PROBLEMEM BYĆ?

Rate this post
Problemem być, czyli czy chcesz być zawalidrogą?
28/10/2012 19:47:35
Czy ktoś z nas chce być problemem dla innych?
Jestem przekonany, że nie, Nie, NIE!
Bo przypominając moje ulubione i osobiste motto, które brzmi nie rozwiązując problemów, sam stajesz się problemem, warto zrobić wszystko, co tylko możliwe, żeby nasze środowisko nie stało się czyimś (TDT?) problemem.
Proszę i nalegam, sami rozwiążmy problem naszego środowiska. To się da zrobić!
Tylko zacznijmy wspólnie o tym rozmawiać – na początek – sami we własnym gronie!
Bo zmiany, jakich oczekuje od naszej branży UE są bardzo duże. I zgadzam się tutaj z Kolegą Piotrem (czł. Zarządu OSDS), że ilość niewiadomych jest bardzo duża i dlatego niepokojąca.
Dla przykładu, pytanie o to, czy każdy UDS zostanie urzędnikiem jest bardzo zasadne, szczególnie dziś, w czasie kryzysu.
Bo, który budżet to wytrzyma? Ten w starostwie, czy ten w urzędzie marszałkowskim?
A, jak nie wszyscy z nas przejdą pod skrzydła budżetówki, to kto z nas zostanie na lodzie, czyli poza systemem wymuszonych przez UE zmian, a więc bez pracy?!
W znanym mi dziesięciotysięcznym mieście są 3 SKP i buduje się czwarta, o czym niedawno pisałem. Już zatrudnionych jest 6-ciu Kolegów UDS-ów, a będzie 8, z kolejną SKP.
Gdy przejdziemy na utrzymanie urzędu, to wiadomo, że taka biedna gmina nie utrzyma 8 UDS-ów. Bo, dla tego miasta wystarczy dwóch, Dwóch, tylko DWÓCH UDS-ów – i tyle!
Pytam więc, co będzie z resztą naszych Kolegów?!?! Mają problemem być? 
Podobnie jest w innym znanym mi mieście. Przecież bezsens zatrudnienia w jakimkolwiek urzędzie 20 UDS-ów na 10-ciu SKP widoczny jest gołym okiem, gdy miasto liczy 50 tys. mieszkańców!
Bo jedyny racjonalny i znany mi przelicznik stosowany w tym biznesie, z którym się całkowicie zgadzam, to 1 SKP i dwóch UDS-ów na minimum 10.000 mieszkańców. I to minimum musi być zachowane, bo jak jest ich mniej, czyli 9.999, to niech sobie jeżdżą do najbliższego miasta na tamtejszą SKP.
Więc dla tego 50 tysięcznego miasta maksymalna ilość UDS-ów to 10 osób (słownie; dziesięć – i nie więcej!)
A co będzie z nami, UDS-ami w innych miastach, w których jest także za dużo SKP, więc i za dużo UDS-ów ?!?!?
I kolejne pytanie, czy te oczekiwane zmiany automatycznie wymuszą likwidację części SKP, które pozostaną bez naszej obsługi (?!?).
Więc przyjedźcie do Leszczynka na nasz III ogólnopolski Zjazd UDS-ów w dniu 18 listopada (niedziela), na godz. 11,oo.
 
Zacznijmy od tego, aby swoje problemy właściwie identyfikować.
Następnie trzeba nadać im właściwą hierarchię wartości, np. co jest ważniejsze, a co mniej.
Po nadaniu właściwej hierarchii wszystkim problemom, należy je systematycznie i po kolei rozwiązywać.
I zróbmy to sami – nie czekając latami!
Bo, w przeciwnym wypadku skończyć może się tak, że za jakiś czas pozbawią uprawnień większość z nas.
I większośc z nas rozpuszczą na cztery świata strony. A nasza wiedza i doświadczenie z SKP pójdzie w las.
A Wasze SKP przejmie inny ktoś (np. TDT?) i . . . . – zrobi z nimi co chce.
Więc weźmy swoje sprawy w swoje ręce.
Pozdrawia
choć siwy, to nie stary
nie anioł i nie kawał łotra
w Kolegów pełen wiary
Dziadek Piotra
  – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
P.S.
Bo moje osobiste i ulubione motto brzmi: nie rozwiązując problemów, sami stajemy się problemem.

Loading