Ustawa o zawodzie UDS-a i

Rate this post

Ustawa o zawodzie UDS-a i o naszym samorządzie zawodowym.

Raz po raz wraca na naszych branżowych forach dyskusja o potrzebie posiadania przez nasze środowisko własnej ustawy „O zawodzie UDS-a i samorządzie zawodowym”.  Ale, co ciekawe, w naszych dyskusjach nikt nie chce odnieść się do tych argumentów, które podnosił dr Wiesław Czerwiński1 pisząc cyt. „Diagności samochodowi powinni mieć własne postępowanie dyscyplinarne, najlepiej prowadzone przez samorząd diagnostów samochodowych.” lub które podniesiono w naszym historycznym „złotym wyroku” WSA w Bydgoszczy”2.

Koledzy zasygnalizowali mi, że ostatnim dyskutantem na ten temat jest Pan „blakop” na forum „Norcom”-u (pozdrawiam!).

Przeczytałem i postanowiłem przypomnieć Kolegom, że argumentem na „nie” dla naszej UDS-owej inicjatywy są rzekome negatywne uwagi, jakie mamy (wszyscy?) do podobnych rozwiązań przyjętych w ustawach dla środowisk farmaceutycznych lub lekarskich. Ale te sporadyczne negatywne uwagi do funkcjonowania tych środowisk nie powodują potrzeby likwidacji tych rozwiązań prawnych (likwidacji tych ustaw) i zauważcie, że nikt o to nie wnosił, nie wnosi i nie będzie wnosił!

Ponadto, te dwa wymienione środowiska (lekarskie i farmaceutyczne) nie wyczerpują całej listy środowisk zawodowych objętych podobnym rozwiązaniem. Bo pozwólcie, że przypomnę tylko wszystkim P.T. Interlokutorom – dla przykładu – ile jeszcze innych środowisk zawodowych posiada już własną ustawę, przeciwko czemu nikt nie protestuje:

  1. Ustawa z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. z 2008 r., Nr 136, poz. 857 ze zm.),
  2. Ustawa z dnia 21 grudnia 1990 r. o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko – weterynaryjnych (Dz. U. z 2009 r., Nr 93, poz. 767 ze zm.),
  3. Ustawa z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (Dz. U. Nr 219, poz. 1708 ze zm.),
  4. Ustawa z 19 kwietnia 1991 r. o samorządzie pielęgniarek i położnych (Dz. U. Nr 41, poz. 178 ze zm.),
  5. Ustawa z 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów (Dz. U. Nr 5, poz. 42 ze zm.),
  6. Ustawa z 7 maja 2009 r. o biegłych rewidentach i ich samorządzie, podmiotach uprawnionych do badania sprawozdań finansowych oraz o nadzorze publicznym (Dz. U. Nr 77, poz. 649 ze zm.),
  7. Ustawa z 5 lipca 1996 r. o doradztwie podatkowym (Dz. U. Nr 73, poz. 443 ze zm.),
  8. Ustawa z 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz. U. z 2006 r. Nr 167, poz. 1191 ze zm.),
  9. Ustawa z dnia 27 lipca 2001 r. o kuratorach sądowych (Dz. U. Nr 98, poz. 1071),
  10. Ustawa z 8 czerwca 2001 r. o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów (Dz. U. Nr 73, poz. 763 ze zm.) ,
  11. Ustawa z 11 kwietnia 2001 r. o rzecznikach patentowych (Dz. U. Nr 49, poz. 509 ze zm.),
  12. Ustawa z 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (Dz. U. z 2008 r., Nr 189, poz. 1158 ze zm.)
  13. jeszcze inne ustawy, np. Ustawa o Policji oraz regulujące zawody prawnicze.

 

Rysuje się więc pytanie, dlaczego nasze UDS-owe środowisko (wzorem wyżej wymienionych) nie może posiadać własnej ustawy o zawodzie UDS-a i samorządzie zawodowym? W czym jesteśmy gorsi od nich?

W czym jesteśmy gorsi np. od wszelkiej maści urzędników, którzy także posiadają własne ustawy:

  • Ustawa z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. z 2008 r. Nr 223, poz. 1458) obowiązująca od 1 stycznia 2009 r.
  • Ustawa z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (Dz. U. z 2008 r. Nr 227, poz. 1505).

 

Czy my jesteśmy dziećmi gorszego Boga? Pan „blakop” podniósł, że środowisko urzędnicze nie poprze naszej inicjatywy w tej materii . . . .

No cóż . . ., pomyślmy chwileczkę małą . . ., no jeszcze . . . .

 

A teraz zadajmy sobie pytanie: a czy ktoś wnosił chociaż taką inicjatywę wobec środowisk urzędniczych?

Nikt? Naprawdę nikt?

No . . ., to trochę szkoda . . . . (!!!).

Ale, pozostawmy na boku pytanie, kto to powinien robić i dlaczego nie robi (?!)3. Bo z drugiej strony, jeśli nikt nie prowadzi w tej sprawie rozmów w imieniu naszego całego UDS-owego środowiska, to czemu się dziwić, że nikt nas nie popiera w tej sprawie – prawda, że to proste?

 

Nie dość, że mikrej postury,

to nieco starawy i nieciekawy.

Ale zawsze pełen wiary,

zwolennik naszej Ustawy

 

dziadek Piotra

——————————

P.S.

Polecam wakacyjnie znalezione w Internecie:

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/wielkopolskie/news/falszywy-diagnosta-w-rekach-policji,1772888,226

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/warminsko-mazurskie/news/policja-zatrzymala-falszywego-diagnoste,1796471,227

=============================

1     Sankcje dla diagnosty – wątpliwości konstytucyjne, „Paragraf na drodze” nr 1/2012. http://www.diagnostasamochodowy.pl/2012/konstytucyjne-spojrzenie-na-nasza-odpowiedzialnosc/

2    Wyrok z dnia 29 marca 2011r., w sprawie II SA/Bd 1408/10 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy.

3   Bo tu nie wystarczy siedzenie na tyłku i wysyłanie pism. A o tym, jak to się robi pisałem już parę razy, więc niech nikt więcej nie mówi, że nie wie lub nie umie.

———————————————

Loading