ZATARCIE SKAZANIA A NASZA ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Rate this post

Zatarcie skazania, więc znowu mamy do pogadania o urzędniczej opieszałości. Bo oto trafił mi się kolejny taki wyrok, który przytaczam ze złości, bo ilustruje urzędniczą opieszałość i niekompetencję lub ich złe intencje. Ale tym razem to wyrok WSA z Bydgoszczy o konsekwencjach fikcyjnego BT po przełożeniu gazowej instalacji w niesprawnych pojazdach.1 Ale, czy można odebrać nasze uprawnienia 6 lat po sprawie?

No, jest ciekawie.

Na naszą uwagę zasługuje też fakt, że w tej sprawie tamtejsi urzędnicy „zapomnieli” o postępowaniu w kierunku art. 83 b PoRD, czyli o zamknięciu tej SKP tym bardziej, gdy z materiałów postępowania wynika, że był związek kierownictwa firmy z naszym kolegą, a sprawa dotyczyła pojazdu służbowego – i to nie jednego. Więc kwestie niewłaściwego nadzoru nie były trudne do udowodnienia, gdy zależności służbowe są ewidentne.

Więc . . . . . – żeby szarpać przez wiele lat i miesięcy naszego kolegę, to oni mają odwagę. Ale na zamknięcie SKP z patologicznymi zależnościami służbowymi już im odwagi nie starczyło.

Na rozprawie 19 września 2018 r. przy udziale Prokuratora, któremu chyba zabrakło wiedzy o możliwości wystąpienia do starostwa o zamknięcie tej SKP, rozpatrzono sprawę ze skargi naszego kolegi R.S. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) z listopada 2017 r. w przedmiocie cofnięcia uprawnień do wykonywania BT pojazdów i:

1. WSA uchyla zaskarżoną decyzję Starosty,

2. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego na rzecz naszego skarżącego kolegi kwotę stanowiącą zwrot kosztów postępowania sądowego.

A więc co, pełen sukces? Tylko czyj?

To wątpliwy sukces naszego kolegi, gdy sprawa wraca po raz wtóry w tryby administracyjnego postępowania. Kolejne przeciąganie, to kolejne miesiące stresu.

No, popatrzmy . . . . .

Decyzją z listopada 2015 r. Starosta Torunia cofnął naszemu skarżącemu koledze R.S. uprawnienie do wykonywani BT pojazdów.2

Starosta wskazał, że jak wynika z wyroku Sądu Rejonowego w Świeciu z grudnia 2012 r. (sygn. akt II K 256/12) zmienionego wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy IV Wydziału Karnego Odwoławczego z marca 2013 r. (sygn. akt IV Ka 128/13) skarżący został prawomocnie skazany za poświadczenie nieprawdy polegające na wydaniu zaświadczenia o dokonaniu BT pojazdu, którego w rzeczywistości nie wykonano. Organ błędnie w tej sytuacji podniósł, że prawomocny wyrok karny, w którym skazano skarżącego za przestępstwo fałszu intelektualnego jest rzekomo wystarczającym dowodem na okoliczność spełnienia przesłanek cofnięcia diagnoście uprawnień.

W wyniku rozpatrzenia odwołania Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzją z grudnia 2015 r. utrzymało w mocy wcześniejszą błędną decyzję Starosty (organ pierwszej instancji). To Kolegium wskazało tę prawdę, że sposób ujawnienia dopuszczenia się przez diagnostę naruszenia określonego w art. 84 ust. 3 pkt 2 PoRD nie ma znaczenia dla oceny możliwości zastosowania sankcji przewidzianej w tym przepisie (tak w szczególności Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale 7 sędziów z dnia 12 marca 2012 r. sygn.. akt II GPS 2/11).3 Ale dalej było już tylko gorzej.

Na skutek rozpoznania skargi od powyższej decyzji, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2016 r., w sprawie o sygn. akt II SA/Bd 209/16, uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Starosty z listopada 2015 r.4 WSA w Bydgoszczy stwierdził, że ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd administracyjny i prawomocny wyrok karny, którego odpis włączono do akt postępowania administracyjnego i w którym skazano skarżącego za przestępstwo fałszu intelektualnego lub wyrok warunkowo umarzający względem niego postępowanie karne jest wystarczającym dowodem na okoliczność spełnienia przesłanek cofnięcia diagnoście uprawnień (art. 84 ust. 3 pkt 2 p.r.d.).5

Ale też Sąd ten zwrócił uwagę na fakt upływu 6 miesięcznego okresu próby określonego w wyroku karnym, który zapadł względem skarżącego, co sprawia, że zgodnie z art. 14 ust. 1a ustawy z 24 maja 2000 r. o Krajowym Rejestrze Karnym należy usunąć z tego Rejestru dane osoby, wobec której warunkowo umorzono postępowanie po upływie terminu określonego w art. 68 § 4 kk, tj. po upływie 6 miesięcy od zakończenia okresu próby. Skutkiem tego ww. orzeczenie sądu karnego należy traktować tak, jak zatarty wyrok skazujący (por. art. 106 Kk). W rezultacie przestaje działać związanie organu ustaleniami tego orzeczenia.

Jak wskazał WSA w Bydgoszczy, przy ponownym rozpoznaniu sprawy, organ może czerpać informacje z bardzo różnych źródeł, np.:

  • może wykorzystywać informacje uzyskane podczas analizy akt w innej sprawie,
  • pochodzące od innych organów,
  • mogą pochodzić także z akt postępowania karnego.

Usunięcie z obrotu prawnego orzeczenia o warunkowym umorzeniu postępowania karnego będzie miało natomiast ten skutek, że organ nie może poprzestać na samej treści wyroku sądu karnego, lecz musi samodzielnie przeprowadzić postępowanie dowodowe, stosownie do art. 7 i 77 § 1 k.p.a.

Inaczej mówiąc/pisząc, w takim przypadku wyrok sądu karnego jest niewystarczający do pozbawienia uprawnień diagnosty samochodowego.

A wystarczyło wszcząć postępowanie przed 6-ciu laty i po kłopocie. A teraz, no cóż, wszczęto więc stosowne postępowanie administracyjne. Z zeznań świadków złożonych zarówno w postępowaniu karnym jak i administracyjnym bezspornie wynika, iż Zakład Gospodarki Komunalnej w L. dokonał zakupu pojazdu ŻUK od jednostki OSP. Bezspornie również wykazano, iż w pojeździe tym metodą tzw. gospodarczą „przełożono” instalację gazową ze starszego pojazdu typu Żuk do pojazdu zakupionego z OSP.

Na podstawie zeznań większości świadków ustalono, że po zmianie kierownictwa Zakładu Gospodarki Komunalnej w L. tj. po sierpniu 2011 r., przedmiotowy pojazd marki Żuk nie był użytkowany i stał na terenie Oczyszczalni Ścieków. Tym niemniej w sierpnia 2011 r. nasz kolega i uprawniony diagnosta samochodowy R.S. wystawił zaświadczenie o przeprowadzonym BT ww. pojazdu na potwierdzenie czego wystawiono również fakturę.

Świadkowie przyznają, że po zmianie kierownictwa zakładu samochód stał na terenie tamtejszej oczyszczalni ścieków. Ponadto, co podnoszono również w zeznaniach, samochód ten był niesprawny technicznie, co powodowało, że większość jego wcześniejszych wyjazdów sprzed zmiany kierownictwa zakładu kończyła się jego zholowaniem na teren zakładu.

Organ wskazał, że w sierpnia 2011 r. nasz skarżący kolega potwierdził nieprawdę w dokumentach pojazdu, gdyż pojazdu ŻUK na tych BT po prostu nie było. W ocenie organu, wyjaśnienia dotyczące faktu, iż pojazd ten był „w jakąś wcześniejszą letnią sobotę” celem przeprowadzenia BT wydają się na tyle niewiarygodne i nieprecyzyjne, że organ rozpoznając sprawę nie dal im wiary. Nawet gdyby jednak tak się stało to pojazd ten nie posiadał wtedy nawet dokumentów niezbędnych do dokonania wpisu, gdyż jak ustalono, wpis do DR instalacji gazowej nastąpił 08.2011 r., wobec czego przed tą datą nie było możliwości dokonania sprawdzenia instalacji gazowej, którą formalnie wpisano do dowodu rejestracyjnego w Starostwie Powiatowym w Toruniu w 08.2011 r.

Starosta Toruński zgodnie ze wskazaniem zawartym w uzasadnieniu wyroku z kwietnia 2017 r. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, przeprowadził postępowanie wyjaśniające w ramach którego przesłuchał świadków i dokonał weryfikacji ich zeznań, które były ogólnikowe, z uwagi na upływ czasu i niewiele wniosły do toczącego się postępowania administracyjnego.6

Istotną w sprawie okolicznością był fakt, iż wyrok sądu karnego warunkowo umarzający postępowanie, który stwierdzał fakt popełnienia przez skarżącego przestępstwa poświadczenia nieprawdy, wyszedł z obrotu prawnego, orzeczenie to nie może stanowić podstawy do ustalenia, że skarżący dokonał wystawienia zaświadczenia, o jakim mowa w art. 83 ust. 3 pkt 2 PoRD. Ustalenia takie, jak stwierdzono w ww. wyroku, mogą pochodzić z różnych źródeł, wskutek analizy akt w innej sprawie lub mogą pochodzić od innych organów, w tym mogą pochodzić także z akt postępowania karnego. I tu urzędnicy nie potrafili stanąć na wysokości zadania. Pozbawieni łatwej możliwości powołania się na wyrok sądu karnego pogubili się w kwestiach dowodowych. Wpływ na to miało ich 6 letnie zwlekanie i opieszałość z wszczęciem stosownego postępowania dowodowego, bo upływ czasu robi swoje . . . . .

W ocenie tego WSA, w ponownym i kolejnym już postępowaniu w tej samej sprawie, (znęcanie się nad kolegą!) organ winien rozstrzygnąć sprawę po uzupełnieniu materiału dowodowego, stosownie do powyższego stanowiska Sądu. Bo nasze występki/czyny na SKP nie przedawniają się. Tak samo, jak nie przedawniają się przypadki rażącego naruszania PRAWA i BRD przez pracodawców prowadzących takie SKP okreslone w art. 83 b naszej ustawy PoRD.

Więc – urzędniku starostwa – do dzieła!

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 II SA/Bd 187/18 – Wyrok WSA w Bydgoszczy; Data orzeczenia 2018-09-19; orzeczenie prawomocne; Data wpływu 2018-02-15. Skarżony organ: Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Treść wyniku: uchylono zaskarżoną decyzję.

2 na podstawie art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137, zwanej w skrócie „PoRD„)

3 Organ odwoławczy wskazał także na orzeczenia sądów administracyjnych, z których wynika, prawomocny wyrok karny, w którym skazano skarżącego za przestępstwo fałszu intelektualnego jest wystarczającym dowodem na okoliczność spełnienia przesłanek cofnięcia diagnoście uprawnień.

4 W uzasadnieniu wyroku WSA w Bydgoszczy przytoczył uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 12 marca 2012 r. sygn. akt II GPS/11, dokonującą wykładni przepisu art. 84 ust. 3 pkt 2 P.r.d., przytaczając stanowisko NSA, że „sposób ujawnienia dopuszczenia się przez diagnostę naruszenia określonego w art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.) nie ma znaczenia dla oceny możliwości zastosowania sankcji przewidzianej w tym przepisie.”

5 zgodnie z treścią art. 11 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.; zwanej w skrócie „p.p.s.a.”)

6 Z zeznań świadków bezspornie wynika, że Zakład Gospodarki Komunalnej w L. dokonał zakupu pojazdu marki Żuk od jednostki OSP, w którym metodą tzw. gospodarczą „przełożono” instalacje gazową ze starszego pojazdu marki ŻUK do tego zakupionego od OSP. P. M. potwierdził nieprawdę – wystawiając dokument homologacji instalacji, mimo iż nie posiadał do tego uprawnień. Wyżej wymienione dokumenty przedstawiono w Starostwie Powiatowym w T., gdzie dokonano zmiany w dowodzie rejestracyjnym tego pojazdu, który nie był użytkowany i stał na terenie ZGK. Z zeznań świadków wynika, że skarżący w sierpniu 2011 r. wystawił zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym tego pojazdu, na potwierdzenie czego wystawiono fakturę za dokonanie badania.

Loading