DZIWNY WYROK NSA

Rate this post
Hell BoyDziwny wyrok NSA
05/09/2012 12:38:53
Dziwny wyrok nr II GSK 375/08 – NSA z 2010 r. i pytań co niemiara . . .Część I.

Czy każdy UDS1 to biegły? Ale po co nam taki biegły (a może przebiegły?).
Czy też może to taki – jeden z wielu i kolejny – niechlujny wyrok, który jednak budzi wątpliwości ….
Bo w uzasadnieniu tego wyroku Wysoki Sąd często podkreśla słowa „nie budzi wątpliwości” oraz „biegły diagnosta”. . .
Tylko, czy akurat w tym przypadku to dobrze dla naszego środowiska, że każdy UDS to biegły, bo ja mam wątpliwości. Tylko dlaczego NSA ich nie miał?
Popatrzmy, jak te sprawy się potoczyły, i jak one biegły, że każdy (?) UDS, to (sądowy?) biegły. I czy to budzi także Wasze wątpliwości, czy też nie……

Bo czytając to prawomocne orzeczenie – nabrałem wątpliwości. A zaczęło się tradycyjnie, gdyż NSA2 nie zgodził się na przywrócenie uprawnień naszemu Koledze. A zarzutów było tak wiele, że aż strach.

Ale jeśli tak wiele było zarzutów, to dlaczego NSA w orzeczeniu do swojego wyroku, kilkakrotnie pisze o tym byłym już UDS-ie, cyt. „biegły diagnosta”? Jaki on biegły i dla kogo, chyba tylko dla Wysokiego Sądu, bo nie dla nas, nie dla naszego środowiska.
A jeśli dla Wysokiego Sądu był taki biegły, to dlaczego Wysoki Sąd odebrał mu uprawnienia?

Bo słowo „biegły” oznacza wyższy stopień wtajemniczenia, dodatkowe kwalifikacje. A w tym przypadku były podobno tylko błędy. Taki on biegły, jak i ten Sąd w naszych sprawach…?

A zaczęło się od tego, że w Krakowie lub okolicy przeprowadzono kontrolę Podstawowej SKP3. W jej trakcie stwierdzono, iż UDS przeprowadzał BT4 pojazdów, na przeprowadzenie których jego PSKP wówczas nie posiadała uprawnień. Stwierdzono ponadto podczas kontroli, iż UDS jeszcze dodatkowo naruszył inne przepisy PoRD.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył co następuje:
… Przechodząc do oceny poszczególnych zarzutów należy zauważyć, iż Pord5 wyraźnie wskazuje jakie pojazdy, w jakich okolicznościach i w jakim zakresie podlegają BT. Stosownie do art. 81 ust. 3 ustawy zasadą jest, iż corocznemu OBT podlega pojazd normalnie użytkowany i nie uszkodzony w kolizji drogowej.
Jeśli pojazd został uszkodzony w kolizji, a koszt naprawy powodujący odpowiedzialność zakładu ubezpieczeniowego wynosił więcej niż dwa tysiące złotych, to taki pojazd powinien być skierowany na badania diagnostyczne obejmujące dodatkowe, specjalistyczne, czynności kontrolne, do przeprowadzenia których nie była uprawniona ta PSKP.”

Zauważcie proszę, że tutaj NSA wskazał jednoznacznie, że zgodnie z PoRD, OBT są coroczne, czyli przed upływem kolejnego roku, a nie ponad-roczne lub po-roczne!
Wreszcie też wiemy, co zdaniem NSA stanowi podstawę określania naszych terminów, tylko PoRD. 

Ale jedźmy dalej, bo na tym kończą się sprawy jednoznaczne. Czym dalej tym nieco ciekawiej:
. . . W toku prowadzonego przez organy administracji publicznej postępowania dowodowego w sposób rzetelny zgromadzono materiał, który pozwalał na dokonanie obiektywnych i nie budzących wątpliwości ustaleń, że biegły diagnosta (?) przeprowadzał BT pojazdów niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania, w rozumieniu ustawy – Pord.”

Czy Wy też zauważyliście, że ten ważny zarzut nie posiada żadnego uzasadnienia! Nie ma tu ani jednego zdania wyjaśnienia, jakim konkretnie działaniem ten nasz były już kolega naruszył PoRD.

A co było dalej:
… Wyniki wspomnianej analizy dawały w ocenie NSA podstawę do twierdzenia przez organ (…), iż UDS wielokrotnie (!) dokonywał podstawowego (???) badania technicznego pojazdów, w których uszkodzenia obejmowały również zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, w szczególności tzw. podłużnicy, czym naruszał przepisy określające zakres i sposób przeprowadzenia badań technicznych pojazdów.”

Może Wy tutaj wiecie, o jakim to podstawowym (?) BT mówi ten Sąd? Bo ja nie wiem, czy użyte przez Wysoki Sąd słowo „podstawowe” odnosi się do dodatkowego BT po np. zwykłej stłuczce kierunkowskazu, czy też samo OBT bez dodatkowego, wymaganego przy zaistnieniu np. wypadku drogowego. To ma przecież kolosalne znaczenie z punktu widzenia zagrożenia dla RD, gdyż te badania dość znacznie (mało powiedziane) różnią się swoim zakresem.

Ale jedźmy dalej:
… W świetle doświadczenia życiowego wiarygodnie brzmią (…) zastrzeżenia (…), jaki rozmiar miały w jednostkowym przypadku wykonane czynności naprawcze. W połączeniu z obecnymi – wysokimi – stawkami cen części zamiennych do samochodów, mogłoby to prowadzić do powstawania obiektywnie błędnej, choć w istocie usprawiedliwionej oceny biegłego diagnosty (?), który kwalifikował dany pojazd do grupy tych, które nie muszą podlegać badaniu okresowemu poszerzonemu o specjalistyczne badanie po zdarzeniu drogowym (wypadku, stłuczce).”

Zauważcie ciekawą (absurdalną?) tezę, którą ten wyrok prezentuje. Otóż nie odnosząc się do wysokości stawek części zamiennych i tego, jaki to ma wpływ na zakres (OBT, lub tylko dodatkowe BT lub OBT+dodatkowe BT) naszych BT powoduje przekonanie, że choć może to w jakiejś części usprawiedliwiać UDS-a, to jednak nie ma wpływu na samą ocenę prawną tego zagadnienia – i zawsze negatywną dla UDS-a. To ci kwiatki . . . .

A zauważyliście też to co w nawiasie (?!), że Wysoki Sąd zrównał tutaj ze sobą dwie różne jednak – nie tylko gatunkowo, ale i prawnie – sprawy: wypadku i stłuczki.

Co o tym sądzicie?
Bo mi się wydaje, że wypadek drogowy (np. ze skutkiem śmiertelnym) i stłuczka (stłuczenie kierunkowskazu), to jednak dwa odrębnie prawnie zagadnienia, które mają zasadnicze dla nas znaczenie, choćby dla zakresu prowadzonego BT. Wydaje się, że w tym wypadku Wysoki Sąd uważa, iż nawet po zwykłej stłuczce musi być OBT plus dodatkowe!?!

Wystarczy Wam?
Bo mi na dziś wystarczy, mam dość – wszystkiego: i rządu, i sądu, i nadzoru naszego.

Dziadek Piotra

 

– – – – – – – – – – – – – – –

1   UDS, to Uprawniony Diagnosta Samochodowy, wpisany w starostwie na właściwą listę. Pracuje na SKP wykonując BT, najczęściej coroczne
2   NSA, to Naczelny Sąd Administracyjny
3   SKP, to Stacja Kontroli Pojazdów, okręgowa (OSKP) lub podstawowa (PSKP)
4   BT, to badanie techniczne pojazdu, najczęściej okresowe, choć może być i dodatkowe, np. po drogowej kolizji lub po wypadku drogowym (dwa różne stany prawne).
5   PORD, to ustawa prawo o ruchu drogowym.

Loading