TABLICE PRÓBNE, KOLIZJA, ODPOWIEDZIALNOŚĆ KOLEGI ZE SŁUPCY

Rate this post

Tablice próbne przy braku BT w Polsce i kolizja oraz skutek dla naszego kolegi i użytkownika tego pojazdu. Czyli kolejna już afera w naszym zawodowym środowisku. Tym razem w Słupcy.

7 października 2022 r., przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Słupcy Grzegorza Budzińskiego, odbyła się ostatnia rozprawa apelacyjna1 sprawy naszego kolegi R. B. i klienta tej SKP o inicjałach T. R., oskarżonych z art.271§1i3k.k. oraz art.18§2k.k. w zw. z art.271§1i3k.k.2

Z uzasadnienia wyroku, cytuję to bardzo kontrowersyjne zdanie:

Samo posiadanie tablic próbnych, bez aktualnego badania technicznego nie uprawnia do poruszania się po drogach publicznych samochodem sprowadzonym do Polski z Niemiec.”

– w sytuacji, gdy pojazd ten miał aktualne jeszcze niemieckie BT i w całej UE uznajemy wyniki BT w poszczególnych państwach.3

Jeden ze świadków (D. Ł.) zeznał, iż wie od A. W., że przegląd techniczny pojazdu na SKP był „załatwiany już po kolizji” i z pominięciem jego uszkodzeń. Zeznania te znalazły potwierdzenie m.in. w danych z rejestracji badań technicznych. W wyniku tego nasz kolega R. B.:

został oskarżony o to, że w dniu 14 grudnia 2019 r. w Słupcy., działając umyślnie z zamiarem bezpośrednim, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w wysokości 98 złotych jako diagnosta uprawniony do przeprowadzenia BT pojazdu, poświadczył nieprawdę w zaświadczeniu o przeprowadzeniu BT samochodu osobowego m-ki B., należącego do T. R., co do okoliczności mającej znaczenie prawne w ten sposób, że potwierdził, że pojazd przeszedł okresowe badanie techniczne z wynikiem pozytywnym podczas, gdy wcześniejszy udział samochodu w zdarzeniu drogowym i uszkodzenia, jakie w wyniku tego powstały uniemożliwiły wydanie takiego zaświadczenia tj. dopuścił się czynu z art. 271 § 1 i 3 k.k.”

Z ustaleń Sądu wprost wynika, że użytkownik pojazdu o inicjałach T. R., nie mając aktualnego OBT pojazdu ani ubezpieczenia OC wyjechał niezarejestrowanym samochodem i uczestniczył w kolizji, a dopiero po kolizji próbował uzupełnić przedmiotowe braki w dokumentacji.

Dla Sądu nie budzi wątpliwości, iż oskarżony T. R. dopiero po kolizji, o godz. 10:05 zawarł umowę ubezpieczenia OC i namówił drugiego z oskarżonych (czyli naszego kolegę R. B.) do tego, by ten wystawił zaświadczenie o BT pojazdu.

Zdaniem Sądu to BT nie mogło zostać faktycznie przeprowadzone o godz. 12:07, bowiem uszkodzenia pojazdu wykluczały jego dopuszczenie do ruchu drogowego.4

Ponadto, jednak nasz oskarżony kolega R. B. nie przeprowadził BT pojazdu marki B., który brał udział w kolizji. Nie ulega wątpliwości, iż zaświadczenie to zostało wydane dopiero po kolizji. Nadto argumentacja obrony opiera się o błędne założenie, iż kłopoty z łącznością internetową wykluczały niezwłoczne dokonanie wpisu do rejestru, co nie jest prawdą. Bowiem w sytuacji faktycznego przeprowadzenia BT, oskarżony wprowadziłby dane tego badania do rejestru badań prowadzonych przez każdego uprawnionego diagnostę samochodowego, co oczywiście nie wymaga połączenia internetowego. Oskarżony nie miałby zatem obiektywnych przeszkód, by wprowadzić dane badania technicznego, gdyby faktycznie je przeprowadził. Wobec powyższego, Sąd orzekający słusznie uznał, iż w sprawie brak było obiektywnych powodów, aby oskarżony nie wprowadził do systemu badania technicznego pojazdu marki B. przed kolizją, gdyby faktycznie je wykonał. Nie budzi wątpliwości, iż o godzinie 11:35 do systemu wprowadzono dane z badania innego samochodu.

Apelacje obrony okazały się niezasadne i w ten sposób nasz kolega (oraz uczestnik kolizji) przegrał tę sprawę, tak w pierwszej, jak i w drugiej instancji (wymierzona kara grzywy, orzeczony zakaz wykonywania zawodu uprawnionego diagnosty samochodowego, orzeczony przepadek równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa).

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie art. 633 k.p.k. w zw. z art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych, wobec nieuwzględnienia obu apelacji, zasądzając od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze po ½ części czyli w kwotach po 40 zł i wymierzył każdemu z nich opłatę w kwocie 600 zł za to postępowanie.5

Ciekawi mnie, czy tamtejsi urzędnicy w Starostwie już się w tej sprawie obudzili, czy jeszcze śpią. Jak myślicie?

Pyta i pozdrawia

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – –

1 Sąd Okręgowy w Koninie z 2022-10-07; Data orzeczenia: 7 października 2022; Data publikacji: 31 października 2022; Data uprawomocnienia: 7 października 2022; Sygnatura: II Ka 261/22; Sąd Okręgowy w Koninie, II Wydział Karny;

2 na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych od wyroku Sądu Rejonowego w Słupcy z 10 maja 2022r., sygn. akt II K 520/20

3 oskarżony w chwili zdarzenia posiadał tzw. tablice próbne – tymczasowe, wydane przez Starostwo Powiatowe, na których mógł się poruszać bez dokonywania rejestracji – w takiej sytuacji posiadane przez pojazd badanie techniczne z innego kraju jest ważne, co zezwala na ruch pojazdem po drogach;

4 Jako naiwne i sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego jawi się stanowisko obrony, iż fakt zawarcia polisy OC już po kolizji nie potwierdza, iż badanie techniczne pojazdu również zostało wykonane później niż w rzeczywistości. Oczywistym jest, iż w chwili kolizji oskarżony nie posiadał jakichkolwiek dokumentów uprawniających go do kierowania pojazdem po drogach publicznych, a dopiero po kolizji próbował zalegalizować pojazd, obawiając się konsekwencji zaniechania w tym zakresie. W tym celu zarówno zawarł umowę ubezpieczenia jak i wykonał badanie techniczne pojazdu.

5 Dodano: 31 października 2022, Opublikował(a): Ewa Szuster

Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Koninie

Osoba, która wytworzyła informację: Agata Wilczewska, Waldemar Cytrowski , Karol Skocki

Data wytworzenia informacji: 7 października 2022

Loading