ODPOWIEDZIALNOŚĆ TDT I KARANIE DIAGNOSTY

Rate this post

Wątpliwa odpowiedzialność TDT i karanie diagnosty – to dla wielu nie jest problem łatwy i prosty.

boring

Biuro Legislacyjne.

Naszą wątpliwość budzi zapis o odpowiedzialności dyrektora TDT, czyli za co jest odpowiedzialny i jaki charakter ma ta odpowiedzialność.

Dyrektor Andrzej BogdanowiczOZPTD.

Właśnie tutaj jest ta wątpliwość duża, bo sformułowanie jest nieprecyzyjne. Ja już nie chce mówić o takich rzeczach, jak ktoś jest odpowiedzialny, to musi przed kimś odpowiadać, a jak się nie wywiązuje z obowiązków, to powinno jeszcze być przewidziane sankcjonowanie w przypadku braku wywiązywanie się z odpowiedzialności. Ja mam pytanie, jak dyrektor TDT zapewni odpowiednią jakość BT na SKP? Czy tylko karami, czy przewiduje się inne narzędzia wsparcia dla SKP?

Dyrektor Urbanowicz.

Ta ustawa zmienia cały punkt widzenia, jeśli chodzi o sprawowanie nadzoru nad SKP, bo sprawujemy nadzór nad jakością wykonywanych BT. W związku z tym będziemy zobowiązani do wykonywania 0,5% BT, które były w poprzednim roku wykonane na SKP z analizą tą, którą starości wykonywali na swoich przyrządach, czy starosta prawidłowo zaakceptował wyniki badań, i czy rozstrzygnięcie po wykonaniu BT zostało prawidłowo zrobione. Możemy się tu cofnąć 3 miesiące wstecz. W związku z tym, ten nasz nadzór nad wykonywanie BT będzie nie tylko dotyczył momentu, kiedy my przyjeżdżamy i wykonujemy czynności sprawdzenia BT przez diagnostę, ale również będziemy się cofali wstecz.

To jest zapis z Dyrektywy i we wszystkich państwach UE ma być wykonane.

Natomiast, jeśli chodzi o nadzór nad wykonywanymi czynnościami, to będzie sprawował minister.

My będziemy zobowiązani do wykonywania raportów w sprawie wykonywania naszych czynności i analizy w sprawie sprawdzeń na SKP.

Ten zapis art. 82 ust. 1 jest tu zapisem wziętym z Dyrektywy i taki zakres obowiązuje również w innych państwach UE.

Dyrektor Marcin Barankiewicz – PISKP.

Tutaj słuszne jest pytanie Dyrektora Bogdanowicza. Bo, jak czytamy ustawę, to jest w niem mowa o nadzorze, kontroli i karaniu. Natomiast nie ma tam mowy o tym, w jaki sposób ułatwić pracę diagnostom, jak to jest w innych krajach UE. Bo za chwilę wejdzie w życie ustawa, zostaną wydane rozporządzenia wykonawcze i wyniknie też kwestia interpretacji tych przepisów. Bo one nie będą tak do końca jasne dla takiego przeciętnego diagnosty, który nie jest prawnikiem. W związku z tym, czy przewiduje się zastosowanie jakiejś wykładni przepisów, zastosowanie wytycznych, co do stosowania tych przepisów, sposobu wykonywania tych przepisów? Żeby nie było tak, że z punktu widzenia interpretacji dyrektora TDT to BT będzie nieprawidłowe, natomiast diagnosta odczytując te same przepisy uzna, że jednak mógł tak postąpić. Brakuje nam tego, żeby dyrektor TDT wyciągnął rękę do przedsiębiorców i do diagnostów i wspomógł ich w tym procesie przeprowadzania BT, żeby była jednolita wykładnia na wszystkich SKP w Polsce. Żeby diagności wiedzieli, że w przypadku BT-X masz postąpić tak i tak, a w przypadku BT-Y masz postąpić tak i tak. Jeżeli będziemy tylko nadzorować, kontrolować i karać, to niestety to się nie przyczyni do poprawy BRD. Natomiast przyczyni się do eliminacji diagnostów z zawodu i do zamykania SKP, jak najbardziej tak.

Minister Chodkiewicz.

W dalszym punkcie ustępu 4 mamy wydawanie świadectw kompetencji, wprowadzenie seminariów dla wykładowców, żeby też były tutaj szkolenia i w pkt. 11 jest pokrycie kosztów związanych z badaniami naukowymi i pracami rozwojowymi służącymi podniesieniu poziomu BRD, w tym stanu technicznego pojazdów. W tym TDT będzie zobowiązany.

Tak więc, nie będzie problemu ze szkoleniami dla diagnostów.

Dziękuję bardzo.

Prezes W. Witek – OSDS.

Właśnie przeszliśmy do tego punktu, gdzie jest odpowiedzialność diagnosty. Teraz przepisy są już tak zawiłe, że diagnosta i tak jest już prawnikiem, nie musi nim zostawać. Warunki techniczne są rozrzucone po tylu ustawach i po tylu różnych rozporządzeniach, że naprawdę trzeba być alfą i omegą, żeby w tej chwili przeprowadzać BT zgodnie z prawem. Tak ustawa o rejestracji nam wdraża warunki, tak ustawa o przedsiębiorczości, tak ustawa o podatkach i dużo jeszcze innych ustaw, które nam określają nie tylko warunki techniczne.

Mówimy tutaj o szkoleniach. A ja bym chciał, żeby dyrektor TDT, jak już zostanie obarczony nadzorem, żeby był organem opiniodawczym, i żeby dawał wytyczne. I jeżeli są jakieś problemy z jakimś BT, to żeby to były wytyczne do wykonywania tego BT, a nie tylko kontrolował, sprawdzał i nadzorował.

Następna sprawa. Nie rozumiem wypowiedzi dyrektora Urbanowicza, że będzie sprawdzał, jak starosta przyjął BT od diagnosty, gdy starosta już traci nadzór. Tak, że ja tego nie rozumiem i proszę o uściślenie.

Dziękuję bardzo.

Dyrektor Urbanowicz.

Ja mówiłem, że my w tej chwili sprawujemy już taki nadzór, nie nadzór – przepraszam. My sprawujemy, jako jednostka opiniotwórcza przekazujemy starostom w tej chwili, którzy sprawują nadzór nad starostami i nad SKP, przekazujemy informacje, jeśli chodzi o te BT dotyczące zmian konstrukcyjnych. To w tym kontekście mówiłem, a nie w przyszłości. To nie odnosi się do tego, co jest zapisane w ustawie, tylko przekazywałem informację, że nasi specjaliści pomagają w tej chwili starostom w rozstrzygnięciu pewnych sytuacji technicznych, które są spornymi.

Prezes Kazimierz Zbylut – WSSKP.

Artykuł 82 ustęp 1 daje dyrektorowi TDT wszechwładzę. Zanim przedsiębiorca ukarany, czy też ukarany diagnosta się odwoła, to trzeba będzie zamknąć biznes, albo poszukać sobie pracy w innym zawodzie. I nie ma możliwości odwołania się, bo procedury administracyjne są do tego stopnia rozbudowane i skomplikowane, że wszystko zabiera czas.

Jak pan dyrektor sobie wyobraża udowodnienie, że w danym BT – jeśli pan mówi o losowo wybranych BT z ubiegłego roku i podaje wskaźnik procentowy – historycznie będzie pan mógł stwierdzić, że tam coś źle zostało zrobione, czy popełnione.

No, wiecie państwo, ja w to nie wierzę. I przychylam się tu w zupełności do stanowiska Związku Powiatów Polskich i wnoszę o wykreślenie tego artykułu w obecnym brzmieniu – w całości!

Prezes W. Witek – OSDS.

Nie dostałem odpowiedzi, czy TDT będzie interpretował prawo. Czyli, czy TDT będzie ustalał tzw. metodykę BT, która dla diagnosty będzie obowiązująca i jednolita w całym kraju. W tej chwili metodologii BT nie ma i to jest nasz podstawowy problem.

Następna sprawa. Tu tak się przewija mimochodem problematyka zabierania nam uprawnień. Ja chciałbym tylko nadmienić, że jeżeli starosta zabiera uprawnienia, to jeszcze można było się odwołać do SKO i do sadów administracyjnych. Natomiast, jak TDT odbierze nam uprawnienia, to mamy prawo odwołać się do ministra, który załóżmy, że poprze swój organ. I w ten sposób, po ministrze zamyka nam się już droga do dalszego odwołania.

Dziękuję bardzo.

Dyrektor Andrzej BogdanowiczOZPTD.

Zadałem pytanie i nie uzyskałem odpowiedzi. Podobnie, jak przedmówcy. Chodziło o zakres odpowiedzialności dyrektora TDT. Zostaliśmy potraktowani, jak wrogowie TDT. Temat jest rozmyty, a naprawdę chcemy się dowiedzieć, w jakim zakresie będzie ta odpowiedzialność dyrektora TDT za pracę SKP, i za pracę diagnosty.

Ja sobie nie wyobrażam, żeby ustawowo odpowiedzialny organ przychodził i karał kogoś innego za to, za co sam odpowiada. Czuje się odpowiedzialny za zapewnienie u mnie, to czemu mnie karze? Niech sam na siebie nałoży sankcję!

Prezes W. Witek – OSDS.

Jeszcze zapomniałem z tego wszystkiego wspomnieć o gradacji kar, które się wprowadza. Tylko oprócz zakazu, teraz się zmniejszyło z 5 lat do dwóch lat, wprowadza się jeszcze karę finansową, która w projekcie była 10 tysięcy, a teraz chyba jest dwa tysiące – nie wiem.

I to jest cała gradacja kar wprowadzona dla diagnosty.

– – – – – – – – – – – –

cd. nastąpi.

Z wysłuchania spisał dP

– – – – – – – – – – – – –

Najlepiej sam posłuchaj:

http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/transmisje.xsp?unid=E4103B83FE15AFFEC125834D002D9588#

Loading