TYLU CZYTA

Rate this post
Tylu czyta każdego dnia . . .
12/07/2012 22:34:23
Co tak cicho….?
Czy obserwujecie to, co ja?
Gdzie są ci wszyscy liczni dotychczasowi zdeklarowani (w internecie tylko) „obrońcy” UDS-a?
Gdzie się pochowali? Dlaczego siedzą cicho, jak myszy pod miotłą? Mają starcha, czyli cykora w gaciach? Dlaczego się nie wypowiadają, jak bronić naszego Kolegę Kazika z Białej Podlaskiej?
Byłem przekonany, że gdy umieszczę tragiczną historię Kazika na blogu, to ilość komentarzy krytykujących pracodawcę lub porad, jak pomóc w tej sytuacji przerośnie najśmielsze prognozy.
Bo sytuacja Kazika jest tragiczna, a jeżeli tego nie rozumiecie, to spróbujcie sobie wyobrazić samego siebie ze złamanym kręgosłupem na wysokości klatki piersiowej….
A tu nic, tylko Kolega „Natasza” . . . i tylko cisza . . . (nie wiem dlaczego przypomniał mi się stary film pt. „Tak tu cicho po zmierzchu”).
Za to wielu oportunistów.
Gdzie są ci dotychczasowi wszyscy waleczni, którzy zęby zjedli na wszelkiego typu poradach oraz wszyscy ci, którzy podobno mają na względzie tylko dobro UDS-a, tylko dobro?
No . . . , ale dość narzekania!
Bo moim skromnym zdaniem rysują się tutaj takie oto możliwości dla Kolegi Kazika z Białej Podlaskiej:
1.                 Wystąpić do prokuratury z pisemnym wnioskiem o ściganie sprawcy, który sfałszował jedną z umów o pracę, by następnie posłużyć się nią przed organem państwa.
2.                 Wystąpić do prokuratury z odrębnym wnioskiem o ściganie sprawcy, który potwierdził nieprawdę co do faktu przeprowadzenia szkolenia BHP w firmie zatrudniającej naszego Kolegę Kazika. Jako czyn karalny należy określić tutaj poświadczenie nieprawdy z art. 271 k.k., zgodnie z którym „osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
3.                 Wystąpić do prokuratury z odrębnym wnioskiem przeciwko pryncypałowi o nakłanianie do dokonania przez Kolegę Kazimierza czynu karalnego w postaci poświadczenia nieprawdy w co do zakresu i sposobu przeprowadzania BT (bez pojazdu), co jest przestępstwem określonym w art. 18 kodeksu karnego, zgodnie którym „odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu”.
4.                 Z analizy pkt. 3 na gruncie prawa pracy należy uznać, że pryncypał Kolegi Kazika naruszył zasady współżycia społecznego (uczciwego działania, zasad przyzwoitości, lojalności wobec pracownika) co stanowi w świetle obowiązującego prawa czyn niedozwolony. Zgodnie z art. 8 kodeksu pracy „takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.” Nie może zatem takie polecenie służbowe wiązać diagnosty a co za tym idzie, w przypadku jego niewykonania powodować prawo do rozwiązania z nim dyscyplinarnie umowy o pracę z racji ni wykonywania przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych. Zgodnie z art. 55 kodeksu „pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia wtedy, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika”. Dopuszczanie się przestępstwa poprzez nakłanianie pracownika do wykonywania nierzetelnych badań technicznych będzie takim ciężkim naruszeniem praw pracowniczych, które usprawiedliwia, w sytuacjach ekstremalnych, nawet rozwiązanie przez pracownika umowy o pracę w tym trybie.
5.                 Należy wystąpić do WK o wydanie zakazu prowadzenia działalności dla tego pryncypała, gdyż na gruncie art. 83b „Prawo o ruchu drogowym” takie postępowanie przedsiębiorcy musi zostać uznane, jako rażące naruszenie warunków wykonywania przez niego działalności gospodarczej w zakresie stacji kontroli pojazdów!
6.                 Do rozważenia pozostaje kwestia niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez pracownika tamtejszego WK w zakresie podstawy do wydania pieczątek oraz wydania zgody na coroczne funkcjonowanie SKP lub opcjonalnie złożenie fałszywego oświadczenia woli przez tegoż pryncypała o tym, że zatrudnia diagnostę (nie zatrudnia, bo brak w tym zakresie jakiejkolwiek umowy!).
7.                 Możemy pomyśleć o wspólnej pikiecie tej SKP. W tym celu należy skrzyknąć wszystkich naszych Kolegów z najbliższych okolic Białej Podlaskiej lub też się zorganizować w ten sposób, że zajedziemy tam dwoma-trzema pojazdami. 10 osób wystarczy. Ewentualnie osoby te mogą zostać zmienione na drugi dzień przez innych Kolegów. Trzeba też byłoby przygotować 2 – 3 transparenty oraz ulotki dla klientów tej SKP mówiące coś o tym pracodawcy. Myślę, że jest to możliwe do zorganizowania po wakacjach.
8.                 Z taką pikietą możemy też pójść pod tamtejszy WK, aby zasygnalizować ten dość ważny dla nas problem – traktowanie naszych Kolegów przez pracodawców i przymykanie na to oczu przez urzędników. Na pikietę oczywiście (chyba?) trzeba mieć wcześniej zgodę. Trzeba by też o niej powiadomić lokalną prasę.
To byłyby ty główne zagadnienia, może coś pominąłem?
A Wy dołożycie coś jeszcze do tych pomysłów?
Pyta i czeka
dziadek Piotra,
choć nieco z daleka…

P.S.
No . . . ., jeszcze jest jeden wątek, ale pomińmy go na razie, zostawmy coś na deser.

Loading