DOBRE WIDZENIE MA KAPITALNE ZNACZENIE

5/5 - (1 vote)

Wzrok a BRD – nie tylko w przypadku emerytów. Czyli, dla BRD „dobre widzenie ma kluczowe znaczenie”1.

Tak naprawdę, to przekonałem się na własnej skórze o tym, że już jestem emerytem, gdy dowiedziałem się, że w moim mieście mam od dawna prawo do bezpłatnego korzystania z miejskiej komunikacji – z tytułu swojego podeszłego wieku (sic!). Przez jakiś czas wstydziłem się korzystać z tego przywileju, ale proza życia spowodowała, że uległem . . . .

W ten sposób, od paru już dni wożę swój tyłek po moim mieście bardziej ekologicznie, bo autobusami-hybrydami. Ale nie tylko ten fakt spowodował, że uświadomiłem sobie postępujący systematycznie upływ czasu. Bo od jakiegoś czasu nie lubię jeździć po ciemku. Bo przebycie takiej samej trasy w dzień lub nocą jednak różni się dla mnie dość istotnie. Po zmroku na tę samą trasę muszę przeznaczyć zawsze więcej czasu – niezależnie od nasilenia ruchu na drodze.

Zastanawiająca jest ta opinia – nie tylko niemieckiej Policji – o tym, że tyle samo śmiertelnych zgonów na drogach w wypadkach drogowych jest spowodowanych jazdą pod wpływem alkoholu co wadami wzroku u kierujących pojazdami (sic!).

Bo nasz własny wzrok potrafi też nas oszukać. Na pogarszanie się naszego wzroku mają istotny wpływ zalewające nas urządzenia elektroniczne – i ich świecące bardzo jasnym światłem! – ekrany.

Proces pogarszania się wzroku zaczyna się po przekroczeniu ok. 30 lat. I od tego momentu, każdy kierujący powinien co jakiś czas przetestować swój wzrok. Tym bardziej, że proces pogarszania się wzroku jest systematyczny i bardzo podstępny, albowiem z każdym upływającym dniem przyzwyczajamy się do tego. Nasz mózg zapomina, że kiedyś dany znak drogowy widzieliśmy z odległości 50 m, gdy teraz ten sam znak drogowy wyraźnie widzimy zaledwie z odległości 20 m. Już nie mówiąc/pisząc o tym, że ten sam znak w porze nocnej widzimy wyraźnie dopiero wówczas, gdy podjedziemy do niego i zatrzymamy pojazd, aby następnie oświetlić go podręczną latarką . . . . . . (?).

Zły wzrok powoduje złą ocenę sytuacji drogowej, co może być tragiczne w skutkach.

Po przekroczeniu 50 lat, każdy kierujący powinien mieć prawny obowiązek corocznego badania wzroku. Albowiem właśnie od tego momentu pojawia się coraz więcej problemów z widzeniem w półmroku oraz zwiększa się percepcja olśnienia, która jest często spowodowana przez jaskrę lub zaćmę. Im szybciej taka wadę wzroku ujawnimy, tym lepiej dla BRD.2

Warto też pamiętać o takich „drobiazgach”:

  • prewencyjnie unikamy jazdy po zmroku własnym samochodem, bo nie wiemy ilu kierujących z wadami wzroku korzysta z tej samej drogi co my,

  • zimą, kiedy wcześnie robi się ciemno wybieramy komunikację publiczną, co ma także aspekt ekologiczny,

  • na długich trasach nie tylko planujemy systematyczne przerwy, ale te plany postojowe skrupulatnie realizujemy, aby odpoczął także nasz wzrok,

  • nigdy nie kierujemy powietrza z nawiewu lub klimatyzatora bezpośrednio na twarz, bo to sprzyja suchości oczu,

  • kierujący, którzy noszą okulary powinni upewnić się, że są one czyste oraz antyrefleksyjne,

  • w trakcie kierowania pojazdem nie wolno używać okularów typu BEH (ochronnych) lub okularów „do czytania”,

  • dbajmy o czystość szyb, jakość piór wycieraczek i o właściwe oświetlenie swoich pojazdów oraz pojazdów badanych/sprawdzanych na naszych SKP, co ma także znaczenie dla BRD w kontekście możliwości naszego wzroku.

Poleganie na własnym wzroku jest zwodnicze. I to jest fakt, który wynika z mojego doświadczenia życiowego. Ale nie tylko, bo potwierdza to wiele badań naukowych, których wyników nie kwestionuje żaden ze znanych lub mniej znanych okulistów.

I pamiętajmy to hasło, że dla BRD „dobre widzenie ma zasadnicze znaczenie”.

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 ADAC MotorWelt, Nr 4 Winter 2022, str. 18.

2 Zgodnie ze stanowiskiem okulisty prof. Bernharda Lachenmayra, tamże

Loading