BT I GAZ ORAZ BRAK DOWODÓW

Rate this post

Tym razem o BT pojazdu z Gaz-em oraz o braku dowodów w urzędniczym postępowaniu, i to w Poznaniu. Chociaż tu nawet Policję zaangażowano, to jednak sprawę umorzono.

Ten wyrok WSA jest ciekawy z kilku powodów, a m.in.:

  • problem dotyczy pojazdu z instalacją Gaz-ową,
  • uchylono wcześniejszą decyzję I i II instancji (WK/starostwa oraz Samorządowego Kolegium Odwoławczego),
  • z powodu zaangażowania organów ścigania w tę sprawę (i bezzasadnego!),
  • z powodu tej specyficznej przyczyny orzeczonej w wyroku, którą jest brak dowodów na naganność postępowania naszego kolegi.1

Wyrok ten zapadł 3 kwietnia 2019 r. ze słusznej skargi naszego kolegi na bezzasadną decyzję SKO (Samorządowego Kolegium Odwoławczego) w przedmiocie cofnięcia mu uprawnień do wykonywania BT.

Z akt tej sprawy wynika, że wpłynęło nawet zawiadomienie do organów ścigania o rzekomym podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z przeprowadzeniem przez naszego kolegę BT samochodu osobowego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania oraz wydaniem przez niego zaświadczenia niezgodnie ze stanem faktycznym. To BT dotyczyło pojazdu z zamontowanym urządzeniem technicznym – zbiornikiem zamontowanym w instalacji zasilania pojazdu i podlegającym dozorowi TDT, który nasz kolega podobno dopuścił do ruchu bez ważnej decyzji dopuszczającej go do eksploatacji. W zaświadczeniu o przeprowadzonym BT podano, że wynik badania pojazdu jest pozytywny („P”) zaś w uwagach, że pojazd odpowiada dodatkowym warunkom technicznym i dotyczyło to urządzenia do zasilania gazem.

Urzędnicy poczynili swoje ustalenia na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy:

  • notatki służbowej, z której wynika, że urządzenie techniczne w dacie BT nie miało stwierdzonej decyzją ważności,
  • protokołu z zeznań naszego kolegi, który będąc przesłuchiwany zeznał, że przeprowadził BT przedmiotowego samochodu, który był wyposażony w instalację do zasilania gazem. Przed przystąpieniem do BT sprawdził dokumenty dotyczące zamontowanej instalacji gazowej otrzymane od właściciela pojazdu i porównał je z danymi zawartymi na butli gazowej. Po sprawdzeniu dokumentów przeprowadził BT i pojazd dopuścił do ruchu,
  • protokołu zeznań właścicieli przedmiotowego samochodu o tym, że nie dokonywali oni zmiany urządzenia zaopatrującego przedmiotowy samochód w gaz,
  • protokołu kontroli przeprowadzonej na SKP,
  • wydruku zaświadczenia potwierdzającego wykonanie BT.2

Nasz kolega w odwołaniu podał, że wykonując przedmiotowe BT zachował należytą staranność i sprawdził ważność zamontowanego tam urządzenia. To dlatego wpisał w wydanym zaświadczeniu z przeprowadzonego BT zapis o ważności zbiornika. Zaś organ (WK/starostwo) nie dokonał zbadania, czy od daty tego BT nie została zmieniona instalacja gazowa w samochodzie, a oparł się jedynie (?) na zeznaniach właścicieli samochodu. Ponadto w sprawie nie został powołany biegły celem ustalenia, czy w przedmiotowym samochodzie – już po przeprowadzonym BT – mógł zostać wymieniony zbiornik na Gaz. Nasz kolega wskazał na szereg wątpliwości, które winny być rozstrzygnięte na jego korzyść i tym samym zażądał uchylenia obu decyzji wydanych w tej sprawie.

Urzędnicy stali na stanowisku, że zdecydowana większość materiału dowodowego potwierdza, że przedmiotowe dozorowe urządzenie techniczne zamontowane było w przedmiotowym pojeździe i że termin decyzji zezwalającej na jego eksploatację upłynął w dniu BT, zaś zeznania naszego kolegi stoją w sprzeczności z tymi ustaleniami i należy je uznać jako „zrozumianą” obronę.

Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał, że skarga naszego kolegi okazała się być zasadną, albowiem cyt.: „W istocie bowiem zebrany materiał nie pozwala na takie jednoznaczne ustalenia organu. Nie wynika z niego bowiem w sposób nie budzący wątpliwości jakie urządzenie techniczne było zamontowane w samochodzie w dniu przedmiotowego badania technicznego.”

Nasz skarżący kolega prezentował jednoznaczne stanowisko, że BT dokonał starannie i w oparciu o uzyskane od właściciela pojazdu dokumenty, a jedynie przeczą temu stanowisku zeznania właściciela samochodu .

W sprawie tej organ odwoławczy (SKO – Samorządowe Kolegium Odwoławcze) rozpatrując odwołanie ma obowiązek ponownie sprawę rozpoznać. W omawianej sprawie organ odwoławczy jedynie ocenił działanie organu I instancji (WK/starostwa). Nie wiemy, czy z lenistwa, czy też z niewiedzy lub zwykłego wygodnictwa dokonał jedynie analizy dowodów i nie uzasadnił merytorycznie swojego stanowiska o tym, dlaczego uznał twierdzenia naszego kolegi za linię obrony, zaś dał wiarę zeznaniom właściciela pojazdu (?).

Sąd trafnie zauważa, że sankcja w postaci cofnięcia uprawnień do wykonywania BT pojazdów jest sankcją bardzo dolegliwą. Ta sankcja ma przy tym charakter bezwzględny, wobec czego stwierdzenie określonych uchybień skutkuje jej zastosowaniem i nie jest zależne od uznania organu w tym zakresie. Przepis ten co do zasady nie daje zatem możliwości „miarkowania” odpowiedzialności diagnosty w zależności od ciężaru stwierdzonych naruszeń oraz ich znaczenia dla zapewnienia BRD – choć ja z takim stanowiskiem się nie zgadzam uważając, że urzędnicy muszą tu kierować się konstytucyjna zasadą proporcjonalności. Niewątpliwie jednak bardzo poważny charakter sankcji wynikającej z tego przepisu czyni szczególnie istotnym, by ocena ustawowych przesłanek jego zastosowania była wnikliwa, a ich interpretacja uwzględniała zasadniczy cel tej regulacji, jakim jest czasowe odsunięcie od zawodu diagnostów nierzetelnych lub niespełniających wysokich wymogów stawianych im ze względu na wagę przeprowadzanych przez nich czynności i ich znaczenie dla zapewnienia maksymalnego BRD. To zaś każe przyjąć, że należy dokładnie przeanalizować wszystkie okoliczności faktyczne celem dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych, zaś samo ustalenie okoliczności, które mogłyby wskazywać na wystąpienie przesłanek ujętych w tym przepisie, nie zwalnia organów administracji publicznej od indywidualnej oceny takich okoliczności w każdej konkretnej sprawie.3

A zatem zastosowanie wobec diagnosty tak poważnej sankcji wymaga każdorazowego odniesienia czynności diagnosty zarówno do ujawnionych faktów (zgodność zaświadczenia ze stanem faktycznym), jak i do obowiązujących przepisów zawierających szczegółowe regulacje dotyczące wydawania zaświadczeń oraz wpisy do DR a także do „określonego zakresu i sposobu” wykonania BT.

(…) dlatego należy ustalić czy możliwym jest pozyskanie stosownych informacji w kwestii zainstalowanego urządzenia w przedmiotowym samochodzie w dacie jego badania przez skarżącego.

(…) materiał dowodowy będący podstawą do rozstrzygnięcia zdaniem Sądu nie daje podstaw do dokonania jednoznacznego ustalenia, że w przedmiotowym samochodzie był zainstalowany inny aniżeli wskazany w treści wydanego zaświadczenia technicznego typ urządzenia zasilającego samochód w gaz.

Materiał dowodowy należy uzupełnić na tyle aby możliwym było uznanie, że urządzenie techniczne w przedmiotowym samochodzie w dacie BT nie było tym, które wskazano w zaświadczeniu o badaniu technicznym a było urządzeniem, którego dotyczy decyzja (…).”

Nie nam orzekać, czy ta sprawa ma wrócić na wokandę, bo WK/starostwo może ją także umorzyć z braku stosownych dowodów. Myślę też, że ta sprawa mogła skończyć się zwykłym pouczeniem z poleceniem o konieczności przywrócenia stanu zgodności z Prawem. A tak mamy tylko koszty + stresy.

No pomyślmy chwilkę . . . – warto było? Tym bardziej, że na dziś nie wiemy, czy już się skończyło.

Jednak na podstawie tej sprawy jedno jest pewne: podczas BT nie warto się spieszyć!

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 III SA/Po 776/18 – Wyrok WSA w Poznaniu; Data orzeczenia 2019-04-03; orzeczenie nieprawomocne; Data wpływu 2018-12-11;

2 ewentualne naruszenie art. 81 ust. 12 ustawy prawo o ruchu drogowym . oraz § 9 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Transportu z dnia 20 października 2006 r w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie projektowania, wytwarzania, eksploatacji , naprawy i modernizacji urządzeń ciśnieniowych.

3 co powinno następować z uwzględnieniem regulacji art.7, 77 § 1 79 i 80 K.p.a. (por. wyrok z dnia 5 lutego 2015 r., sygn. akt III SA/Łd 943/14 ( dostępne w internetowej bazie orzeczeń na stronie www. orzeczenia .nsa.gov.pl).

Loading