DYSCYPLINUJ SPOŁECZEŃSTWO

Rate this post

Dyscyplinuj spóźnione (w rozwoju?) społeczeństwo i nie szukaj, czy w urzędniku jest człowieczeństwa. I śpij czujnie, bo za spóźnione BT zapłacisz na stacji TDT podwójnie.

I to nie jest jedyny sposób, w jaki urzędnicy naszego (?) resortu transportu chcą karać społeczeństwo za codzienne zabieganie wynikające z trudności dnia codziennego i spowodowane tym zapominalstwo.

Koledzy z Jawora i tym razem stanęli na wysokości zadania przysyłając mi skan artykułu z Dziennika Gazeta Prawna z dnia wczorajszego (poniżej), który traktuje o tym zagadnieniu.

Z tego artykułu generalnie wynika, że jest kasa do podziału! A na tę kasę zrzucą się spóźnione elementy naszego społeczeństwa, choć jeszcze nie społeczne męty.

Autorem tego artykułu jest Tomasz Żółciak, który wskazuje, że niektórzy będą mieli minimum nawet 200 km do przejechania, by uzyskać BT z wpisem w DR. To efekt nowych przepisów przygotowywanych przez nasz (?) resort transportu. Już nie jest tajemnicą, że ma powstać dodatkowa sieć nowych i kolejnych SKP, jakby dotychczasowych było jeszcze mało.

Te nowe mają działać pod patronatem Transportowego Dozoru Technicznego (TDT). W planach naszego resortu transportu jest wybudowanie za społeczne pieniążki po jednej takiej SKP w każdym województwie, czyli 16 na dobry początek. A potem się zobaczy, albowiem z projektu ustawy na razie nie wynika, czy będzie to tylko jedna taka SKP na każde województwo, czy na każdy powiat lub gminę (sic!).

Zdaniem autora artykułu będzie to na początku kosztować 48 mln zł – niezależnie od jakichkolwiek opinii.1

Spóźnialscy zapłacą podwójnie, czyli ponad 250 zł, albowiem od 2018 r. opłata za OBT zwykłego osobowego wzrośnie do 126 zł brutto. Do tego trzeba doliczyć jeszcze koszt paliwa i stratę czasu na dojazd do najbliższej SKP należącej do TDT w siedzibie miasta wojewódzkiego (pod warunkiem, że nie pędzie BT poprawkowego).

Autor tego artykułu podważa wiarygodność tego projektu wskazując, że te nowe rządowo/narodowe SKP należące do TDT szybko mogą się zatkać, albowiem z szacunków wynika, że w Polsce aż ok. 40 proc. kierowców zapomina na czas zrobić OBT. A do tego stacje TDT będą miały jeszcze przeprowadzanie OBT z ADR, wszystkie zmiany konstrukcyjne, OBT tramwajów i trolejbusów, pojazdy z Gaz-em i do tego ponowne po zatrzymaniu DR (USZ) i poprawkowe w terminie 14 dni, gdy stwierdzono UI.

Idea jest taka, aby na wzór niemiecki kierowca bez OBT powinien całą trasę do SKP przejechać na lawecie. Przy okazji zarobią więc razem z TDT także nasi przewoźnicy.

Nasze (?) Ministerstwu Infrastruktury uzasadniając ten restrykcyjny projekt rzekomą dbałością o BRD kłamie, albowiem nie przytacza żadnych statystyk informujących o zagrożeniach, jakie w minionych latach spowodowały pojazdy bez ważnego OBT. A, gdy nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze (tylko dla SKP należących do TDT + opłaty i Vat-y dla Skarbu Państwa).

Trudno nie zgodzić się z autorem artykułu, który wskazuje, że te 48 mln zł na budowę nowej sieci tych 16 SKP pod patronatem TDT można wydać inaczej i efektywniej.2 Rekomenduję tu przeznaczenie ich na powstanie oczekiwanej przez nasze środowisko zawodowe struktury Izby Uprawnionych Diagnostów Samochodowych, które w odróżnieniu od urzędników resortu transportu wie, jak skutecznie rozwiązać problemy patologicznego funkcjonowania naszej branży.

I tradycyjnie pozdrawiam

dziadek Piotra

– – – – – – – – – –

blazej_kol-2

2_blazej_kol-1

– – – – – – – –

1 OPINIA: „Minister w socjalistycznych obłokach. Łukasz Bąk, szef sekretariatu redakcji. Obok narodowych stacji kontroli pojazdów państwo powinno stworzyć również narodowe myjnie (będzie pokazywało, jak porządnie sprzątać auta), narodowe dyskonty (będące wzorem jakości dla Biedronek i Lidlów), a także narodowego producenta telefonów (żeby Apple miał się od kogo uczyć). Jak to wszystko będzie funkcjonowało w rzeczywistości? Tak samo jak nasz narodowy ubezpieczyciel (ZUS), Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) i narodowy operator pocztowy. Czyli byle jak.”

2 jeżeli „naprawdę zależy nam na bezpieczeństwie na drogach, proponuję, żeby przestało bujać w socjalistycznych obłokach i te 48 mln zł wydało inaczej. Najpierw na szkolenie policjantów (…),”

Loading