WIDEOREJESTRATOR W TRAWIE. ŻEBY BYŁO CIEKAWIE?

Rate this post

Wideorejestrator w trawie i . . . . – coraz bardziej ciekawie.

Jeszcze raz o tej ukrytej w trawie kamerze i o OBT trzech pojazdów, które nawet nie wjechały na SKP! Czyli o wczorajszej i nieco (?) skandalicznej sprawie z uniewinnieniem naszego kolegi i jednocześnie właściciela Podstawowej SKP1. Bo jest to jawna niesprawiedliwość, gdy weźmiemy pod uwagę, że inni w takich sprawach stracili uprawnienia na 5 lat na pstryknięcie palcami. Więc albo traktujmy wszystkich w branży równo, albo należy zmienić i zaniechać stosowania tych i takich restrykcyjnych przepisów!

Przeprowadziłem w tej sprawie dla Was dwie interesujące rozmowy. Jedną z nadzorem w Starostwie w Kętrzynie, gdzie usłyszałem tradycyjne, cyt.: „my nic oficjalnie nie wiemy, więc nie reagujemy”, czyli nadal nie ma postępowania administracyjnego w tej sprawie, gdy przecież tradycyjnie na potrzeby postępowania karnego udzielano pisemnie stosownych informacji o funkcjonowaniu tej SKP2.

A o drugiej mojej telefonicznej rozmowie trochę później . . . .

Mamy tu jeszcze w tej sprawie opinię biegłego rzeczoznawcy samochodowego J. U. złożoną na piśmie oraz jego zeznania.

Akt oskarżenia opiera się na szacunkowych wyliczeniach biegłego zawartych w opinii, że czas trwania czynności w ramach standardowego BT pojazdu zawiera się w przedziale czasu do 20 do 40 minut, zatem badanie powinno trwać minimalnie 20 minut. Co warto podkreślić biegły wskazuje, że czas badania – całego badania, a nie jedynie czas przebywania na ścieżce diagnostycznej powinien trwać minimalnie około 20 minut.

Biegły zaznacza, że dokładny czas trwania badania zależy od 4 czynników:

  1. rodzaju wyposażenia stacji kontroli pojazdów,

  2. sprawności diagnosty- cechy indywidualne,

  3. rodzaju pojazdu osobowy czy ciężarowy,

  4. stanu technicznego pojazdu.

Przy czym biegły przypisuje największy wpływ na czas trwania badania rodzajowi pojazdu, który ze względu na wielkość, stopień skomplikowania konstrukcji i układów wymaga wprost poświecenia większej ilości czasu na weryfikację.

Według biegłego czynności ze względu na określoną procedurę nie powinny być wykonywane jednocześnie co nie oznacza, że nie mogą być wykonywane jednocześnie.

W tym zakresie wypowiedział się nasz kolega W. H., uprawniony diagnosta samochodowy z 14-letnim doświadczeniem. Jego zeznania były dla Sądu niezwykle istotne, albowiem świadek wypowiadał się na podstawie własnego doświadczenia zdobytego podczas przeprowadzania BT pojazdów, nie jedynie w oparciu o teoretyczną wiedzę. Tyle, że nikt nie pokusił się o zweryfikowanie tych zeznań z obowiązującymi nas przepisami!

Nasz kolega W. H. zeznał m.in., że doświadczony insp. UDS może niektóre czynności wykonać jednocześnie. A, jeśli pojazd na SKP jest po raz pierwszy to badanie trwa dłużej, gdy po raz kolejny krócej, choć nie wskazał, czy takie postępowanie ma prawne umocowanie w naszej ustawie PoRD.3

Ponadto stwierdził jeszcze, co jest bardzo istotne w tej sprawie, że część czynności wykonuje się poza ścieżką diagnostyczną jak identyfikacje pojazdu, a część na ścieżce. Potwierdzili to zarówno biegły, jak też nasz Kolega W. H. i jednocześnie świadek w tej sprawie – choć nie wskazano podstawy prawnej dla takiego stanowiska w tej sprawie oraz nie wskazano, o jakie to konkretne czynności chodzi w oparciu o nasze przepisy (czyżby identyfikacja, opony oraz . . . . – ?).4

Zdaniem sądu cyt.:

„… zarzuty sformułowane wobec oskarżonego ograniczają się w swojej treści jedynie do badania na ścieżce diagnostycznej. Z powyższego założenia wyprowadzono wniosek, że oskarżony zaniechał wykonania znacznego zakresu czynności, albowiem badanie trwało za krótko, poniżej czasu wskazanego przez biegłego.

W ocenie Sądu przyjęte domniemanie faktyczne jest błędne, nie uwzględnia bowiem całości przeprowadzonego badania, jak również okoliczności, że pojazdy które badał oskarżony były mu znane z wcześniejszych przeglądów, często od wielu lat, co jak zaznaczył W. H. ma istotne znaczenie.

Reasumując opinia biegłego była dla Sądu pomocna, bowiem biegły przybliżył i wyjaśnił tematykę związaną z przeglądami technicznymi, nie mniej jednak trzeba mieć na uwadze, że biegły wskazał szacunkowy czas takiego badania. Żadne przepisy prawa nie określają ile winno trwać badanie diagnostyczne, określają natomiast co wchodzi w zakres badania technicznego. W ocenie Sądu czas trwania badania przez diagnostę jest sprawą indywidualną, zależy jak wykazano wyżej od szeregu czynników, również od sprawności diagnosty, jego cech indywidualnych, rodzaju i stanu technicznego pojazdu.”5

Nasz oskarżony kolega na potrzeby tego postępowania nagrał, jak wykonuje przegląd techniczny swojego auta. Nagranie to na rozprawie zostało zaprezentowane biegłemu J. U..

To BT wykonane zostało w czasie 4:55, choć w tej sprawie były BT wykonane w czasie mniejszym niż te 4 minuty (sic!).

Biegły ocenił, że „tempo tego BT było wzorowe, wręcz zawrotne, niespotykane, ale nie niemożliwe. Biegły nie wypowiadał się co do jakości wykonania badania, albowiem na nagraniu nie były widoczne wszystkie wykonane pomiary np. pomiar siły hamowania (sic!). Natomiast w prezentacji chodziło o czas wykonania BT, ponieważ akt oskarżenia opiera się założeniu, że badania nie można wykonać w czasie krótszym niż 20 minut, co – zdaniem tego sądu – zostało skutecznie obalone przez nagranie naszego oskarżonego kolegi A.B.!

Biegły bowiem ocenił, że A. B. wykonał to BT:

  • w pełnym zakresie,

  • zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa,

  • żadna czynność nie została pominięta,

tym samym biegły skonfrontował swoją teoretyczną wiedzę i sporządzoną opinię z praktycznymi umiejętnościami oskarżonego, choć mam wątpliwości, czy skonfrontował z obowiązującymi nas przepisami.

I to właśnie tego elementu (nagrane OBT własnego pojazdu w czasie 4,55 min.) było treścią mojej drugiej telefonicznej rozmowy z przedstawicielem tamtejszej Prokuratury. Chciałem uzyskać to nagranie, aby je Wam odtworzyć. Niestety, będziemy mogli je uzyskać, ale dopiero po uprawomocnieniu się wyroku. W wyniku tej rozmowy mam też prawo przypuszczać, że jednak będzie odwołanie (apelacja) od tego wyroku sądu karnego.6

Kluczowy dowód w tej sprawie, w oparciu o środki techniczne – ukryta w trawie kamera, którą rejestrowano pojazdy wjeżdżające i wyjeżdżające z budynku SKP. Następnie dokonano analizy, które z pojazdów wjechały na teren stacji diagnostycznej, a nie wjechały na ścieżkę oraz, które przebywały na ścieżce poniżej 10 minut. W oparciu o uzyskane nagrania i ich analizę, ustalono, że nasz oskarżony kolega nie wykonywał całości badania, albowiem czas przebywania na ścieżce trwał poniżej 10 minut, zaś w trzech przypadkach pojazdy w ogóle nie wjechały na ścieżkę. Był to ciągnik ciągnik rolniczy U., oraz dwa samochody osobowe V. i V..

Myślę, że jak na jeden dzień, to już starczy. Pozwólcie, że omawianie tej sprawy zakończę jutro, choć z tego powodu trochę mi smutno (?).

Pozdrawiam

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

2 czyli jednak wiedzą!

3 Zeznał m.in.: „doświadczony diagnosta tylko spojrzy na samochód albo posłucha pracy silnika i może przypuszczać jaki jest stan pojazdu.”

4 Biegły U. na rozprawie zeznał, że pojazdy osobowe ze standardowym wyposażeniem to jedno z prostszych badań, przebiega w sposób bardzo schematyczny, pojazdy te od siebie się nie różnią, to pojazdy powtarzalne, diagności wykonują najwięcej takich przeglądów.

5 Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego za wiarygodne w całej rozciągłości. Odnośnie czynu LXIX A. B. wskazał, że w dniu 29 grudnia 2017 r. wystawił zaświadczenie z „N”-negatywnym wynikiem przeprowadzonego BT pojazdu, ponieważ w DR nie widniała adnotacja, że pojazd posiada instalację gazową. Wyjaśnił właścicielowi pojazdu, co ma w takiej sytuacji zrobić albo uzyskać wpis w DR o posiadaniu instalacji gazowej albo musi ją zdemontować. Właściciel zdemontował instalację, dlatego też w zaświadczeniu z dnia 4 stycznia 2018 r. oskarżony wpisał wynik „P”-pozytywny. Było to badanie powtórkowe, ograniczyło się jedynie do ponownego sprawdzenia wcześniejszej usterki.

6 Sygn. akt II K 619/19; Wyrok w imieniu RP; Dnia 27 maja 2021 r.; Sąd Rejonowy w Kętrzynie II Wydział Karny; Przy udziale: Prokurator Prokuratury Rejonowej – Jarosław Duczmalewski;

Loading