A z nieba leci nam

Rate this post

Ale to nie manna nam leci z nieba. Choć pada i pada, to nie jest jednak wiosenny deszcz.

To pada śnieg. Jest zimno, ale jest dobrze, bo będzie cieplej.

Nawet Kolega Prezes gdzieś tam na naszym forum napisał, że „jest dobrze”.

Nikt z nas nie spodziewał się aż takiego ocieplenia klimatu (?). Ale ma to podobno swoje fizyczne uzasadnienie, gdyż pękające na biegunach lody przemieszczają się w stronę równika, schładzając na swojej drodze klimat. Tak więc paradoksalnie, to regionalne schłodzenie jest podobno dowodem na globalne ocieplenie klimatu. Więc już wiemy, że będzie cieplej, ale dopiero za jakiś czas. I to jest ta dobra wiadomość, po czekających nas kolejnych wieloletnich okresach długiej zimy. I kłopot, bo nie wiemy też, kiedy to ocieplenie przyjdzie, bo prorokują nam na najbliższe lata tylko 3 pory roku, bez wiosny.

Ale trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nie wyczerpują się nasze polskie pokłady  optymizmu. Grube, jak złoża gazu łupkowego. My jesteśmy w stanie jeszcze trochę wytrzymać. Nie takie problemy stawiano nam na drodze w naszej poplątanej historii. A może po świętach będzie już lepiej, bo cieplej?

To ocieplenie dla naszego środowiska widzimy ewidentnie w deklaracjach największego gracza na naszym rynku, jakim jest PISKP. Jak nam też wiadomo, potwierdzono udział naszego przedstawiciela w kwietniowej konferencji w Zakopanem. To zaproszenie na Konferencję PISKP, to niewątpliwy zaszczyt, który  spotkał cały nasz OSDS. To sygnał, że tak Rada, jak i Zarząd PISKP liczy się z naszym środowiskiem. To dobrze. Bo, jeśli jest prawdą, że duży (PISKP) może więcej, to musi być także prawdą, że z dużym można więcej.

Mam też nadzieję, że nasz Kolega Prezes na tej konferencji nie będzie jedynie biernym obserwatorem. Jestem przekonany, że pojedzie tam przygotowany. Jest jeszcze czas na opracowanie stosownego wystąpienia, aby godnie zaprezentować nasze (Nasze!) zdanie o podstawowych i newralgicznych kwestiach całego (całego naszego!) środowiska.

I tylko przypominam, że nie wszyscy należą do „naszego!” środowiska (np. jest zupełnie oczywiste, że z wyłączeniem niektórych właścicieli naszych oprogramowań, którzy nie posiadają naszych uprawnień Electric Shock).

Mam też nadzieję, że będziemy mogli zapoznać się oficjalnie z tezami tego wystąpienia przed konferencją, a po konferencji z całym już wystąpieniem.

Te pozytywy, to nasze uczestnictwo w pracach „grupy roboczej”. Choć muszę przyznać, że niektóre postulaty są tylko postulatami naszego Zarządu . . . Ale, jak pozostałym członkom naszego kochanego OSDS-u to nie przeszkadza, to mi także nie przeszkadza. Podobnie, jak L. Wałęsa, jestem tu zwolennikiem tak pojmowanej demokracji, że większość decyduje. A ci, którzy przegrali głosowanie lub nie biorą udziału w głosowaniu powinni siedzieć cicho (?za murem?).

A teraz wybaczcie, bo idę, bo muszę odśnieżać podjazd do SKP, bo przez te zaspy żaden Klient nie podjedzie.

I pozdrawiam wszystkich czytających i odśnieżających

 

Dziadek Piotra

———————————–

Loading