OSKP DO KONTROLI

OSKP do kontroli, a mnie o to głowa nie boli, bo ja pracuję na Podstawowej SKP.

Mam nadzieję, że od tych rozważań głowa Was nie rozboli (co jest uzasadnione w ten upał!). Bo jeśli jest zgoda na kontrole części naszych SKP (?), to należy zadać sobie to pytanie, dla których SKP powiemy „tak”, a dla których „nie”.

A wszystko przez to, że na stronach internetowych GITD ukazał się kolejny komunikat pt. „Autobusy przewożące turystów w fatalnym stanie technicznym” dotyczący efektów ich pracy na drogach.

I zauważcie, że trwa to od wielu lat i miesięcy, a jest to podawane w takiej formie, jakby to tylko oni (a nie my) dbali o właściwy stan techniczny pojazdów na polskich drogach.

Najpóźniej za kwartał będziemy mieli podobną sytuację, że jakieś duże pojazdy mają spektakularne usterki. Najczęściej są to takie pojazdy, które są obsługiwane przez nasze OSKP w ramach obowiązkowych OBT.

A tym razem były to autobusy przewożące turystów, gdzie inspektorzy ITD z naszymi uprawnieniami UDS-a, wykorzystując do kontroli stanu technicznego autobusów jedyną w Polsce w pełni automatyczną mobilną stację diagnostyczną pracowali na terenie województwa zachodniopomorskiego. Kontrole odbywały się w Pobierowie, na drodze wojewódzkiej nr 102. Przez 3 dni sprawdzono 24 autobusy (średnio 8 dziennie), gdy 14 z nich było w fatalnym stanie technicznym, co stanowi prawie aż 60%. Dlatego inspektorzy zmuszeni byli zatrzymać DR i te pojazdy nie zostały dopuszczone do ruchu. W tej sytuacji po pasażerów przewoźnicy musieli wysłać autobusy zastępcze.

Stwierdzone usterki stanu technicznego to m. in.:

– zbyt duża różnica sił hamowania kół pierwszej osi,

– niesprawny hamulec pomocniczy,

– wycieki płynów eksploatacyjnych,

– nierównoległość kół pierwszej osi względem drugiej,

– nadmierny luz połączeń przegubowych układu kierowniczego,

– nadmierny luz na tulei wahacza przedniego.

Skontrolowane autobusy wykonywały przewozy okazjonalne i regularne. Przewoziły głównie turystów do nadmorskich miejscowości. – http://www.gitd.gov.pl/dla-mediow/aktualnosci/autobusy-przewozace-turystow-w-fatalnym-stanie-technicznym#sthash.esyQ5Y8X.dpuf

W tym kontekście musimy stwierdzić co następuje:

1. Nasze środowisko takich „spektakularnych akcji?” wykonuje tysiące każdego dnia (a nie tylko 8 dziennie!) i się tym nie chwalimy. Robimy to systematycznie na naszych SKP i być może robimy błąd, że za przykładem GITD nie chwalimy się tym w internecie poprzez pokazywanie także zdjęć. Może wówczas unikniemy nagonki ze strony urzędasów transportowych? Warto więc zapytać szefów organizacji reprezentujących nasze środowisko, czy nie powinni podjąć tego tematu?

2. Być może jest coś na rzeczy w tym fakcie, że kontrolowane przez ITD pojazdy w większości przypadków były wcześniej badane na naszych Okręgowych SKP. Więc podejmując problematykę kontroli naszych SKP trzeba wyraźnie stwierdzić, że na pierwszy ogień powinny pójść nasze okręgówki.

A jeśli macie na ten temat jeszcze jakieś wątpliwości, to sięgnijmy do krakowskiego sprawozdania –

http://www.diagnostasamochodowy.pl/2015/sprawozdanie-2/

Zestawienie ilościowe wyników negatywnych

i zatrzymanych DR

Bo w sukurs tezie o tym, że ewentualne kontrole powinny dotyczyć właśnie naszych Okręgowych SKP (wyłącznie?) przychodzi właśnie to krakowskie sprawozdanie, co czytający ze zrozumieniem już zapewne także zauważyli. Chodzi o to, że niczym nie uda się uzasadnić takiej przewagi w zakresie wyników, jaką uzyskały Podstawowe SKP nad Okręgowymi.

A co Wy na to, bo może to tylko specyfika miasta Krakowa, a w Poznaniu będzie odwrotnie?

Pyta i pozdrawia

dziadek Piotra