QUAD CIĄGNIKIEM ROLNICZYM, CZYLI INTERPRETACYJNY BURDEL

Rate this post

Interpretacyjny burdel pod parasolem DTD (resortu transportu) czyli pytanie, czy Suzuki LTA700 jest jednak ciągnikiem rolniczym i, czy na quady nie ma rady?

30 marca 2019 r., na Podstawowej SKP nasz kolega uprawniony diagnosta samochodowy P. K., wykonał tzw. „pierwsze” OBT pojazdu Suzuki LTA700, który sklasyfikował jako ciągnik rolniczy.

1 kwietnia 2019 r. (dla żartu, bo w prima aprilis?) pojazd ten został zarejestrowany czasowo przez Starostę we Włoszczowej, jako ciągnik rolniczy.1

19 czerwca 2019 r. dokonano kontroli P-SKP naszego kolegi. Kontrolujący z ramienia starostwa wraz z przedstawicielem TDT stwierdzili, że błędnie określono rodzaj pojazdu marki Suzuki LTA700 VIN: JSAAP41A552108070 jako ciągnik rolniczy.2

Po roku od tego pierwszego OBT w kraju urzędnicy przejrzeli na oczy (sic) i 15 marca 2021 r. Starosta ten cofnął naszemu koledze P. K. uprawnienia diagnosty samochodowego do wykonywania BT pojazdów.3

Nasz kolega odwołał się od tej decyzji do SKO.

SKO w Kielcach najpierw uchyliło zaskarżoną decyzję, wnioskując o opinię biegłych. W toku ponownego postępowania uzyskano opinię techniczną z Polskiego Związku Motorowego (PZM)4, której treść przesądziła o niewłaściwym przeprowadzeniu tego I OBT przez naszego kolegę, więc decyzją z 30 czerwca 2022 r. nr SKO.RD-52/7851/637/2021 utrzymano w mocy decyzję Starosty Powiatowego we Włoszczowie z 22 listopada 2021 r. nr KTD.5422.7.2019.V w przedmiocie cofnięcia naszemu koledze P. K. (dalej: „strona”, „skarżący”) uprawnienia diagnosty samochodowego do wykonywania BT pojazdów.

Nasz kolega nie poddawał się i ponownie odwołał się. Przedłożył przy tym opinię techniczną rzeczoznawcy K. W., która zawierała konkluzję, że badany pojazd jednak spełnia wymagania ujęte w naszej ustawie PoRD, jako pojazd typu: ciągnik rolniczy.

Nasz kolega P. K. ocenił, że pojazd spełnia stosowne warunki techniczne określone w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych przewidzianych dla ciągnika rolniczego. Wskazał, że w opinii Dyrektora TDT pojazd powinien być zarejestrowany na terytorium RP w pierwotnej konfiguracji z takimi danymi technicznymi, jakie widnieją w dokumencie kraju poprzedniej rejestracji. Argumentował, że nasza ustawa PoRD w definicji ciągnika rolniczego określa prędkość minimalną, a nie maksymalną. O możliwą do osiągnięcia prędkość pojazdu należało zaś zwrócić się do producenta pojazdu, a nie producenta opóźnieniomierza czy do ITS. Opisał także zastrzeżenia co do przeprowadzonych przez biegłego oględzin. Dokonał szczegółowej analizy możliwego wyposażenia pojazdu, dającego podstawę do zaklasyfikowania go jako ciągnika rolniczego.

Efektem tej nieustępliwej postawy naszego kolegi jest ten właśnie fakt, że 8 grudnia 2022 r. WSA w Kielcach5, przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Kielcach Magdaleny Łukawskiej (sic!), rozpatrzono sprawę ze skargi naszego kolegi P. K. na decyzję SKO w Kielcach z 30 czerwca 2022 r. nr SKO.RD-52/7851/637/2021 w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnosty samochodowego i uchylając zaskarżoną decyzję.6

W tej sprawie zaangażowany został nie tylko PZM7, ale także Instytutu Transportu Samochodowego (ITS), który twierdzi, że pojazd ten nie może być sklasyfikowany jako ciągnik rolniczy, ponieważ nie spełnia warunków technicznych dotyczących prędkości maksymalnej. Chodzi o to, że m.in.:

  • w pozycji „T” niemieckiego DR prędkość maksymalna została ustalona na 110 km/h.

  • pojazd ten nie posiadał homologacji.

Ponadto, rzeczoznawca J. B. sporządził jeszcze opinię techniczną nr 0011bab21, z której także wynika że badany pojazd jednak nie spełnia warunków określonych w naszej ustawie PoRD dla ciągników rolniczych.

WSA stwierdził, że skarga zasługuje na uwzględnienie, ponieważ zaskarżona decyzja narusza prawo.

W ocenie WSA opinia techniczna wydana przez Polski Związek Motorowy nie może być na gruncie obowiązujących przepisów potraktowana jako opinia biegłych (podpis pod nią złożyły dwie osoby: T. Ś., M. S.).8

Z akt sprawy wynika, że w obszernych odwołaniach9 zawarto szereg zarzutów.

29 czerwca 2020 r. doszło do zmiany właściciela pojazdu, który na podstawie DR wydanego przez Starostę przerejestrował pojazd w Starostwie Powiatowym w Radomsku. Zaś podstawą prawną rejestracji pojazdu marki Suzuki LTA700 było dopuszczenie jednostkowe pojazdu do ruchu na drogach publicznych, które ma tą samą moc prawną co homologacja. Przystępując do badania pojazdu, skarżący identyfikował pojazd na podstawie niemieckiego DR. A tzw. „pierwsze” I OBT pojazdu już zarejestrowanego dokonuje się na podstawie dowodu rejestracyjnego. Uprawniony diagnosta samochodowy nie ma w takim przypadku możliwości, jak i podstaw do wymagania od klienta takich dokumentów, gdyż oryginał homologacji lub dopuszczenia jednostkowego znajduje się w aktach organu rejestrującego pojazd po raz pierwszy – w tym przypadku Zulassungsstelle w Landshut. W przedstawionym niemieckim DR oraz tłumaczeniu na język polski jednoznacznie określono rodzaj pojazdu jako ciągnik rolniczy.

W ocenie WSA, zaskarżona decyzja narusza przepis art. 107 § 3 k.p.a. oraz określoną w art. 11 k.p.a. zasadę przekonywania. Nie spełnia wskazanych wymogów uzasadnienie, w którym ani Starostwa, ani SKO nie odnosi się do wielu istotnych zarzutów strony prezentowanych w odwołaniach, oceniając je lakonicznie i w jednym zdaniu (sic!).

Więc nadal mamy ten interpretacyjny burdel prawny – od ponad dekady pod parasolem DTD, czyli naszego (?) resortu transportu. Sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia przez Starostę we Włoszczowej.

Ciekawi mnie, czy tym razem potrafią . . . . .

Trzymajmy się

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 Na naszą uwagę zasługuje korespondencja Starostwa Powiatowego we Włoszczowie z niemieckim federalnym urzędem ds. komunikacji

2 co jest sprzeczne z rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach, dalej jako: „rozporządzenie”.

3 W podstawie prawnej powołał m.in. art. 83b ust. 1, ust. 2 pkt 1 lit. b oraz art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 110; z późn. zm.), dalej jako: „PoRD.”.

4 Z opinii Polskiego Związku Motorowego wynika, że przedmiotowy pojazd nie spełnia warunków dla ciągnika rolniczego, zarówno na dzień oględzin przez rzeczoznawcę J. B., jak również w dniu BT wykonanego przez naszego kolegę P. K.. Ponadto w pismach z 27 stycznia 2022 r. i 15 marca 2022 r. PZM poinformował, że obie opinie (J. B. i K. W.) zawierają uchybienia techniczne.

5 I SA/Ke 440/22 – Wyrok WSA w Kielcach; Data orzeczenia: 2022-12-08; orzeczenie nieprawomocne; Data wpływu: 2022-09-20; Symbol z opisem: 6038 Inne uprawnienia do wykonywania czynności i zajęć w sprawach objętych symbolem 603; Skarżony organ: SKO; Treść wyniku: Uchylono zaskarżoną decyzję;

6 1. uchyla zaskarżoną decyzję; 2. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach na rzecz P. K. kwotę 697 (sześćset dziewięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania

7 Nasz kolega przedstawił szereg zastrzeżeń do tej opinii, m.in. to, że jest niekompletna, osoby sporządzające tą opinię nie zapoznały się z dokumentacją pojazdu, ani samym pojazdem. Nie ustalono jakie zmiany konstrukcyjne zaszły w pojeździe od 30 marca 2019 r.

8 Wynika to wprost z art. 77 § 2 i 84 § 1 k.p.a. To z tego postanowienia powinna wynikać treść zadania biegłego (zakres i przedmiot opinii). Do czasu wydania postanowienia, biegły nie ma nic wspólnego ze sprawą ani ze stanem faktycznym. Jedynie opinia wydana przez osobę, do której organ administracji publicznej zwrócił się o wydanie opinii, może zostać uznana za opinię biegłego (tak A.. Bochentyn, Dowód z opinii biegłego w jurysdykcyjnym postępowaniu administracyjnym, Warszawa 2020, s. 155 i przywołane tam orzecznictwo).

9 25 stron odwołania strony i 17 stron odwołania pełnomocnika strony

Loading