ODPOWIEDZIALNOŚĆ WARSZTATU ZA BRAK LEGALIZACJI ZBIORNIKA PO NAPRAWIE POJAZDU

1/5 - (1 vote)

Wymiana butli z GAZ-em po kolizji. Czyj to obowiązek? Warsztatu, któremu zlecono naprawę, czy użytkownika/właściciela, który zlecił przywrócenie sprawności pojazdu po kolizji?1 Czy warsztat należycie wykonał zobowiązanie nie dokonując legalizacji butli?

Pytania, pytania, pytania.

Samochód z GAZ-em wyłączono z użytkowania po kolizji do czasu naprawy w warsztacie. A potem jeszcze przez kolejny okres, gdy nasz Kolega w trakcie BT na SKP słusznie stwierdził brak dokumentów legalizujących zbiornik. Fakt ten spowodował dalsze straty użytkownika pojazdu. A to spowodowało pozew o wyrównanie tych strat przez firmę ubezpieczeniową, także z tytułu utraconych korzyści (z braku możliwości eksploatowania tego pojazdu po jego naprawie).

Wyrokiem z 23 lutego 2021 r., wydanym w sprawie z powództwa osoby prywatnej (I. W.) przeciwko firmie ubezpieczeniowej Towarzystwu (…) Spółce Akcyjnej w Warszawie o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanej firmy ubezpieczeniowej na rzecz powódki stosowną kwotę.2

Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana, czyli firma ubezpieczeniowa, która zaskarżyła go w zakresie rozstrzygnięcia zasądzającego od niej tę kwotę3. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono m.in.:

  1. ustalenie faktu niezgodnego z rzeczywistym stanem rzeczy, a mianowicie, że zakład naprawczy nie ma obowiązku znać wszystkich aktów prawnych dotyczących wyposażenia dodatkowego ( (…)), co skutkowało stwierdzeniem, iż zakład naprawczy nie miał obowiązku wykonania legalizacji zbiornika (…) przed zakończeniem naprawy, pomimo tego, że taki obowiązek powstał już w dniu powstania szkody, a naprawy dokonano w profesjonalnym warsztacie naprawczym;

  2. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c.4;

  3. art. 361 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że opóźnienie warsztatu w dokonaniu legalizacji zbiornika (…) pozostaje w normalnym związku ze szkodą i nie przyczyniło się do wydłużenia procesu naprawy, wobec czego pozwana odpowiada za utracony dochód poszkodowanego również w okresie od dnia 3 do 11 stycznia 2019 r., podczas gdy przedłużona naprawa wynikała wyłącznie z zaniedbań po stronie warsztatu naprawczego, za co pozwana nie może ponosić odpowiedzialności;

  4. art. 363 k.c. w związku z art. 436 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 363 § 2 k.c. w związku z art. 822 § 1 k.c. i w związku z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 2277)5;

  5. art. 354 § 2 k.c. w związku z art. 826 § 1 k.c. i w związku z art. 16 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 2277)6.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie7.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się częściowo zasadna.8 Dlatego m.in., że cyt.:

(…) jeśli zobowiązanie warsztatu naprawiającego uszkodzony samochód obejmowało nie tylko wykonanie samych prac naprawczych, ale także osiągnięcie rezultatu polegającego na doprowadzeniu pojazdu do stanu, w którym będzie możliwe normalne korzystanie z niego, to bezsprzecznie należyta staranność warsztatu naprawiającego samochody, w których zamontowany jest zbiornik (…), z uwzględnieniem zawodowego charakteru prowadzonej działalności, wymaga znajomości normy prawnej nakazującej obligatoryjne wymontowanie po kolizji takiego zbiornika, zgłoszenie go do badania doraźnego przez TDT i ponowne zamontowanie w aucie.”

Ocena tego zagadnienia – jako dotycząca wykładni art. 355 § 2 k.c. – należy do Sądu orzekającego w sprawie, nie zaś do biegłego, gdyż dotyczy prawa, nie zaś sfery wiadomości specjalnych z zakresu techniki samochodowej, i stąd nieprawidłowo postąpił Sąd Rejonowy9, czyniąc ją elementem ustaleń faktycznych opartych na opinii biegłego – co skutkowało podniesieniem przez skarżącego zarzutu w tym przedmiocie; w pozostałym zakresie Sąd II instancji uważa ustalenia faktyczne poczynione na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego za prawidłowe i bez przeszkód może przyjąć je za własne.”

Nie można także zgodzić się z wywodami uzasadnienia zaskarżonego wyroku, gdzie podniesiono, że cyt.: „(…) wszelkie opóźnienia wynikające z konieczności legalizacji zbiornika nie miały swojego źródła w błędach czy opieszałości warsztatu, lecz wynikały z tego, że na terenie Łodzi legalizacja zbiorników LPG przeprowadzana jest wyłącznie w dwóch punktach przez specjalistów, którzy specjalnie w tym celu przyjeżdżają z Warszawy.”

Ostatecznie, w zakresie omawianego przez nas zagadnienia (warsztat nie zalegalizował zbiornika po kolizji), ten Sąd Apelacyjny potwierdził, że firma ubezpieczeniowa NIE musi zapłacić także za to, że warsztat nie dokonał legalizacji tej butli na GAZ w trakcie naprawy pojazdu w warsztacie – co jednak zwiększyło zakres szkody użytkownika/właściciela tego pojazdu:

  • poniósł dodatkowy koszt legalizacji zbiornika,

  • niepotrzebnie wydłużyło czas ponownego dopuszczenia pojazdu do użytkowania zgodnego z Prawem.

Jednak jest także faktem, że przedmiotem postępowania dowodowego w tej sprawie nie było stwierdzenie;

  1. na ile to legalizowanie zbiornika było zasadne z punktu widzenia BRD,

  2. kto oprócz TDT na tym procederze zarabia,

  3. jaki był zakres zobowiązań warsztatu naprawczego i czy udzielone przez powódkę zlecenie wykraczało poza prace polegające stricte na naprawie pojazdu, obejmując także ewentualne czynności związane z ponowną legalizacją zbiornika Gaz.

Więc ostatecznie nie ustalono jednoznacznie, czy z umowy zawartej z właścicielką pojazdu wynikał obowiązek dokonania tych czynności przez warsztat. Dlatego nie było podstaw do przeprowadzenia oceny sposobu wykonania tego ewentualnego zobowiązania10.

Przedmiotowe ewentualne zaniechanie, polegające na niewykonaniu legalizacji zbiornika w trakcie naprawy warsztatowej skutkowało bezsprzecznie powstaniem w majątku K. W. dodatkowej szkody w postaci nieosiągnięcia korzyści, jakie mógłby on osiągnąć, korzystając z samochodu w czasie, w którym było to niemożliwe ze względu na przeprowadzenie legalizacji dopiero po zakończeniu naprawy.

Ale, Sąd Apelacyjny jednoznacznie i ostatecznie zawyrokował, cyt.:

  • Uwzględniając jednak treść art. 363 § 1 k.c., stanowiącego, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, nie sposób pozwanego ubezpieczyciela obciążyć odpowiedzialnością za szkodę w powyższym zakresie, skoro nie była ona normalnym następstwem kolizji, w której uczestniczył ubezpieczony pojazd;

  • zawarty w apelacji zarzut naruszenia tego przepisu jest słuszny co do zasady.”

Więc już także wiemy, że każdy warsztat może także uchylić się od ewentualnej odpowiedzialności w podobnych przypadkach, gdy nie ma na to stosownej umowy z właścicielem/użytkownikiem pojazdu.

Trzymajmy się

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – –

1 Sąd Okręgowy w Łodzi z 2022-11-29; Data orzeczenia: 29 listopada 2022; Data publikacji: 12 sierpnia 2023; Data uprawomocnienia: 29 listopada 2022; Sygnatura: III Ca 779/21; Hasła tematyczne: Odszkodowanie; Podstawa prawna: art. 415 k.c.

2 3.081,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 2.081,00 zł od dnia 24 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty i od kwoty 1.000,00 zł od dnia 24 listopada 2020 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.617,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, a także nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 513,48 zł tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych

3 2.981,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 1.981,00 zł od dnia 24 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty i od kwoty 1.000,00 zł od dnia 24 listopada 2020 r. do dnia zapłaty oraz rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu i kosztów sądowych, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądem I instancji, w tym kosztach zastępstwa procesowego, stosownie do wyniku postępowania oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych

4 poprzez wybiórczą ocenę dowodu z opinii biegłego i oparciu rozstrzygnięcia na wniosku tej opinii wskazującej na rynkowy ubytek wartości pojazdu w kwocie 1.800,00 zł przy jednoczesnym odrzuceniu wyliczenia ubytku wartości wynikającego z zastosowania przez biegłego programu (…) E. na kwotę 700,00 zł, podczas gdy wyliczenie kwoty 700,00 zł zostało sporządzone w programie eksperckim, a kwota 1.800,00 zł wynika jedynie z obserwacji biegłego

5 poprzez niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie odszkodowania za utracony dochód oraz ubytek wartości pojazdu w nieprawidłowej wysokości, przekraczającej zakres odpowiedzialności pozwanego za szkodę

6 przez ich niezastosowanie i pominięcie tego, że poszkodowany zobowiązany jest współdziałać z wierzycielem przy wykonywaniu zobowiązania i podejmować wszelkie środki zmierzające do ograniczenia szkody

7 i zasądzenie od pozwanej firmy ubezpieczeniowej na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych

8 Sąd I instancji błędnie przywołał tu przepisy rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 9 lipca 2003 r. w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie eksploatacji niektórych urządzeń ciśnieniowych (Dz. U. Nr 135 z 2003 r., poz. 1269), czyli Polska w ruinie prawnej.

9 Kolejny dowód na fakt, że Polska znajduje się w ruinie prawnej

10 z punktu widzenia treści art. 355 § 2 k.c.

Loading