COVID19 NIE POMÓGŁ

Rate this post

Covid19 nie pomógł, czyli cwaniakowanie przedsiębiorcy transportowego.1

W dniu 10 czerwca 2021 r. WSA w Kielcach rozpatrywał sprawę ze skargi M.J. na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego w Warszawie w przedmiocie kary pieniężnej nałożonej na M.J. Z. M. „J.” kary pieniężnej w wysokości 2.000 zł za wykonywanie przewozu drogowego pojazdem nieposiadającym aktualnego okresowego badania technicznego (OBT), potwierdzającego jego zdatność do ruchu drogowego.

Ten fakt ujawniono 10 lipca 2020 r. podczas kontroli drogowej zestawu pojazdów składającego się pojazdu marki V. oraz naczepy marki P., którego DMC przekraczała 3,5 tony. Pojazdem kierował W. T. Pojazdem wykonywany był krajowy transport drogowy rzeczy, na podstawie licencji, w imieniu i na rzecz strony.

Zgodnie z informacjami z DR oraz systemu CEPiK, ostatnie OBT było ważne do dnia 24 czerwca 2020 r.

Organ odwoławczy mając na względzie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uznał, że kara pieniężna w wysokości 2.000 zł za stwierdzone naruszenie określone w lp. 9.1 załącznika nr 3 do ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (t. j. Dz.U.2019 r.2140 ze zm.), dalej ,,u.t.d.”, została nałożona na stronę zasadnie.

Przedsiębiorca tłumaczył się koronawirusem, a jednocześnie nie przedstawił żadnych dowodów potwierdzających, że nie mógł wykonać OBT w związku z sytuacją epidemiologiczną. Nie wskazano, nie przedstawiono dowodów na czym miała polegać niemożność przeprowadzenia OBT na Okręgowej SKP. Ponadto pojazdem wykonywano przewóz w lipcu 2020 r., kiedy to na terytorium kraju obowiązywały jedynie nieliczne ograniczenia związane z koronawirusem. Niemożliwe jest zatem, że w okresie od 24 czerwca 2020 r. do 10 lipca 2020 r. przedsiębiorca nie mógł wykonać tych OBT dla tego pojazdu. Natomiast bez znaczenia jest fakt sprawności pojazdu w dniu kontroli. Lp. 9.1 załącznika nr 3 od utd sankcjonuje wykonywanie przewozu drogowego pojazdem nieposiadającym aktualnego okresowego badania technicznego potwierdzającego jego zdatność do ruchu drogowego, a nie wykonywanie przewozu pojazdem posiadającym usterki techniczne.

W związku z tym tego pojazdu nie należało dopuszczać do ruchu.

Przedsiębiorca transportowy nie chciał uznać tych oczywistych faktów i domagał się uchylenia zaskarżonej decyzji w całości i umorzenie postępowania administracyjnego oraz zasądzenie na rzecz skarżącego kosztów postępowania, opłaty poniesionej od niniejszej skargi, opłaty od pełnomocnictwa, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych. W ten sposób marnował cudzy cenny czas licząc na . . . . . – cud?

Przedsiębiorca nie zaprzeczył, że w dniu kontroli (tj. 10 lipca 2020 r.) jego pojazd marki V. nie posiadał aktualnego OBT dopuszczającego pojazd do ruchu drogowego. Taki stan rzeczy został wywołany niemożnością przeprowadzania badania uwagi na aktualną sytuację epidemiologiczną (wywołaną pandemią wirusa SARS- CoV-2). Podniósł, że 10 lipca 2020 r. ww. pojazd był w pełni sprawny i nie zagrażał BRD. Wyjaśnił, że część SKP była zamknięta. Natomiast te, które działały w reżimie sanitarnym były w sposób znaczący ograniczone. Powyższe ograniczenia dotyczyły liczby osób, które mogą przebywać w stacji diagnostycznej, dezynfekcji – a to z kolei wpływało na mniejszą liczę klientów, którzy mogli skorzystać z tych usług. W związku z tym rzekomo nie mógł wykonać tego OBT do 24 czerwca 2020 roku. Wskazał, że od upływu badania, a kontrolą upłynęło niespełna tylko dwa tygodnie. Dlatego też nie wykonał OBT, jednak podjął kroki do realizacji tego obowiązku (choć nie wskazał, jakie to były kroki).

Następnie przedsiębiorca przytoczył treść art. 92c ust. 1 pkt 1 u.t.d. oraz powołał się na orzecznictwo w zakresie przesłanek egzoneracyjnych. Jego zdaniem przesłanki z art. 92c u.t.d. odnoszą się do sytuacji wyjątkowych, na które skarżący nie ma wpływu, co w niniejszej sprawie znajduje zastosowanie. Z uwagi na stan epidemii skarżący nie miał żadnego wpływu, jak również nie miał wpływu na ograniczenie w zakresie działalności SKP.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w swoim wyroku wskazał, że skarga przedsiębiorcy jest niezasadna. Miejmy nadzieję, że tym samym skończyło się dalsze cwaniakowanie tego przedsiębiorcy transportowego.

Zdaniem Sądu nie można zgodzić ze skarżącym, że organy naruszyły w niniejszej sprawie art. 92c ust. 1 pkt 1 u.t.d. Wbrew twierdzeniom skarżącego, to do przedsiębiorcy należy inicjatywa dowodowa mająca dowieść, że w sprawie zaistniały okoliczności umożliwiające uwolnienie się od odpowiedzialności. Skarżący jednak nie podał okoliczności tego rodzaju wskazujących na to, aby nie miał wpływu na powstanie naruszenia, ale także, że naruszenie nastąpiło wskutek zdarzeń i okoliczności, których nie mógł przewidzieć (92c ust. 1 pkt 1). W tej sytuacji, nie można wymagać od organów, jak chce tego skarżący, przeprowadzenia oceny istnienia okoliczności egzoneracyjnych.

Zauważyć bowiem należy, że pojazd do dnia kontroli przez dwa tygodnie nie posiadał ważnego OBT, wobec czego przedsiębiorca nie powinien był dopuścić do wykonywania nim przewozu drogowego. Kwestia obowiązywania stanu epidemii jakkolwiek niosła i niesie wiele ograniczeń w funkcjonowaniu wielu instytucji, zakładów pracy. Tym niemniej nie sposób jest dać wiarę twierdzeniu, że przez 15 dni (w tym 13 roboczych dla SKP) skarżący nie mógł wykonać badania technicznego wobec panujących ograniczeń, które przecież ww. okresie były znoszone i łagodzone, aniżeli zaostrzane. Z drugiej zaś strony przedsiębiorca nie wskazał na czym miała polegać niemożność przeprowadzenia badań. Zatem skarżący jako osoba trudniąca się zawodowym przewozem winien tak zorganizować pracę przedsiębiorstwa aby możliwym było wykonanie badania technicznego i uczynienie zadość wymaganemu prawem obowiązkowi wykonania badania technicznego w terminie. W konsekwencji uprawniona jest teza organu, że niemożliwe jest zatem, iż w okresie od 24 czerwca 2020 r. do 10 lipca 2020 r. przedsiębiorca nie mógł wykonać badań technicznych pojazdów. Kwestia tego, że kontrolowany pojazd w dniu kontroli tj. 10 lipca 2020 r. był w pełni sprawny i nie zagrażał bezpieczeństwu w ruchu drogowym pozostaje bez znaczenia dla wydanego rozstrzygnięcia przez organ. Albowiem ocena stanu technicznego i dopuszczenie do ruchu należy do uprawnionego diagnosty samochodowego, zatrudnionego na SKP.

Ten wyrok przybliżył Wam

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 I SA/Ke 160/21 – Wyrok WSA w Kielcach; Data orzeczenia: 2021-06-10; orzeczenie nieprawomocne; Data wpływu: 2021-03-22; Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach; Symbol z opisem: 6037 Transport drogowy i przewozy; Hasła tematyczne: Ruch drogowy; Skarżony organ: Inspektor Transportu Drogowego; Treść wyniku: Oddalono skargę.

Loading