SZANOWNI PANOWIE DIAGNOŚCI – ZMNIEJSZENIE DMC

Rate this post

Szanowni Panowie diagności – sprawa zmniejszenia DMC.

05.01.2022 r.

Na wstępie podziękowania dla Dziadka Piotra za cdn. – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2022/odmowa-wykonania-bt-nadal-bez-konsekwencji/

Sprawa odmowy badań jest banalna i nie dotyczy stanu tech. pojazdu a ustalenia obniżonego DMC, co ma ścisły związek z brakiem wiedzy tych diagnostów.

Ma to swój początek w 2014r. po pierwszej odmowie badania naczelnik WK ( z wykształcenia zarządca informacją) nie wszczął postępowania w stosunku do diagnosty.

Wyjaśnił natomiast wszystkim diagnostom, że mają prawo żądać w razie „kłopotliwej” sytuacji opinii rzeczoznawcy.

Poczucie bezkarności napędza arogancje.

Nie chodzi o brak z mojej strony dania zlecenie wykonania opinii w zakresie ustalenia DMC. Koszty takiej opinii mnie nie szokują. Szokuje mnie to, że sześciu rzeczoznawców odmówiło mi sporządzenia takiej opinii, a następnych dwóch rzeczoznawców, a zarazem biegłych sądowych, zeznało w sądzie że nie posiadają takich uprawnień.

Skoro pojazd ma dokonane zmiany potwierdzoną opinią jako zgodne z przepisami prawa, a zmiany nie naruszają homologacji WE to rysuje się problem – kto ma uprawienia lub obowiązek ustala nowej DMC?

Przedmiotowy temat jest czubkiem góry lodowej.

W 2014 i 2015r pojazd przeszedł trzy BT a wystawione zaświadczenia poświadczają nieprawdę (fałsz intelektualny). Wszczęte postępowanie administracyjne zostało umorzone. Przeszedłem całą drogę skargową z wynikiem negatywnym. Obecnie w tej sprawie przegrałem proces przed sądem apelacyjnym.

Zleciłem kancelarii prawnej wniesienie kasacji do SN. Może ten sąd umie czytać dokumenty ze zrozumieniem. Jeżeli i to nie pomoże skieruję sprawę do sądu międzynarodowego.

Osobiście poznałem historię Pani Profesor prawa z prestiżowej uczelni, która rzekomo za naruszenie dóbr osobistych wójta została skazana w postępowaniu karnym. W Polsce przegrała we wszystkich instancjach. Jej gehenna trwała 10 lat i ostatecznie wygrała w Sztrasburgu.

Jest to jakieś światełko w tunelu.

Pozdrawiam. I.Ś.

– – – – – – – – – – – – – – – – –

5 września 2022 @ 08:11

Witam.

Nic nie zapomniałem. Uważam, że każdy może się się mylić. Nawet Sąd.

W komentarzach nie rozstrzyga się sporów sądowych.

Wyrok jest nieprawomocny, a po otrzymaniu uzasadnienia wyroku będę miał możliwość złożenia apelacji.

Co do biegłego sądowego.

Opinia biegłego spotkała się z obszernymi zarzutami.

Jako ciekawostkę podam, że biegły wydając opinię posiadał 2 lata stażu, a w czasie wydawania opinii był czynnym diagnostą w sprawie pozwanych diagnostów. Czy biegły był bezstronny. Nie wiem. Wiem natomiast, że jako diagnosta, rzeczoznawca i biegły sądowy zeznał przed sądem, że nie podjąłby się ustalenia nowego dmc.

Sami sobie Panowie diagności odpowiedzcie kto ma ustalić nowe, niższe dmc pojazdu po zmianach – bo to jest istota sporu.

Pozdrawiam IŚ.

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

26 sierpnia 2022 @ 00:40

Szanowny Panie – dziadek Piotra.

Na wstępie.

Jestem daleki od obrażania środowiska diagnostów. Użyte przeze mnie określenie nie jest zwrotem obraźliwym.

Ma Pan rację, że wobec wagi – rangi wykonywanego zawodu diagnosty jest niezrozumiałe odstąpienie od wymogu okresowych szkoleń.

Ten temat jest poruszany w raportach NIK już w 2009 i 2017r.

Przywołane raporty NIK poruszają ponadto kwestię nadzoru starostów nad stacjami kontroli pojazdów. Bardzo ciekawa lektura która trafiła do wszystkich najważniejszych instytucji państwa. Łącznie z Prezydentem. I pomimo upływu czasu nic w tej sprawie nie zrobiono.

Mieszkam w Nowej Soli i sprawa dotyczy OSKP podległych nadzorowi Starosty Nowosolskiego.

Moja sprawa jest banalna ale zarazem wyjątkowa. Lokalni diagności odmawiają wykonania czynności BT bowiem w zakresie badania jest ustalenie nowego DMC.

Wg diagnosty – DMC ustala jedynie producent. Oznaczałoby to, że minister się pomylił błędnie redagując akty wykonawcze do Ustawy.

Nie chodzi oczywiście o podniesienie DMC lecz o obniżenie DMC. Takie obniżenie jest konieczne z uwagi na sumę max nacisków na osie po zmianach.

Następny problem to wiedza rzeczoznawcy w zakresie obowiązujących przepisów. Posiadam oczywiście opinię rzeczoznawcy że dokonane zmiany są zgodne z przepisami. Natomiast rzeczoznawca uznaje, że nie posiada uprawnień do określania nowego DMC i dopuszczalnej ładowności pojazdu po zmianach.

Potwierdził to jako świadek przed sądem. Jego wiedza nie obejmuje faktu, że samochód specjalny nie jest ciężarowym. Inni rzeczoznawcy nie podjęli się wydania opinii z nową DMC. Nie podali nawet powodu. Po prostu nie zrobią mi opinii jakiej żądam. Zatem jest problem – kto ma ustalać nowe lub nieznane dane pojazdu po zmianach? Będzie to zatem musiał ustalić sąd.

Osobiście uważam że diagnosta nie narażając się na odpowiedzialność administracyjną nie może odmówić wykonania czynności wskazanych w par.3 ust 1 pkt 5 Rozporządzenia. Sprawa jest w toku.

Na marginesie jedynie wskazuję żeby być precyzyjny -co wpisałem w poprzednim komentarzu ( i nie zostałem poprawiony) , że opinie wydaję rzeczoznawca a nie biegły, a diagnosta chętnie sięga po art.81 ust 13 u.p.r.d – a nie 79a u.p.r.d.

Nie chcę oczywiście poruszać kwestii nadzoru nad stacjami. Organ pozwałem do sądu i sprawa jest w toku.

Pozdrawiam I.Ś.

– – – – – – – – – – – – – – – – –

15 sierpnia 2022 @ 23:18

Skoro temat dotyczy mojej sprawy, to chcę i powinienem zabrać głos.

Pan dP prawdopodobnie nie zna istoty sprawy. Opisane fakty przez dP są szczątkowe, natomiast przepisy u.p.r.d. i akty wykonawcze są precyzyjne i posiadają bogatą interpretację przepisów w dorobku orzeczniczym.

Na marginesie rozważań dP – przepisy wykonawcze do u.p.r.d. nie upoważniają diagnostę do naruszenia § 1 Rozporządzenia ws b.t.p.

Nie jestem mściwym i dziwnym klientem. Jestem zasadniczy i skorelowany z przepisami prawa, a dodatkowo, mechanikiem.

BT pojazdu na podstawie przepisów obowiązującego prawa może zakończyć się tylko na dwa sposoby: pozytywnie lub negatywnie. Koniec-kropka.

Diagności odmówili badań wobec braku wiedzy, jaką powinien posiadać diagnosta przy dodatkowym badaniu pojazdu po zmianach technicznych i konstrukcyjnych (§3 ust.1 pkt.5 Rozporządzenia) i z poczucia bezkarności gwarantowaną przez lokalny organ.

Sprawa jest w toku, i obecnie jedynie polega na dochodzeniu do uzyskania prawa udziału w sprawie na prawach strony. W mojej ocenie, lokalny organ nadzoru nie spełnia warunków kadrowo – kompetencyjnych do prowadzenia samodzielnie postępowania administracyjnego ws uchybień diagnosty. Tym zajmę się później.

Dodatkowo wyjaśniam ku przestrodze.

Asekuranckie sięganie przez diagnostów po art. 79a u.p.r.d. (opinia biegłego) musi być zasadna, a nie wynikać z tumanizmu diagnosty.

Przepisy należy czytać ze zrozumieniem. Każdy diagnosta winien mieć świadomość, że jest upoważniony do czynności zawodu zaufania publicznego, a zatem pełni funkcje funkcjonariusza publicznego.

Niezależnie od sankcji administracyjnych (art. 84 ust.4 u.p.r.d.), stacja lub diagnosta mogą być pozwani do sądu wobec ewentualnego żądania naprawienia szkody.

Sprawa dochodzenia do prawdy w postępowaniu sądowo-administracyjnym i ewentualnie cywilnym jest długa i żmudna i może być ostatecznie satysfakcjonująca dla skarżącego lub powoda.

Z ciekawości – z jakiego źródła korzystasz dP aby zaistnieć w mojej sprawie na http://www.diagnostasamochodowy.pl/2022.

Ireneusz Ślęczka

– – – – – – – – – – – – – – –

komentarze sierpniowe i wrześniowe dotyczą artykułu z dnia 17.02.2022 r.: https://www.diagnostasamochodowy.pl/2022/odmowa-wykonania-bt-na-oskp-i-jej-skutek/

Loading