NOWOCZESNY WARSZTAT

Rate this post

Nowoczesny Warsztat, czyli niedzielne rozważania o tym, co jest warte przeczytania.

Wpadł mi w ręce nasz branżowy miesięcznik „Nowoczesny Warsztat” nr 4 (kwiecień 2014 r.). Piszę „nasz”, gdyż w przeszłości Szanowna Redakcja była uprzejma wielokrotnie wspierać nasze UDS[1]-owe przedsięwzięcia.[2] Od dawna, w wielu numerach znajduje się co najmniej jedna informacja o środowisku związanym z funkcjonowaniem SKP[3]. Tak było i tym razem . . . .

Z przyjemnością przeczytałem trafne spostrzeżenia na temat naszej „przyszłości młodzieżowej” i pilnej potrzeby intensyfikacji wszystkich procesów związanych z naszym szkolnictwem zawodowym, zawarte we wstępniaku Redaktora Mirosława Giecewicza.

Potem moją uwagę zwrócił raport usterkowości Dekry, który moim zdaniem nie zasługuje na tą czwartą szpaltę i powinien znaleźć się gdzieś na końcowej szpalcie tego miesięcznika.[4] Raport ten nie uwzględnia usterek wykrytych i usuwanych przez samych użytkowników pojazdów oraz stwierdzanych w „wolnych” warsztatach, a ich liczba jest na tyle duża, że stwierdzane tam usterki mogą podważyć każdy taki raport Dekry.

Na tej samej stronie znajduje się informacja o ubezpieczenia dla „anglika” (poniżej), w której wytknięto zaniedbania naszego resortu transportu polegające na tym, że „polski rząd nie przedstawił dowodu”, że dopuszczenie do ruchu w naszym Kraju „anglika” spowoduje zagrożenie dla BRD. A tego dowodu nie można było przedstawić, bo taki pojazd takiego zagrożenia nie powoduje. Jeśli już, to tylko kierujący takim pojazdem, ale to już całkiem inna para kaloszy . . . Foot in Mouth

Piszę o tym, bo w mienioną sobotę zadzwonił do mnie Kolega Stanisław z kujawsko-pomorskiego (pozdrawiam), z którym właśnie na ten temat dyskutowaliśmy uznając wspólnie, że większa stawka ubezpieczeniowa dla „anglików” poruszających się po naszych drogach ma sens.

ubezpieczenie anglika

W całym miesięczniku znajdują się ciekawe informacje o branżowych targach motoryzacyjnych. Zaraz potem moją uwagę zwrócił bardzo ciekawy artykuł o finale 20 Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Samochodowej (patrz niżej ze zdjęciem Prezesa Sosnowskiego), w którym wzięło udział aż 221 uczniów. Dawno temu postulowałem nasze zaangażowanie się w ten Turniej, bo zwiększenie zakresu pytań o kwestie BRD[5] w aspekcie techniki motoryzacyjnej nie powinno stanowić jakiegoś wielkiego problemu. No, ale potem już mnie nie było w OSDS-ie[6], więc i temat współpracy z młodzieżą i dla młodzieży . . . . – upadł.

Sosnowski

Zaś moją szczególną uwagę zwrócił wywiad, z którego dowiedziałem się o zmianach w Instytucie Transportu Samochodowego (ITS). W tej ważnej naszej branżowej instytucji nowym Dyrektorem został dr hab. inż. Marcin Ślęzak. Pan Dyrektor potwierdził, że ITS nadal prowadzi studia i analizy w zakresie badań technicznych pojazdów i urządzeń diagnostycznych.

Na naszą uwagę zasługuje cenna inicjatywa powołania Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

A poniżej wycinek tego wywiadu, gdzie Pan Dyrektor poleca „Patronat ITS”, gdzie dla właścicieli SKP oferowane jest wsparcie w zakresie „interpretacji przepisów związanych z badaniami technicznymi pojazdów”. A mi osobiście zabrakło w tym wywiadzie informacji o ewentualnym wsparciu dla naszego środowiska insp. UDS-ów oraz o tym, jaką część rynku posiada „Patronat ITS-u”.

Patronat ITS

I wówczas pomyślałem, jako to szkoda, że na dzień dzisiejszy nikt nie oferuje wsparcia nam, insp. UDS-om. Bo na bezpłatnym seminarium organizowanym przez PZM-ot w Opolu dowiedziałem się o kolejnych przypadkach bezzasadnego odbierania uprawnień naszym Kolegom. Nikogo ten fakt szczególnie nie zainteresował, w tym uczestniczących członków OSDS. A jedynym ich usprawiedliwieniem może być fakt, że pokazali się z tej nieco bardziej aktywnej strony przekonując do wsparcia, zabierając głos w istotnych sprawach poruszanych przez prelegentów, rozdając gadżety reklamowe.

IMG_0044

Organizacja, z którą wiązaliśmy tyle nadziei, jeszcze niedawno bawiła się w interpretacje prawne i brylowanie po salonach oraz po internetowych forach. Więc zaświeciła iskierka nadziei, że może coś jeszcze się na lepsze zmieni.

Dziadek Piotra


[1]    UDS, to zatrudniony na SKP inspektor Uprawniony Diagnosta Samochodowy.

[2]    Np. bezpłatnie umieszczano anonse o naszych wcześniejszych zjazdach w Leszczynku, gmina Kutno.

[3]    SKP, to miejsce pracy inspektora UDS-a, czyli Stacja Kontroli Pojazdów, na której wykonuje się BT.

[4]    choć zdaję sobie sprawę, że to może być trudne w przypadku sponsorów.

[5]    BRD, to skrót: Bezpieczeństwo Ruchu Drogowego.

[6]    OSDS, to Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych, które powstało 1 lipca 2012 r.

Loading