MOTOCYKLE II

Rate this post

Motocykle II – czyli raz jeszcze.

Po wcześniejszych naszych rozważaniach ponownie pochyliłem się nad problematyką motocykla.

Temat ten jest ważny z bardzo wielu względów, o których nie muszę chyba pisać[1]. Na wstępie proponuję zastanowić się, czy nie należy już wreszcie usunąć niedomogi sprzętowe na naszych SKP. Bo wielu z nas pracuje, jak za Króla Ćwieczka, gdy za oświetlenie służył kaganek lub co najwyżej świeczka. A postulat naszego Kolegi o odrębnej ścieżce dla motocykli i motorowerów jest jak najbardziej uzasadniony.

Ale na początek przykładowe cytaty z forów dla motocyklistów:

�- 1166 postów, Wiek: 38, Na FM od: 22 kwiecień 2005, Skąd:Poznań, Motocykl: BMW S1000RR V-strom1000, Napisano wto, 24 lut 2009 – 06:13,

kurcze nie wiem czy ja mam takie szczęście czy w Poznaniu podchodzą do kwestii przeglądów zupełnie inaczej . Od wielu lat jeżdżę na przeglądy do rożnych stacji i w 90% przypadków „pan diagnosta ” podejdzie , podrapie się w głowę ZAPYTA czy działają hamulce, jak ma dobry dzień to sprawdzi czy świecą światła i kierunkowskazy i podbija . aaaa KILKA RAZY sprawdzał czy numer z ramy zgadza się z numerem w dowodzie rejestracyjnym  biggrin.gif, Niezniszczalni.com – forum Poznańskich motocyklistów

� – #27 Roqwor, NOWICJUSZ – trzecia Mordka, 60 postów, Wiek: 24, Na FM od: 03 sierpień 2006, Skąd: (xxxxxxxx), Motocykl: Kawasaki KLR 600, Napisano wto, 03 mar 2009 – 02:41, Celowo nie podawałem dokładnego adresu i nazwisk j.gif.

Ale znam sporo tego typu stacji diagnostycznych. Przy pierwszej rejestracji w kraju moje moto stało rozebrane w garażu. Tyle, że do dowodu trzeba było dołączyć karteczkę z kolorem motocykla smile.gif.[2]

W Internecie są dziesiątki podobnych informacji na forach. Czy nie uważacie czasami, że przyszedł już czas, aby nasz OSDS i PISKP, i pozostałe branżowe podmioty przestały wreszcie o tym gadać, tylko zaczęły już coś robić?

 

1. Brak funkcji zmiennego rozstawu rolki.

Brak możliwości regulacji szerokości rolki, uzależnionej od średnicy koła szczególnie nam doskwiera, gdy dotyczy motocykla, motoroweru lub na ten przykład skutera (!). To dość istotny problem, który rzutuje na ostateczny efekt BT i na wiarygodnośc naszych czynności kontrolnych na SKP. I tak, dokonując pomiaru sił hamowania na rolce hamulcowej samochodu osobowego do 3,5 DMC[3] o średnicy obręczy 10 cali i motocykla o średnicy obręczy 6 cali, to rozstaw rolek juz powinien być zmniejszony (!).

I pomijam tu fakt, że nie wszyscy używamy nakładki na nasze rolki (o ile je mamy, bo co roku na czas kontroli od sąsiadów pożyczamy, jak zresztą wiele innych . . .), które ostatecznie nie sprawdzają się w praktyce[4]

 

2. Niedomogi urządzenia płytowego w procesie BT motocykla lub motoroweru.

Przyjęta prędkość najazdu dla wielu tych urządzeń, to 10 – 15 km/h. Wykonywanie takiego najazdu w przypadku warunków np. jesienno-zimowych, na mokrej powierzchni płyty grozi upadkiem i wpadnięciem do kanału (o BHP w tym zakresie patrz http://www.diagnostasamochodowy.pl/2013/motocykle/).

Ponadto, brak jest gwarancji uzyskania prawidłowego wyniku BT motocykla lub motoroweru z uwagi na to, że wiele naszych SKP nie posiada dynamometrów do badania siły nacisku na hamulec ręczny oraz występuje brak takich specjalistycznych urządzeń na hamulec nożny motocykli i motorowerów (i już nie mówię/piszę skuterów).

Ponadto nie możemy zapominać o tym, że wielu naszych Kolegów boryka się także z brakiem możliwości ustalenia DMC tych pojazdów, co pod znakiem zapytania stawia możliwość wiarygodnego obliczenie wskaźnika skuteczności hamowania takich pojazdów.[5]

A cóż może być ważniejszego dla BRD od sprawności hamulców w każdym pojeździe?

Pyta i pozdrawia

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – –

P.S.
Tam, gdzie znajdziecie tylko „xxxx” to oznacza, że sprawa zbyt świeża, a miejscowość bardzo mała, i tylko z jedną SKP (!).

[1]    „U mnie koszt przeglądu to 100zł. Ale zawozi się do stacji diagnostycznej tylko dowód rejestracyjny (niekoniecznie osobiście) smile.gif.” – z forum dla motocyklistów i celowo nie kopiowałem większej ilości danych o tym użytkowniku tego forum.

[2]    I zobaczcie, do czego to wszystko prowadzi…. My idziemy na rękę urzędnikom, przymykając oczy na przypadki przekraczania ich uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w naszych branzowych instytucjach . . . . My idziemy na rękę Klientom i właścicielom, bo te obroty na SKP…. Przymilamy się im i uśmiechamy do nich, jak końska dupa do bata, bo motocykl jeszcze rozebrany. A  potem jedni pozbawiają nas uprawnień na kolejne 5 lat, kolejni wyrzucają nas z SKP (brak uprawnień).

[3]    DMC, to dopuszczalna masa całkowita.

[4]    Przykładowy wpis z forum dla motocyklistów:

zazwyczaj na badaniu technicznym sprawdzane sa jedynie hamulce, swiatła, kierunki, i od czasu do czasu gdy diagnosta nie jest zbyt leniwy analiza spalin. przydadza sie rowniez opony przynajmniej wizualnie wygladajace na jeszcze „sprawne”.

[5]    Z forum dla motocyklistów: Na FM od: 14 luty 2009, Skąd:Poznań – Łazarz, Motocykl:Honda VFR 750 RC36A, Napisano wto, 24 lut 2009 – 04:36,

a Ty nie wiesz jak polscy diagnosci sprawdzają hamulce w motocyklu?! zaciskają klamke hamulca i pchają motocykl, jak stoi w miejscu to masz gites heble 

Loading