD. Wiemy o tym, gdy różne starostwa podejmują różne decyzje, jak to na wschodnim zaścianku (w Sanoku?), gdzie po okresie 5 lat odmówiono Koledze przywrócenia uprawnień motywując ten fakt bezprawnie rzekomą koniecznością zdania kolejny raz egzaminów przed TDT (?). Gdy tymczasem gdzieś w okolicach Łodzi wydano takie uprawnienia bez egzaminów TDT, gdyż wcześniejszy brak tylko jednego zakresu (gaz), to rzekomo zbyt nikły powód do kierowania na egzamin przed TDT (sic!).

To wielka szkoda, że urzędnicy wyższych szczebli zamiast świecić własnym przykładem należytych kompetencji, sami wprowadzają chaos i dezorganizację.

Ale co zrobić, ryba zawsze psuje się od głowy, cennik nadal stoi w miejscu (ile to już lat?), a nasi przedsiębiorcy i właściciele SKP nadal popierają to PO, a pani Bieńkowska przechodząc w Ministerstwie obok jednego z naczelników zawsze zamyka oczy, aby nie widzieć, że ten król (N-k?) jest nagi.

Dziadek Piotra

 RCL odpowiedziałoRCL odpowiedź 2

Loading