POLICYJNE POKWITOWANIE

Rate this post

Policyjne Pokwitowanie i . . . . . – jak myślicie? Co się teraz stanie?

Choć Policja podniosła tyłek zza biurka, to my wyszliśmy z tego obronną ręką – no super!

A ja się tak zastanawiam, czy nam się tylko udało, czy to już ten stały i oczekiwany trend?

Chodzi o to, że w praktyce, to do niedawna całkiem inaczej wyglądało. Mam tu na myśli pokwitowania za zatrzymany DR i nasze DBT (dodatkowe badania techniczne). Wchodził taki klient na naszą SKP i najczęściej się już od wejścia głośno – niczym dziecko! – żalił, że Policjanci (oczywiście tacy niedobrzy) zabrali mu DR, choć podobno nie musieli. Bo on przecież miał tylko (?):

  • tę szybę przednią pękniętą, ale tylko na długości 45 cm i jeszcze się jakoś trzymała a rysa się nie powiększała (?),

  • ten kierunkowskaz prawy nie działa, choć lewy jeszcze całkiem, całkiem,

  • ta jedna i jedyna opona łysa, gdy przecież te pozostałe są niczego sobie, i aż trzy,

  • te kłęby dymu z rury, bo on się nie rozgrzał jeszcze, a teraz już o wiele mniej i tylko na siwo, już nie na czarno . . . .,

  • itd., itp., et’cetera.

A potem był ten znany wszystkim nam tekst, że on już ma umówioną wizytę u tamtego mechanika (można oczywiście zadzwonić, ale on teraz na obiedzie, więc może trochę później?), wszystkie potrzebne części są już zamówione i tylko czekają na niego.

A ponadto jutro jest już niedziela, a jak mechanik nie zdąży . . . – ?

A on przecież jeszcze musi tam gdzieś jechać . . . .

A bez DR to trochę ryzyko, więc podbijcie panowie, proszę . . . . .

Tyle tych argumentów, a ta Policja rzekomo taka niedobra, i tyle tych kłopotów wokół, że jak tu nie pomóc potrzebującemu . . . – ?

No . . ., kto by nie pomógł Polakowi w potrzebie . . . – ?

Brało się do ręki to Policyjne Pokwitowanie i szło się podbić . . . . .

To były sporadyczne przypadki, że zaraz po BT na SKP Policja zatrzymywała pojazd i sprawdzano, czy usterki zawarte w Policyjnym Pokwitowaniu zostały faktycznie usunięte.

Jeśli kogoś trafiło, to nie nas. To była taka zabawa . . . – w kółko i krzyżyk?

A tu maszszsz. Coś musiało się już jednak zmienić. Ciekawe, czy na trwale?

Bo nasz Kolega zwrócił mi uwagę, że na portalu chojnowskiej Policji opublikowano materiał, z którego wynika, że cyt.:

O godzinie 14.15 do Dyżurnego Komisariatu Policji w Chojnowie stawił się mężczyzna, który chciał odebrać zatrzymany dowód rejestracyjny.

Mieszkaniec Chojnowa od razu oświadczył, że przyjechał autem pod komendę i zaparkował Renault przed samym oknem Oficera Dyżurnego.

Z uwagi na fakt, że dokument został elektronicznie zatrzymany za pękniętą szybę czołową, policjant Wydziału Ruchu Drogowego udał się z nim do samochodu, aby sprawdzić, czy usterka została naprawiona.

– informuje mł. asp. Jagoda Ekiert.” – http://chojnow.pl/news/news/view/id/12677

Zaraz, zaraz, od kiedy to Policja sprawdza takie fakty? Co to się tu dzieje? Ciekawe, kto tym razem wtopił?

Zadawałem sobie te pytanie pośpiesznie sięgając do swojej pamięci, czy w ostatnim okresie nie było na naszej SKP podobnych przypadków zatrzymanych DR za pękniętą szybę czołową. No tak, to nie nam się to trafiło. Bo doczytałem ten artykuł z naszym Kolegą do końca, tym razem bardzo już uważnie (i ze zrozumieniem?), w którym znalazł się następujący zapis, cyt.:

Mundurowi zwrócili mieszkańcowi Chojnowa dowód rejestracyjny.”

A z tego zapisu wynika, że usterka ta została jednak naprawiona – no super, Super, SUPER!!!

Koledzy,

jest więc dużo lepiej niż sam przypuszczałem!

A tak naprawdę, to od bardzo wielu lat mam taką taktykę, że gdy na moją zmianę wchodzi taki klient, któremu Policja zatrzymała DR, a który nie dokonał naprawy pojazdu i chce” tylko ten wpis w DR?”, to mam taką przygotowaną formułkę, że z Policją nie będę walczył i nie będę się po sądach włóczył. Mówię to w sposób głośny i zdecydowany, odwracam się na piecie i idę do swoich obowiązków. Klient, jak niepyszny opuszcza SKP – i tyle.

I Wam także takie postępowanie rekomenduję! Tym bardziej, że i Policja chyba zmieniła dotychczasową politykę związaną z elektronicznym odblokowywaniem zatrzymanych DR.

Trzymajmy się

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – –

Loading