JAKIE STOWARZYSZENIE

Rate this post
Jakie stowarzyszenie – z kim…?
04/01/2011 18:52:00

Jakie stowarzyszenie, z kim i dlaczego,

czyli jestem za, a nawet przeciw Kolego . . .

Przyglądam się inicjatywie powołania stowarzyszenia na jednym z portali internetowych.
I jak Wiecie, jestem za stowarzyszeniem dla UDS-ów. Jednak przeciwny jestem uczestnictwu w jego pracach osób związanych ze środowiskiem właścicieli naszych oprogramowań.

SDS1 ma być stowarzyszeniem lobbującym na rzecz uprawnionych diagnostów samochodowych i ich, i tylko ich interesy ma reprezentować przed administracją publiczną, w trakcie prac legislacyjnych, w rozmowaxch ze środowiskiem włascicieli SKP itd.

Nie dla :

  • właśicieli OSKP i SKP, którzy mają już własne stowarzyszenie (PISKP),
  • właścicieli naszych oprogramowań.

Powód jest prosty i wszystkim znany: będą oni oportunistami. Z nimi nic nie załatwimy. Nasze interesy nie są zbieżne, a niejednokrotnie są mocno rozbieżne!

Wystarczy, że ktoś z MI tupnie nogą i ich pomoc w pracach się skończy, a należy rozważyć także taki wariant, że ich współpraca obróci się przeciwko UDS-om.

Oni mają zbyt dużo do stracenia, aby ryzykować np. konflikt z MI.

Ich interesy zbyt dużo kosztowały i zbyt wiele mają do stracenia. Będą tylko zawalidrogą.

Ponadto nie identyfikują się z potrzebami UDS-a. Gdyby tak było, to popieraliby inicjatywę powołania związku zawodowego dla nas. Nigdy nie akcentowali potrzeby wprowadzenia poborów na poziomie średniej krajowej, 3 lat na OBT dla UDS-a, podporządkowania naszej pracy starostwu, poprawy warunków naszej pracy, obowiązkowego ubezpieczenia nas „od błędów w sztuce”, uproszczenia obowiązującego prawa o rd (no, może niektórzy), i nie pójdą z nami na barykady (!), itd, et’cetera, itp, itp, itp.

Wystarczy, że w MI podniesie ktoś ponownie, że należy wprowadzić administracyjnie jednolite oprogramowanie (bo np. Cepik tego wymaga, a deklaratywna pomoc UDS-om ze strony właścicieli oprogramowania skończy się jeszcze nim się zaczęła lub obróci się przeciwko nam).

Myślę, że papierkiem lakmusowym podobnych deklaracji jest ewentualne potwierdzenie: jeśli to prawda, że chcecie pomóc UDS-om, to wraz ze stowarzyszeniem zakładajcie także związki zawodowe dla UDS-ów. Bo tylko związek zawodowy stanowi realną siłę i jedynie on może realnie pomóc w zmianie obecnej rzeczywistości! Jeśli tej inicjatywy nie popieracie, to Wasze intencje nie są czyste!

UDS ma tylko swoją pracę, więc może podjąć ryzyko konfliktu, nawet w imieniu swojego pryncypała lub producenta/właściciela naszego oprogramowania. Dlatego uważam, że możecie pomagać lecz bez formalnego uczestnictwa. Np. udostępnijcie swoje pomieszczenia na siedziby naszych oddziałów regionalnych, byłaby to realna pomoc. I co Wy na to?
Ale od realnych prac – z daleka.

Proste? Proste i wszystkim znane, tylko dlaczego jeszcze nie jest stosowane?
Dziadek Piotra

————————–

P.S.
Podobną w tonie i treści rzecz chciałem umieścić jako głos w dyskusji na wiadomym Forum, jednak  mi się nie udało – jestem przekonany, że to była moja wina – nie potrafiłem.

———————————-

1 SDS – Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych

————————————————–

Loading