WSA ZAPOMNIAŁ O EKOLOGII I O BRD

Rate this post

WSA zapomniał o BRD, czyli BT tylko organoleptyczne (sic!). Czyli polskie sądownictwo administracyjne w ruinie prawnej, jako trwały element branżowej patologii.

To stosunkowo prosta sprawa, jednak z wielce kontrowersyjnym wyrokiem. Bo jednak wielu przyklaśnie temu orzeczeniu. Przecież każdy pracodawca tak chce i to natychmiast! Albowiem, czy to nie wygląda wręcz ślicznie? Przecież wszyscy na tym zyskają (?)1, gdyż takie BT jest proste, szybkie, tanie, czyste i ekonomiczne, bo . . . . . . . . .

» TYLKO ORGANOLEPTYCZNE !!! « ????2

Niedawno, bo 11 października 2023 r. WSA w Poznaniu rozpatrywał tę prostą sprawę ze skargi naszego kolegi M. S. na decyzję SKO z 24 kwietnia 2023 r., w przedmiocie cofnięcia diagnoście samochodowemu uprawnień do wykonywania BT pojazdów na SKP.3

W tym przypadku chodziło o coroczną kontrolę SKP przeprowadzoną 23 września 2021 r., gdzie stwierdzono, że nasz kolega M. S. przeprowadził BT niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania.

Za zgodą właściciela tejże SKP, kontrolujący z WK/starostwa zamiast przewidzianej Prawem kontroli SKP dokonali kontroli sposobu prowadzenia BT pojazdu przez naszego kolegę. Nasz kolega zakończył swoje BT z wynikiem „P”-pozytywnym.

Jednak w trakcie kontroli jakości BT przez naszego kolegę stwierdzono, że:

  • nie dokonano pomiaru światłości świateł drogowych,

  • nie sprawdzono działania świateł awaryjnych,

  • nieprawidłowo dokonano pomiaru ustawienia świateł mijania ( diagnosta nie wziął pod uwagę współczynnika korekcji lamp ),

  • nie sprawdzono ciśnienia powietrza w ogumieniu,

  • nie sprawdzono wyposażenia pojazdu w trójkąt ostrzegawczy,

  • nieprawidłowo dokonano pomiaru hamulca pomocniczego,4

  • nieprawidłowo dokonano zadymienia spalin pojazdu.

No cóż, teoretycznie czas tego BT powinien w takim przypadku wynieść ok. 10 minut. Ciekawi mnie więc, czy ma to swoje potwierdzenie w CEPiK-u? Ponadto powyższa lista 7 naruszeń nie należy do . . . . . . – skąpych, czy też marginalnych lub nieistotnych. Bo mamy tu i BRD (hamulec, ciśnienie opon), i EKOlogię (spaliny), i światła w sezonie jesień/zima.

WK/starostwo dokonał/o klasyfikacji stwierdzonych naruszeń, gdzie Uprawniony Diagnosta Samochodowy:

1 . nie dokonał pomiaru światłości świateł drogowych – usterki poważne

2. nie sprawdził działania świateł awaryjnych – usterki drobne i /lub poważne

3. w sposób nieprawidłowy dokonał pomiaru ustawienia świateł mijania – usterki poważne

4. w nieprawidłowy sposób dokonał pomiaru hamulca pomocniczego – usterki poważne i/lub niebezpieczne

5. w nieprawidłowy sposób dokonał pomiaru zadymienia spalin pojazdu (nie wykonał tego BT w ogóle) – usterki poważne.

Słusznym zdaniem WK/starostwa nieprawidłowe BT w takich powyższych kwestiach mogło doprowadzić do dopuszczenia do ruchu pojazdu stwarzającego zagrożenie BRD dla uczestników ruchu drogowego.

W wyniku złożenia skargi do WSA w Poznaniu przez naszego kolegę, tenże WSA orzekł, że . . . . . – skarga naszego kolegi okazała się zasadna (sic!). W ten sposób nie tylko zbędnie przedłużono czas tego postępowania administracyjnego, ale także sprowadzono je do absurdu. Bo to jednak nie było jedno lub dwa przewinienia/zaniechania . . . . . .

Tenże WSA przychylił się do stanowiska/argumentacji naszego kolegi, że opony w kontrolowanym samochodzie były w dobrym stanie, a poziom ich napompowania nie sugerował, że dochodzi do różnicy ciśnień. A dodatkowo z przepisów rzekomo nie wynika konieczność dokonywania dalszych badań po prawidłowo dokonanym badaniu organoleptycznym. Zaś zdaniem tegoż WSA, cyt.:

WK/starostwo nie odniósł się do tej kwestii w uzasadnieniu swojej decyzji”.5

Czyli co? WK/starostwo miał uznać, że nasz kolega jest cyborgiem i ma w oku nie tylko kalibrowany co dwa lata ciśnieniomierz ale także komputerowy zestaw wielu setek danych o ciśnieniu poszczególnych marek i ich typów?

Zdaniem naszego kolegi – wbrew ustaleniom WK/starostwa – dokonał on prawidłowo pomiaru światłości świateł drogowych, sprawdził działania świateł awaryjnych, dokonał prawidłowo pomiaru ustawienia świateł mijania.

W ocenie tegoż WSA w Poznaniu nasz kolega prawidłowo argumentował w swojej skardze, że WK/starostwo nie wyjaśnił w uzasadnieniu decyzji, na czym konkretnie miałyby polegać nieprawidłowości opisane w uzasadnieniu decyzji II instancji, jak również na podstawie jakich okoliczności uznał, że niektórych czynności jak np. stan zadymienia nie wykonał w ogóle.

Więc zaraz, zaraz . . . . . . ., no tak . . . . . . . .

Jak nasz kolega wcale nie wykonał pomiaru zadymienia, to tenże WSA chce teraz wiedzieć, na podstawie jakich okoliczności to ustalono? Czyżby to Duch Święty wprowadził ten zapis do protokołu kontroli? I teraz trzeba to udowodnić?

Przecież to jakiś piramidalny absurd, który wspiera nasze branżowe patologie!!

Tak wielu innych kolegów pozbawiono uprawnień z bardziej błahych powodów (bez zagrożenia dla BRD i EKOlogii), że ten przypadek jest wręcz tragicznie niesprawiedliwy, Niesprawiedliwy, NIESPRAWIEDLIWY!

A może chodzi tylko o to, aby teraz ukręcić tej sprawie łeb?

Pyta i pozdrawia

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – –

1 nooooo, może z wyjątkiem BRD.

2 III SA/Po 392/23 – Wyrok WSA w Poznaniu; Data orzeczenia: 2023-10-11; orzeczenie nieprawomocne; Data wpływu: 2023-06-26; Symbol z opisem: 6038 Inne uprawnienia do wykonywania czynności i zajęć w sprawach objętych symbolem 603; Skarżony organ: SKO (Samorządowe Kolegium Odwoławcze); Treść wyniku: Uchylono zaskarżoną decyzję;

3 WSA: I. uchyla zaskarżoną decyzję, II. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego na rzecz skarżącego kwotę 697,- (sześćset dziewięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania

4 pomiaru dokonujemy osobno dla każdego koła

5 Zgodnie z pkt. 5.2.3 załącznika nr 1 do rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r., kontrola ciśnienia powietrza w oponach powinna się odbyć w pierwszej kolejności organoleptycznie.

Loading