JEST GORZEJ NIŻ ŹLE. A SAMOCHODY EGZAMINACYJNE BEZ OBT

Rate this post

Nasze egzaminy i nasze szkolenia – jest gorzej niż źle! A samochody egzaminacyjne bez OBT.

Zdaniem NIK MI i „grupa webera” nie zrobiła tego, co mogła. Zaś istotnym problemem w kontekście występujących zagrożeń dla BRD jest całkowity brak lub co najmniej niedostatek w programach szkoleń (oraz w programach egzaminów) tematyki dedykowanej wiedzy, przyszłym umiejętnościom i przyszłym zachowaniom. Ta prawda dotyczy:

  1. tak kierowców samochodów ciężarowych o DMC do 3,5 t. Jest to o tyle ważne, że inaczej się prowadzi samochód osobowy, a inaczej kamper lub samochód dostawczy.

  2. Jak i naszego zawodu insp. UDS-a i jego zróżnicowania, np.:

  • w zakresie pracy na różnych SKP, tj. Podstawowych lub Okręgowych,

  • w zakresie różnych BT („angliki”, powypadkowe, „elektryki”, specjalne, z GAZ-em, autobusy, zmiany konstrukcyjne, rolnicze, itd., itp., et’cetera).

 

Ponadto, zdaniem NIK-u, destrukcyjny wpływ na osiągnięcie zamierzonych celów w zakresie BRD miało:

  1. zniesienie obowiązku posiadania przez instruktorów minimum średniego wykształcenia lub zbyt krótkie posiadanie prawa jazdy.

  2. uchylenie w 2016 roku przepisów, które nakazywały pisemne potwierdzenie przez instruktora prowadzącego szkolenie osiągnięcia tych celów przez uczestnika kursu. W przypadku kursów dla przedstawicieli naszej branży takiego pisemnego wymogu nikt nawet nie przewidywał, a szkoda! Tym samym prowadzący szkolenie nie ponosi żadnej odpowiedzialności za rzetelne przygotowanie kandydata do egzaminu państwowego a potem do jego codziennej pracy na SKP. I nie rozwiązuje tego zagadnienia niski wskaźnik zdawalności egzaminów państwowych oraz wielokrotne – do tego nieco (?) kosztowne dla zdających! – przystępowanie do egzaminów poprawkowych, także podczas egzaminów wewnętrznych.

 

Błędy w pytaniach egzaminacyjnych, to problem z którym w naszej branży zmagamy się nieomal od 20 lat. Zaś minister Adamczyk z pomagierem Weberem od 8 lat nie zapewnił rzetelnego nadzoru nie tylko nad Komisją do spraw weryfikacji i rekomendacji pytań egzaminacyjnych w zakresie uzyskiwania prawa jazdy, ale także pozostaje głuchy w zakresie naszych branżowych postulatów co do egzaminów w TDT.

Skutkiem tego było dopuszczenie do stosowania pytań egzaminacyjnych nieprawidłowo sformułowanych oraz niezgodnych z obowiązującym stanem prawnym.1

Ponadto stwierdzono dużą rozpiętość stopnia trudności pytań, od banalnych i oczywistych po bardzo trudne, przy czym wartości punktowe poszczególnych pytań w części przypadków nie zostały określone prawidłowo i nie odpowiadały znaczeniu tematyki pytań dla BRD. Jedynie 24% pytań dotyczyło wiedzy z zakresu, która istotnie kształtuje przyszłe umiejętności i zachowania, a także należy do najważniejszych obszarów, które powinny być sprawdzane na egzaminie państwowym w bazie pytań.

Nie mniej ważnym zagadnieniem, jest obserwowane przez NIK stopniowe obniżenie standardów przeprowadzania egzaminów, włącznie ze specyficzną formą turystyki egzaminacyjnej, na co od 8 lat nie reaguje „grupa webera” w MI i DTD.2

NIK zwraca też uwagę na problem widoczny także w naszej branży. Chodzi o to, że stosunkowo łatwo dopuszcza się do przystąpienia do egzaminu państwowego osoby, które nie nabyły wystarczających umiejętności oraz zachowań niezbędnych dla przyszłego prawidłowego i niestwarzającego zagrożeń dla BRD uczestnictwa w ruchu drogowym. Świadczą o tym przypadki przerywania i niezaliczania egzaminów państwowych w związku z popełnianymi przez zdających błędami, niska zdawalność egzaminów państwowych, a także to, że większość osób, które nie zdały egzaminu państwowego, uzyskała pozytywny wynik egzaminu wewnętrznego w danym ośrodku szkolenia.

NIK zwrócił też uwagę na bardzo ciekawe zagadnienie, jakim jest brak przepisów ograniczających okres ważności pozytywnego wyniku egzaminu teoretycznego – w efekcie możliwe jest kolejne podchodzenie do egzaminu praktycznego całymi latami. Wiąże się z tym niekorzystna tendencja do komercjalizowania procesu egzaminowania kandydatów oraz konkurowanie ośrodków szkolenia i egzaminowania w celu zwiększenia zysków. Realizując zadania publiczne nie są zagrożone konkurencją ze strony podmiotów gospodarczych i samodzielnie decydują o sposobie wykorzystania przychodów z egzaminów, w tym także poprawkowych.3 Przeprowadzone analizy wskazują na dużą zależność funkcjonowania ośrodków egzaminowania od możliwości uzyskiwania dodatkowych przychodów z egzaminów poprawkowych.4

NIK stwierdził także nieprawidłowości w ośrodkach egzaminowania. Część zadań ośrodków realizowana była jednak nierzetelnie oraz z naruszeniem przepisów prawa. Przykładowo: przeprowadzano egzaminy praktyczne na samochodach (sześć aut), mimo że nie posiadały aktualnego OBT, nie zapewniono prawidłowej rejestracji przebiegu egzaminu, na placach manewrowych nie wyznaczono wszystkich wymaganych stanowisk, place nie były wyłączone z ruchu pojazdów innych niż egzaminacyjne.

Adamczyk z MI i podległy mu DTD nie reagował, gdy nałożone na egzaminatorów dodatkowe ograniczenia (mające na celu ograniczenie możliwości występowania mechanizmów korupcjogennych w procesie egzaminowania) nie były skutecznie egzekwowane przez dyrektorów ośrodków. Także:

  • samorządy województw, nierzetelnie sprawowały nadzór nad ośrodkami egzaminowania, a podejmowane działania nie przynosiły pożądanych efektów,

  • starostowie, nierzetelnie sprawowali nadzór nad prowadzeniem szkolenia osób ubiegających się o uzyskanie uprawnienia do kierowania pojazdami.5

 

NIK apeluje do Andrzeja Adamczyka z MI i do jego „grupy webera” o wprowadzenie m.in:

  • zmianę finansowania ośrodków szkolenia i egzaminowania, w celu uniezależnienia ich działalności od dodatkowych wpływów z egzaminów poprawkowych, co dotyczy także TDT;

  • niezwłoczne wdrożenie okresu próbnego dla tych, którzy zdali egzamin, co musi dotyczyć także naszej branży;

  • rozważenie przekazania kompetencji tworzenia i weryfikacji pytań egzaminacyjnych do niezależnych podmiotów lub instytucji (np. ITS – tylko?);

  • określenie okresu ważności egzaminów teoretycznych;

  • ograniczenie możliwości składania egzaminów poprawkowych poprzez wprowadzenie limitu podejść odpowiednio do części teoretycznej oraz do części praktycznej, a także wprowadzenie konieczności odbycia dodatkowego przeszkolenia, po wyczerpaniu tego limitu;

  • pisemne poświadczanie przez instruktora prowadzącego szkolenie danej osoby faktycznego posiadania przez tę osobę wiedzy i umiejętności oraz uznania tej osoby za przygotowaną do przystąpienia do egzaminu państwowego;

  • określenie celów i planu nauczania;

  • zróżnicowanie i rozszerzenie oraz uzupełnienie programów szkoleń oraz egzaminów dla kandydatów (np. na kierowców kat. B lub pracę na różnych SKP) o tematykę związaną z praktycznymi uwarunkowaniami wykonywania zawodu lub czynności kierowcy;

  • wprowadzenie regulacji dotyczących nauczania instruktorów;

  • wprowadzenie dodatkowych narzędzi nadzoru nad procesem szkolenia;

  • uregulowanie egzaminów kwalifikacyjnych na instruktorów i egzaminatorów.

Ja też wspieram te postulaty mając nadzieję,

że będą wprowadzone nie na raty.6

Pozdrawiam

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 Przeprowadzone badanie 300 losowo wybranych pytań egzaminacyjnych na prawo jazdy wykazało, że co dwudzieste pytanie oraz propozycja odpowiedzi sformułowane były w sposób niejednoznaczny, a co dwunaste zawierało błędy. Część pytań zawierających błędy została anulowana dopiero na skutek rozpatrywania odwołań od wyników egzaminów lub wniosków o weryfikację pytań.

2 np., w ocenie NIK przeprowadzanie egzaminów państwowych na prawo jazdy w ośrodkach zlokalizowanych w małych miejscowościach nie pozwala na zachowanie jednolitych standardów przy ocenie umiejętności zdających.

3 W konsekwencji stan ten zwiększa ryzyko zachowań korupcyjnych, gdyż od 2013 r. nie było waloryzacji stawek opłat za egzaminy, co może sprzyjać zwiększaniu przychodów poprzez doprowadzanie do zwiększania liczby egzaminów poprawkowych.

4 źródłem 60% przychodów z egzaminów praktycznych są egzaminy poprawkowe. W niektórych ośrodkach egzaminowania relacja ta wynosi nawet 71,8%

5 Cyt.: „W każdym skontrolowanym starostwie nadzór sprawowany był w sposób nierzetelny, a w konsekwencji nie przyniósł oczekiwanych efektów.”

Loading